Rolę krucjaty odegrać może i powinien… celibat. Celibat, który jest tak dziś atakowany, że wielu dobrych katolików jest przekonanych o konieczności jego zniesienia.
Tym razem weryfikacja papieskiego pięknoduchostwa przyszła szybciej niż wszyscyśmy sobie tego życzyli.
Są dobre-dobre książki, złe-dobre książki, dobre-złe książki i złe-złe książki.
Wielkie dzieła literackie są dziełami oczarowania (enchantment), które mają moc ponownego oczarowania (re-enchantment) najbardziej znużonych dusz.
Często bywam we Francji na Mszy, a jednak dopiero teraz zrozumiałem, co Bobkowski miał na myśli.
Zamiast generować nowe dokumenty i opracowywać nowe kursy kształcenia narzeczonych, czerpiące z najnowszych badań socjologicznych i teorii psychologicznych, lepiej rozpocząć „kurs przedmałżeński” dla każdego parafianina: klarowne przedstawienie Prawa, czyli Dziesięć Przykazań, traktując to jako zwyczajną tematykę niedzielnych homilii.
Wszystko to prowadzi do wniosku, że przynajmniej od wieku XX uczestniczymy - na środku polu zmagań - w swoistej satanizacji wielkich projektów historii zbawienia, mesjanizmu.
Zapytałem kiedyś jednego z francuskich znajomych, czynnego polityka centroprawicy, mera bogatego miasta, prywatnie doktora filozofii – co sądzi o Putinie?
Być może pewnym ratunkiem dla tradycji Logosu może być pytanie zadawane wiele tysięcy razy przez poszukujące, dzielne umysły ludzkie (od Sokratesa po – będącą dobrym przykładem tego rodzaju udręki – Arendt): czy Bóg nakazuje A, gdyż A jest dobre, czy też A jest dobre, gdyż nakazuje je Bóg?
Wracając do naszego pierwotnego pytania, możemy dojść do wniosku, że eposy Homera mówią nam mniej o epoce, w której zostały napisane niż epos Wergiliusza, który jest w dużej mierze produktem swoich własnych czasów.
W dyskusjach na temat dawnej liturgii daje się słyszeć – z ust tak tradycjonalistów, jak i modernistów – argument z „tajemniczości” języka łacińskiego.
Przyjrzyjmy się tej litanii postmodernistycznych grzechów po kolei.
George Mackay Brown napisał dzieła o rzadkiej piękności, w których zakorzenienie w danym miejscu postrzegane jest jako krynica prawdziwej kultury.
Co jest akceptowalne? Co może wywołać obrazę? Co może spowodować, że zostaniemy „unieważnieni” (cancelled)?
Szekspir jest w zupełności sobą; to tylko niektórzy z jego krytyków odkryli, że był on kimś innym.
Na zewnątrz jest noc… Przejmujące stwierdzenie Hilairego Belloca, że Kościół jest jedyną ucieczką i azylem w świecie ciemności i grzechu, ma dopiero wówczas sens, jeśli zrozumiemy, czym Kościół jest i – co równie ważne – czym nie jest.
Skoro zaś normą jest otwartość i tolerancyjność, wymagająca odrzucenia prawdy i swobodnego błądzenia, skoro takie rozumowanie tak szeroko zainfekowało myślenie wielu ludzi także w Kościele, trudno się dziwić owym tragicznym skandalom, na co wskazał prawie dwa lata temu Benedykt XVI.
Jeżeli sami nie włączymy się w wychowanie młodego pokolenia, to pozostanie nam pisanie zgryźliwych komentarzy na Facebooku. Lewica ukradnie nasze dzieci, jak zapowiada od 1968 roku.
W dniu 9 listopada rozpoczął się oficjalnie jej proces beatyfikacyjny i jestem absolutnie przekonany, że postać s. Wandy Boniszewskiej, profeski wieczystej Zgromadzenia Sióstr od Aniołów.
Różne są zdobycze cywilizacji. Zachwycamy się nimi jakby były obiecanym rajem. A czasem nie zauważamy, że ten raj to tylko udekorowane piekło.
W sporach dotyczących aborcji od czasu do czasu powraca argument, że współczesne stanowisko „pro-life” jest niezgodne ze stanowiskiem św. Tomasza z Akwinu.