Teologia trynitarna Tomasza stanowi matrycę dla tylko jednego modelu myślenia o czasie: jest nim tradycja. Zgodnie z nią relacja historyczna polega na rozpoznawaniu się synów w ojcach, i zawiązywaniu między nimi więzi ducha w oparciu o cielesne pokrewieństwo.
Z powodów historycznych niektórym wydaje się, że Kościół broniąc swojej nauki o ludzkiej seksualności broni przygodnego status quo z czasów narodowej polityki rozrodczości i represji dewiacji seksualnych.
Także dawni chrześcijanie wiedzieli bardzo dokładnie, że świat jest rządzony przez demony i że kto obcuje z polityką, to znaczy używa władzy i przemocy jako środków, ten zawiera pakt z mocami diabelskimi[1].
To zdanie, które przeczytać możemy w słynnym tekście jednego z ...
!doctype>Komentarz do tekstu o. Henry'ego Donneauda OP z Christianitas 53/54.
Proste dychotomie nie budzą zaufania. Być może dlatego Henry Donneaud przekracza binarny podział na „hermeneutykę zerwania” i „hermeneutykę reformy”, niuansując tym samym obraz recepcji dzieła ostatniego Soboru. Donneaud czyni to zapewne, będąc wiernym ...
Święto jest pogaństwem par excellence
Fryderyk Nietzsche
Ta obserwacja poczyniona w czasach spełnionego nihilizmu możliwa była tylko dzięki osobliwemu złudzeniu optycznemu: zakryciu pełni widzialnego chrześcijaństwa, czyli chwały Kościoła. Nowoczesność jest okresem przysłonięcia jego reprezentacyjnej pełni, a ceremonialny przepych antymodernistycznego katolicyzmu sprzed czasów ostatniego Soboru ...
!doctype>