Diagnostics zaś to jedna z pierwszych pozycji, w których prowansalski myśliciel mówiąc „pełnym głosem” (F. Chauvin), dał się poznać jako przenikliwy krytyk kultury współczesnej.
Celibat kapłański nie może być sprowadzony jedynie do poziomu ludzkiego wymysłu, zwyczajnej dyscypliny kościelnej.
Filozofowie mawiają, że mówienie o sobie i o swoich to raczej cecha umysłów prostackich.
Papież uznaje doktrynę wyłożoną w AL za zgodną z myślą św. Tomasza i, co ważniejsze, że autorytet Doktora Anielskiego jest tu gwarantem ortodoksyjnej nauki.
To co między innymi ujawniła kampania „Przekażmy sobie znak pokoju” to fakt, że wielu jest dziś katolików, którzy nie widzą żadnej różnicy między miłością małżeńską, a miłością homoerotyczną.
Współczesny człowiek, konfrontując się z muzyką, o której mówimy, napotyka trudność natury estetycznej czy ściślej: percepcyjnej, a chrześcijanin dodatkowo – moralnej.
Najprostszym drogowskazem, pozwalającym odnaleźć drogę jaką przeszła nasza kultura zmagając się z perspektywą śmierci, jest być może krótka formuła, którą wyczytać można na elewacji kamienicy przy jednej z warszawskich ulic. Głosi ona lakonicznie: „dusza jest więzieniem ciała”.
Gdy dobrobyt i rozwój medycyny umożliwił nam bezprecedensowo długie i wygodne życie, to znaczy – gdy osiągnęliśmy skuteczne środki, aby zachowywać własne życie, przestaliśmy to życie przekazywać.
Chrześcijanie od początku „ojcami” nazywali tych, którzy przekazywali wiarę, ponieważ – jak to później zapisał św. Jan Ewangelista – „ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili”. Zwyczaj ten musiał być wstrząsający dla mentalności pogańskiej.
Oto małżeństwo zamiast być lekarstwem na pożądliwość w imię "afirmacji miłości" zamienia się zwyczajnie w środek wzmacniający pożądliwość.
"Rozum publiczny” powinien współpracować z teologią, której zadanie polega na nieustannym wskazywaniu w „skarbcu ludzkiej wiedzy” tego, co nie zostało wymyślone, co zawsze przekracza ludzki rozum, a będąc niewyczerpanym dla refleksji stanowi początek twórczej myśli.
Abp. Gądecki mówiąc: "Teraz się wydaje, jakby nagle Kościół był miłosierny, a wcześniej nie był, jakby teraz był oświecony, a wcześniej nie. To są wszystko złudzenia" –dotknął źródła problemu.
Skąd więc tak duża dawka niezadowolenia wśród (chrześcijańskich) widzów Noego?
Zachodnia metafizyka rodzi się z aktu politycznego – co wskazuje na jej istotny związek z konkretem życia, u którego podstaw leżało zarazem doświadczenie śmierci. Nawet nie śmierci w ogóle, ale śmierci konkretnej
Wyraźnie widzimy do czego doprowadziło mieszanie kościelnej rzeczywistości z kulturą i mentalnością postchrześcijańską. Nie można wiecznie młodego wina Ewangelii wlać do starych bukłaków.
Podczas piątej debaty prezydenckiej z cyklu „Idee Nowego Wieku”, gospodarz spotkania – magazyn warszawskiego KIKu „Kontakt” – zadał panelistom, w tym mnie, pytanie o „porzucone ideały” społeczne Kościoła i lewicy. Na stronie Prezydenta RP można znaleźć krótką relację, poniżej spróbuję zreferować i rozwinąć stanowisko, kt ...
Zgadzam się z Rafałem Tichym, że trzeba myśleć radykalnie. W obu znaczeniach: „źródłowo” i „do końca”. Tak też spróbowałem podejść do pierwszej części napisanego przez niego eseju „Apokalipsa historii” – najpierw próbując wyciągnąć konsekwencje z jego założeń, a następnie konfrontując je ze źr ...
!doctype>Dziś w Warszawie dyskusja wokół najnowszej teki “Pressji” poświęconej dziedzictwu bł. Jana Pawła II, a zatytułowanej “Zabiliśmy proroka”. W “prawicowej” netosferze podniósł się już lekki szum, zwłaszcza po recenzjach Filipa Memchesa, Marty Kwaśnickiej i Andrzeja Horubały. Memches słusznie zauważył, że młodzi krakowscy konserwatyści ...
8 października ubiegłego roku odbyła się w Pradze konferencja “Przyszłość Europy z polskiej i czeskiej perspektywy”, zorganizowana przez krakowski Ośrodek Myśli Politycznej oraz praski Občanský institut. Przypominamy wystąpienie Piotra Kaznowskiego.
*
Is the European Union a community of shared values? To pose such a question is ...
Kilka dni temu brałem udział w dyskusji „Odwaga w Kościele”, która odbyła się w ramach Dnia Papieskiego (więcej informacji na temat iwentu można znaleźć tutaj). Nie zamierzam tej dyskusji relacjonować, myślę jednak, że warto zwrócić uwagę na jej wewnętrzną i spontaniczną logikę, kt ...
Od lat wybierałem się jak sójka za morze na festiwal Pieśń Naszych Korzeni w Jarosławiu. Wreszcie, w tym roku, zostałem tam ściągnięty „służbowo” przez Dominikański Ośrodek Liturgiczny, aby uczestniczyć we współorganizowanym przezeń seminarium liturgicznym. Seminarium, a mówiąc ściślej – dyskusja panelowa była zatytułowana ...