Duchowość
2022.07.01 13:12

Homilia na Piotra i Pawła

Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.plZ góry dziękujemy.

 

+

Świętych Apostołów
Piotra i Pawła

Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau

Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault

(Fontgombault, 29 czerwca 2022 r.)

 

 

Drodzy Bracia i Siostry,

Moi Najdrożsi Synowie!

 

W jednej uroczystości Kościół łączy ze sobą św. Piotra, rybaka z Galilei, wybranego przez Pana na zwierzchnika apostołów i skałę, na której zbudowany jest Kościół, i św. Pawła, obywatela rzymskiego urodzonego w Tarsie w Cylicji, który z prześladowcy pierwszych chrześcijan przemienił się w nieustraszonego głosiciela Ewangelii.

Jak wielką drogę przebył Piotr od pierwszego wezwania, które usłyszał od Pana na brzegu Jeziora Galilejskiego! Jak wielkie było nawrócenie Pawła po upadku na drodze do Damaszku!

Czcząc dziś Piotra i Pawła, Kościół zaprasza nas do kontemplowania świętości w akcie, świętości rzeczywistej i spełnionej, rozkwitającej w doświadczeniach po to, aby osiągnąć dojrzałość i pełnię w męczeństwie, które było udziałem i jednego, i drugiego. Taka była droga świętości Piotra i Pawła, taka jest droga świętości Kościoła, który wzrasta w swoich członkach, taka też jest nasza droga świętości.

Dziś wielu chrześcijan, uważając, że Kościół potrzebuje opieki paliatywnej, chce go szybko dopasować do świata i światowości, licząc na to, że tym sposobem przeżyje. My jednak musimy pamiętać, że Kościół pozostaje znakiem sprzeciwu. Nie tylko jego przeżycie, ale w ogóle całe jego życie zależą tylko od Boga. Rozważając początki jego długiej historii, powinniśmy dowiedzieć się czegoś na ten temat.

Oswobodzenie Piotra jest bardzo wymownym znakiem i nie jest bez związku z sytuacją wielu chrześcijan w świecie. Jest wiele więzień i wiele sposobów bycia uwięzionym. Piotr jest w sytuacji bez wyjścia: po aresztowaniu wielu uczniów i śmierci Jakuba Herod kazał uwięzić Piotra. Miały go strzec aż cztery oddziały, w każdym po czterech żołnierzy. Nie skąpi się środków, gdy chodzi o to, aby uciszyć Kościół! Jednak Pan zakpi sobie z tej straży.

Zauważmy, że oswobodzenie Piotra dokonuje się przy wtórze modlitwy wiernych: „Strzeżono więc Piotra w więzieniu, a Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga” (Dz 12,5).

Anioł, który ukazał się Piotrowi, dba o wszystko: „Wstań szybko! (…) Przepasz się i włóż sandały! (…) Narzuć płaszcz i chodź za mną!” (Dz12,7). Czyż te ostatnie słowa nie przypomniały Piotrowi wezwania tak często słyszanego z ust Pana od ich pierwszego spotkania: „Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi” (Mk 1,17)? W ów dzień to nie więzienie Piotr zostawił za sobą, lecz swoje sieci. Zostawił sieci, które krępowały go i trzymały go przy brzegu umiłowanego jeziora. Zostawił je, aby wziąć w ręce inne sieci, sieci służące do połowu ludzi. Szczęśliwe sieci wiodące do szczęśliwego uwięzienia, którym jest życie z Bogiem!

Ale trzymanie sieci nie wystarcza do wypełnienia powierzonej misji. Dzisiejsza Ewangelia relacjonuje zaskakujące pytanie Pana: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”. Odpowiedzi są różne: „jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”. Pan drąży dalej: „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Wówczas Piotr odpowiada: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”, a Jezus mówi mu: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie”.

Dlaczego Piotr ma uważać się za szczęśliwego? Czy z powodu swojej zgrabnej wypowiedzi? Nie, jego słowa nie pochodziły od niego, to nie ciało i krew mu je objawiły. Piotr powinien radować się, dlatego, że to Bóg dał mu światło, a on otworzył się na nie i był mu posłuszny. Wszelka prawda przychodzi od Boga przez Ducha, który oświeca. Piotr otrzymał światło i dzięki niemu mógł oświecić swoich braci.

Jezus podsumowuje: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16,13-18). Misją Piotra jest umacnianie swoich braci słowem pochodzącym od Boga.

Wróćmy do oswobodzenia Piotra. W tym wydarzeniu również to Bóg sam działa. Piotr wychodzi z więzienia za aniołem, nie wiedząc, czy to, co się dzieje, jest rzeczywistością, mniemając raczej, że jest to widzenie. Ale fakty są niepodważalne, Piotr mówi do siebie: „Pan posłał swego anioła” (Dz 12,11).

Czytania z uroczystości poświęconej dwóm filarom Kościoła są poruszające. Zapraszają nas do odmłodzenia naszej wiary i nadziei. Pan jest Bogiem wiernym. Otacza swój Kościół opieką i broni go. Czuwa też nad następcą Piotra, aby nie ustała jego wiara.

Jednakże Pan nie oszczędza swojemu Kościołowi ciężkich prób i doświadczeń, o czym świadczą pierwsze wieki jego historii. Przechodząc przez te doświadczenia, Kościół przekazuje światu, z mocą, ale bez arogancji, to posłanie, które otrzymał od swego Pana przez posługę apostołów, niezmiennie pozostając jednym, świętym, powszechnym i apostolskim.

Niedawno opublikowany dokument Międzynarodowej Komisji Teologicznej poświęcony synodalności mówi o Kościele:

Kościół jest jeden, ponieważ ma swoje źródło, swój wzór i swój cel w jedności Trójcy Przenajświętszej (por. J 17, 21-22). Jest on Ludem Bożym pielgrzymującym na ziemi, aby pojednać wszystkich ludzi w jedności Ciała Chrystusa przez Ducha Świętego (por. 1 Kor 12, 4).

Kościół jest święty, ponieważ jest dziełem Trójcy Przenajświętszej (por. 2 Kor 13, 13): uświęcony przez łaskę Chrystusa, który oddał się jemu jak Oblubieniec Oblubienicy (por. Ef 5, 23) i ożywiony miłością Ojca rozlaną w sercach przez Ducha Świętego (por. Rz 5, 5). W nim „communio sanctorum” realizuje się w podwójnym znaczeniu: komunii z rzeczywistością świętą (sancta) i komunii między uświęconymi osobami (sancti). W ten sposób święty Lud Boży zmierza ku doskonałości świętości, która jest powołaniem wszystkich jego członków, otoczony wstawiennictwem Maryi Przenajświętszej, Męczenników i Świętych, będąc ustanowiony i posłany jako powszechny sakrament jedności i zbawienia.

Kościół jest katolicki, ponieważ zachowuje integralność i całokształt wiary (por. Mt 16, 16) i jest posłany, aby zgromadzić wszystkie narody ziemi w jednym Ludzie świętym (por. Mt 28, 19).

Jest on apostolski, ponieważ jest zbudowany na fundamencie apostołów (por. Ef 2, 20), ponieważ wiernie przekazuje ich wiarę i ponieważ jest nauczany, uświęcany i zarządzany przez ich następców (por. Dz 20, 19)[1].

Wydaje się ważne przypomnienie tych prawd, jako że wielu chrześcijan postrzega drogę synodalną jako sposób wprowadzenia do Kościoła i do jego nauczania idei ze świata. Ideolog jest niezdolny do synodalności, gdyż jest niezdolny do słuchania Ducha. A dziś w Kościele jest wiele ideologii. Kościół odzyskuje swą młodość nie w kompromisie ze światem, ale w prawdzie otrzymanej od Ducha.

Bądźmy przekonani, że Bóg – tak jak podtrzymywał pierwszych apostołów i pierwszych wiernych, tak jak budował Kościół – kontynuuje swoje dzieło poprzez błędy i braki ludzi naszego świata i mimo nich, także przez nasze nędze i mimo nich. Tym, którzy chcą pójść za Nim, wytycza drogę światłości. Dziś, jak zawsze, Bóg w obfitości udziela swojego Ducha i posyła swoich aniołów. Błogosławiony jesteś, ty, który wierzysz, albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew!

W końcu i przede wszystkim Chrystus powierza nas swojej Matce.

Mater Ecclesiae, ora pro nobis! Amen.

Dom Jean Pateau OSB

tłum. Tomasz Glanz

 

----- 

Drogi Czytelniku, prenumerata to potrzebna forma wsparcja pracy redakcji "Christianitas", w sytuacji gdy wszystkie nasze teksty udostępniamy online. Cała wpłacona kwota zostaje przeznaczona na rozwój naszego medium, nic nie zostaje u pośredników, a pismo jest dostarczane do skrzynki pocztowej na koszt redakcji. Co wiecej, do każdej prenumeraty dołączamy numer archiwalny oraz książkę z Biblioteki Christianitas. Zachęcamy do zamawiania prenumeraty już teraz. Wszystkie informacje wszystkie informacje znajdują się TUTAJ.

 

[1] Synodalność w życiu i misji Kościoła, 45, cyt. za: https://synod.org.pl .


Dom Jean Pateau OSB

(1969), mnich benedyktyński, opat Opactwa Najświętszej Maryi Panny w Fontgombault.