Czemuż więc pokój jest tak obcy naszym czasom? Wszędzie kipi wojna – niekiedy widoczna, często zaś ukryta za umowami handlowymi, a jej ofiarami są całe narody.
Jakież jest nasze zdziwienie w ten poranek pierwszej niedzieli Adwentu, w dniu rozpoczęcia nowego roku liturgicznego, gdy słyszymy fragment Ewangelii zaczerpnięty z końcowej części Ewangelii św. Łukasza!
Dziś, jak często w przeszłości, krucha łódź Kościoła miotana jest przez fale z zewnątrz, ale też osłabiana od wewnątrz przez grzechy ludzi Kościoła.
Czy w ten poranek uroczystości Wszystkich Świętych mamy poprzestać tylko na kontemplacji Nieba, jak apostołowie w dniu Wniebowstąpienia?
Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault, 7 października 2021 r.
Zacytowana na początku myśl z dzieła św. Augustyna jest odpowiedzią na dramat każdego życia ludzkiego, niespokojnie szukającego odpowiedzi na pytania skąd pochodzi i dokąd zmierza.
Pierwszym i podstawowym celem Reguły św. Benedykta jest uporządkowanie życia społeczności monastycznej w taki sposób, aby wszyscy w niej szukali Boga w jak najlepszych warunkach.
Rozmowa z Opatem Fontgombault z Famille Chretienne o motu proprio Traditionis Custodes.
Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault (Fontgombault, 29 czerwca 2021 r.).
Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault (Fontgombault, 3 czerwca 2021 r.).
Radując się dzisiejszą uroczystością, powinniśmy znów usłyszeć i powtórzyć słowa apostołów, powinniśmy głosić wielkie sprawy Boże.
Gdy wchodziliśmy w liturgiczne obchody Misterium Paschalnego w Wielki Czwartek wieczorem, usłyszeliśmy ostatnie słowa, słowa pełne zażyłej miłości, skierowane przez Pana do uczniów, którzy wszyscy wkrótce potem opuścili swojego Mistrza w Jego Męce, w Jego Śmierci.
Kimkolwiek byśmy byli, jakiekolwiek byłoby nasze życie, błagajmy o wybaczenie, które ofiaruje nam Chrystus przez swoje zwycięstwo nad złem, nad śmiercią.
Pod koniec Wielkiego Postu Kościół zdaje się zrywać z surowością i ogołoceniem w liturgii, do których przyzwyczaił nas od środy popielcowej, a nawet od niedzieli siedemdziesiątnicy. W perspektywie liturgicznej Msza Krzyżma oraz Msza Wieczerzy Pańskiej cechują się wielkim bogactwem.
Po okresie duchowego przygotowania, jakim był cały Wielki Post i związane z nim ćwiczenia pokutne, po wejściu w ubiegłą niedzielę w okres Męki Pańskiej, oto Niedziela Palmowa rozpoczyna Wielki Tydzień.
Wizja św. Benedykta przypomia, że Bóg obejmuje cały świat. Nic nie wymyka się spod Jego Opatrzności, spod Jego władania. Przyjaciel Boga patrzy jak Bóg i działa jak Bóg. Oto część tej stokrotności udzielonej przez Pana jego przyjaciołom. Niech On nas zawsze jednoczy z tym życiem, którym żyje w wieczności!
Przez jałmużnę, post i modlitwę otwórzmy nasze serca na oczekiwanie, a także na światło Chrystusa zmartwychwstałego, w wierze, nadziei i miłości odnowionych w szkole świętego Józefa.
W tym dniu naśladujmy starca Symeona: Bóg nas wzywa, Bóg nas umacnia, Bóg na nas czeka i zaprasza nas do komunii ze sobą. Wejdźmy w światło i w pokój, które nam daje, wejdźmy w nadzieję.
Mędrcy ofiarują Dzieciątku ze żłóbka złoto, kadzidło i mirrę, czyli to, co mają najpiękniejszego i najbardziej symbolicznego. A my, co my zrobimy z zaproszeniem na spotkanie z Chrystusem w każdej chwili naszego życia? Co ofiarujemy Dzieciątku, które do nas przychodzi?
Bóg wejrzał na Maryję, swoją pokorną służebnicę. Tej nocy Bóg pochyla się nad wszystkimi ludźmi dobrej woli, nad wszystkimi, którzy wraz z Aniołami pragną głosić Jego chwałę.
Zaiste, czyż rolą Maryi nie jest uczyć nas, abyśmy igrali ciągle przed obliczem Bożym, abyśmy znajdowali rozkosz w komunii z Panem i w komunii miłości z tymi, którzy są Jego dziećmi?