Porównanie równoległych dzieł Leszka Kołakowskiego i Alasdaira MacIntyre’a dostarcza nam lekcji teorii moralnej. Dotyczy ona stosunku marksizmu do chrześcijaństwa i pozwala rozwiązać trudny dylemat.
Odnowa musi przyjść z głębokości wiary, nadziei i miłości. Dlatego wzywam wszystkich słowami mojego motta biskupiego, które zaczerpnąłem ze św. Pawła, a które stały się teraz dla mnie jeszcze ważniejsze: Trwajcie mocni w wierze!
Justyna Melonowska krytykuje faktyczny kształt otwartości, a nie same deklaracje ideowe.
Może świadczy o czymś jeszcze innym: o tym, że marksizm i ideologia komunistyczna w ogóle, jest pewnym radykalnym programem zaspokojenia tych samych mieszczańskich, krytycznych i postępowych pragnień, co racjonalistyczna tradycja liberalna?
Pamiętajmy jednak, że jeśli wszyscy przyjdziemy na dziedziniec pogan i zaczniemy szukać Boga, którego nie znamy, to Świątynia, gdzie sprawuje się prawdziwy kult, zostanie opuszczona i porzucona. A wtedy kto nas do niej wprowadzi?
Wniosek płynący z akcji #metoo / #jateż, jest bardzo prosty: należy odwrócić skutki rewolucji seksualnej.
Po objawieniu chrześcijańskim niemożliwy jest prosty powrót do niewoli tych samych kłamstw przemocy i pożądania.
Ktoś, kto posługuje się pojęciem homofobii w ten sposób czerpie z tego oczywiste zyski.
W filozofii tej rozmaite elementy – osoba, płeć, prawo – stanowią spójną całość. Myślenie radykalnie personalistyczne rozdziela je, absolutyzuje i przeciwstawia sobie, po czym pojawia się jako wybawiciel, który ratuje „osobę” przed jej płcią i prawem.
Pobożna francuska chłopka w wieku XVII, która idzie na mszę by oddać cześć Bogu i zasłużyć na życie wieczne, jest członkiem wspólnoty tradycyjnej. Współczesny jej Kartezjusz [...] jest konserwatywnym nihilistą.
Istnieje ortodoksyjna interpretacja całej ostatniej adhortacji Papieża Franciszka [...] Niestety przyjęcie tej interpretacji zależy głównie od dobrej woli czytającego.
Naturalne byłoby więc, aby katoliccy uczestnicy w ramach dialogu ze stroną homoseksualną przedstawili katolicki punkt widzenia. Tak się jednak nie dzieje. [...] W związku z tym postanowiliśmy zrobić to za redaktorów Tygodnika Powszechnego, Więzi, Znaku i Kontaktu.
Zamieszczamy tutaj teksty wszystkich tych aktów, wyrazistych aktów nowożytnej pamięci o chrześcijańskim przeznaczeniu duszy polskiej, które otrzymała ona na chrzcie.
Ojcze Święty,
Nie wiem co powiesz nam podczas Światowych Dni Młodzieży. Chciałbym jednak napisać Ci czym jest dzisiejsza młodzież – ta, do której będziesz mówił. Z tego jaka ona jest, wynika to, co szczególnie chciałaby od Ciebie usłyszeć.
Niczego nie pragniemy tak bardzo ...
Skoro już znamy cechy umysłowości zwolennika dialogu, która czyni go tak słabym i niemerytorycznym dyskutantem, warto zastanowić się, jak doszło do powstania tak kuriozalnej formacji umysłowej.
To są rzeczywiste problemy współczesnych katolickich uczelni i istotnie: świadczy to o ich zacofaniu.
Odczytując prawdziwy sens figuratywnej narracji Burzy w kluczu wyłożonym wyżej, musimy uznać, że Burza stanowi pierwszy sen polityczny nowoczesności o magiczno-technicznym panowaniu nad społeczeństwami ludzkimi.
Ktoś, kto spodziewał się papieża-apostaty, papieża-Antychrysta będzie zawiedziony. Jednakże psucie prawa i faktyczne unieszkodliwianie doktryny wcale nie wykluczają się z dobrymi intencjami.
Gdyby Wolter żył dzisiaj, prawdopodobnie wydawałby wolnomyślicielskie pismo z karykaturami Mahometa, Jahwe i Trójcy Świętej.
W imaginarium nowoczesnej turystyki miasto Rzym stanowi rodzaj żywej apologii.
Osoba i czyn to dziwna książka. Nie wiadomo, z kim toczy się w niej dyskusja i w jakim sporze Wojtyła zabiera w niej głos.
Pomysł jest dość prosty: doktryna Kościoła stanowi zbiór prawd, które można wyrazić na różne, niesprzeczne z sobą sposoby.