O mieście i wsi
Czym jest miasto? Czy wieś jeszcze istnieje? Czy miasto najpierw było wsią? Czy suburbia są wsią czy miastem?
Rozmawiają: Paweł Milcarek i Michał Barcikowski.
Przez naszą nieczystość sami siebie pozbawiamy Bożych darów. Nie jesteśmy w stanie ich docenić.
Święty Benedykt miłuje dokładność, spójność i harmonię we wszystkim.
Żeby w pełni to ocenić trzeba dobrze zrozumieć jak wielką popularnością cieszyło się i cieszy we Włoszech kolarstwo.
Tomasz Rowiński gościł na dniu skupienia zorganizowanym dla dziennikarzy Radia Plus. Dzięki uprzejmości Patrycji Michońskiej Dynek (Radio Plus Warszawa) prezentujemy wystąpienie naszego redakcyjnego kolegi.
Brat, wysłany dla załatwienia jakiejś sprawy, który ma wrócić jeszcze tego samego dnia do klasztoru, niech się nie waży nic jeść na zewnątrz.
Rozdział 50. poucza nas, jak mają odprawiać godziny oficjum ci bracia, którzy nie mogą stawić się w oratorium wraz z konwentem, czy to z powodu prac zatrzymujących ich na polach, czy to z powodu podróży.
„Irlandczyk”, reż. M. Scorsese, 2019.
Punktem wyjścia dla Irlandczyka jest dobrze znana i sprawdzona formuła.
Ostatnim razem spotkaliśmy się w Krakowie. W czasie krótkiego pobytu w Polsce udało mi się wyrwać na dzień do Krakowa.
Już w poprzednim rozdziale św. Benedykt skorzystał z okazji, aby podać kilka praktyk, których należy przestrzegać w Wielkim Poście.
Rozdział 48. daje nam znacznie więcej, niż moglibyśmy się spodziewać po jego tytule.
Wolno dostrzec w tej opowieści inne jeszcze powiązanie: między dziełem życia Stein a własnym dziełem filozoficznym Alasdaira MacIntyre’a.
Cały czas rzecz dotyczy regularności i dobrego porządku.
Prezentujemy polemikę z tekstem Rafała Tichego firmującym ostatni (10) numer magazynu 44.
Święty Benedykt poświęca ten rozdział zadośćuczynieniom wymaganym za winy popełnione poza oratorium.
Straszliwa jest śmierć. Lecz ostatecznie prowadzi ona ku nowemu życiu, które jest niczym innym, jak „życiem prawdziwym”, samą esencją słowa „życie”.
Teraz mowa jest nie o ciężkich wykroczeniach, ale o błędach czysto materialnych, co najwyżej o pomyłkach.
Święty Benedykt kontynuuje opisywanie działań, przez które dokonuje się ekspiacja za winy przeciw obserwancji, zadośćuczynienie przywracające do łask.
Porządku sakramentalnego nie da się uzgodnić z liberalnymi pojęciami wolności i autonomii.
Zobaczyliśmy już duszę, która doszła do pełnego rozkwitu życia nadprzyrodzonego, do tej doskonałości, która wypełnia pragnienie Ojca Niebieskiego wprost objawione przez Jego Boskiego Syna, do stanu, który powinien być jedynym przedmiotem naszej ambicji.
Przechodzimy teraz do serii czterech rozdziałów, które można uznać za dopełnienie monastycznego kodeksu karnego.
W książce tej Rojek trudzi się nad tym samym, co zajmowało też mnie: określeniem, czym jest tradycja, gdy kończy się nowoczesność.