Doskonały pielgrzym to ktoś, kto idzie i kto się modli. A może lepiej będzie powiedzieć: kto uczy się chodzić i uczy się modlić? Doskonały pielgrzym to także ktoś, kto wykorzystuje ten dogodny czas, aby uczyć się dawania świadectwa o swojej nadziei.
Jean-Paul Sartre ogłosił, że „piekło to inni”. Inaczej Jezus, który przechodził z miasta do miasta, od wsi do wsi, aby obwieścić „zabłąkanym owcom” (zob. 1 P 2,25), że istnieją ścieżki, które nie prowadzą gdziekolwiek, lecz do jednej, wspólnej owczarni.
Łukasz Murzyn polemizuje z o. Wojciechem Surówką i Karoloną Staszak w sprawie ich komentarze do listu "Synodu artystów".
Kiedy myślimy o przyczynach kryzysu Kościoła katolickiego, bardzo jasno widzimy, że obok grzechu, z którym się zmaga, głównym powodem tego stanu rzeczy jest zanikanie katolickiej tożsamości.
Prezydent podpisał ustawę o komisji weryfikacyjnej ds. wpływów rosyjskich.
Homerycka wizja jest domknięta. Nie ma niczego transcendentnego, co mogłoby być zasadniczo inne od przedmiotu ludzkiego doświadczenia i pochodzić spoza niego. Jednak uwagę Otta zwraca kilka pęknięć na tej idealnej sferze.
Jeżeli chodzi o język polski to sprawa tłumaczenia o tyle się komplikuje, że mamy imiesłowy przymiotnikowe, które tak jak łacińskie się deklinują, oraz przysłówkowe, nieodmienne. Od kontekstu zależy, którego użyjemy.
Księga Dziejów Apostolskich, która daje świadectwo o początkach Kościoła, a zwłaszcza o przenikaniu Ewangelii z Jerozolimy do Rzymu, ze świata żydowskiego do świata grecko-rzymskiego, rozpoczyna się od opisu Wniebowstąpienia.
Wystąpenie wygłoszone 15 maja 2023 roku w Paryżu publikujemy w zarówno w wersji polskiej, jaki francuskiej.
Gorliwość apostolska naszego arcybiskupa i naszego proboszcza pozwoliła nam przyjąć pierścień św. Joanny i uczcić w ten sposób tę, która go nosiła.
Fundacja Projekt Patriotyzm zapowiada film, którego premiera odbędzie się podczas czerwcowego kongresu. Zwiastun Festiwalu Polskiego Patriotyzmu jest już dostępny!
Niesłychanie irytujące są wypowiedzi papieża Franciszka i prefekta Dykasterii ds. Kultu Bożego kardynała Roche’a, mniej lub bardziej explicite sugerujące, że obecny kształt liturgii rzymskiej jest skutkiem działania Ducha Świętego na ostatnim soborze powszechnym.
Homilia na siededziesięciopięcio lecie opactwa Fontgomabault.
Autor połączył wstęp i zakończenie do "Słodkiej ziemi" w jedno medytacyjne opowiadanie.
Edukację klasyczną często kojarzy się z rozbudowanym modułem przedmiotów humanistycznych, z nauką języka łacińskiego i greckiego, jako koniecznego narzędzia do czytania dzieł klasyków w oryginale oraz z filozofią, jako właściwym celem edukacji klasycznej.
Podejście progresywnych liturgistów do tego wymiaru motu proprio Benedykta XVI stanowi bardzo interesującą i znaczącą ilustrację problemów, jakie w Kościele katolickim wywołała posoborowa reforma liturgiczna i jej, jeśli można się tak wyrazić, ideologiczna obróbka.
W kilku słowach cechujących się niebiańską wręcz prostotą anioł zmartwychwstania, ukazujący się w postaci młodzieńca ubranego w białą szatę, ujawnia niewiastom tajemnicę grobu.
Z przykrością obserwuję ewolucję profesora Błażeja Kmieciaka.
Słowa św. Ireneusza oświecają żywym światłem początek Wielkiego Tygodnia.
Poprzedni esej o charakterystyce kobiet u Szekspira skupił się na kobietach słabych i niegodziwych. W obecnym z kolei zwracamy naszą uwagę ku tym kobietom w sztukach Szekspira, które demonstrują cnotę heroiczną i wielką mądrość.
Wydaje mi się, że palma (wielkanocna – choć raczej należałoby powiedzieć „wielkotygodniowa”) należy do grupy najbardziej niezrozumiałych liturgicznych symboli.
Zazwyczaj opisywane w Ewangelii cuda uderzają cielesnym konkretem. Najpierw jest krew, ślina, gnijące ciało. Później następuje spotkanie Świętego z bolejącą tkanką. Dotyk Boga sięga prochu i mięsa. Odnowienie staje się namacalne. Przewyższa naturę, ale jej nie pomija; wręcz przeciwnie, wchodzi w jej struktury i przyjmuje jej dynamikę życia.