Z wystąpienia szefa BND otrzymujemy obraz Niemiec, których interesy polityczne nie są wcale tak odległe od polskich.
Papież uznaje doktrynę wyłożoną w AL za zgodną z myślą św. Tomasza i, co ważniejsze, że autorytet Doktora Anielskiego jest tu gwarantem ortodoksyjnej nauki.
Wiek XIX bardzo silnie określił sposób rozumienia i postrzegania tego, czym jest polskość. Kodyfikacji, i przynajmniej częściowej sekularyzacji tego pojęcia, próbowała dokonać rodząca się wówczas inteligencja.
Tym razem jednak nie wytykaniem błędów chcę się zająć, a wskazaniem dobrych przykładów wykorzystania w kulturze popularnej zwyczajów i modlitw związanych z liturgiczna tradycją łacińską.
Zaczyna się część Reguły, w której – w ciągu trzech rozdziałów – wyłożono główne „cnoty monastyczne”
„Przykazania Boże codziennie w czynach wypełniać” [...] „I nigdy nie tracić ufności w miłosierdzie Boże”.
Czym jest Unia Europejska?
Czy Unia Europejska jest organizmem wyjątkowym w dziejach politycznych czy rodzajem wspólnoty naturalnej? Czy może jest analogiczna do średniowiecznej christianitas, czy może jednak jest ukrytym superpaństwem, ambicją stworzeniu Stanów Zjednoczonych Europy.
Czy możemy w sposób prosty i jednoznaczny zdefiniować antyklerykalizm?
To właśnie obrona tradycyjnej koncepcji antropologicznej przebija przez cytowane powyżej wystąpienie Arcybiskupa.
Doskonałość chrześcijaństwa, cel wszystkich przykazań Bożych, porady ewangeliczne, wszystkie ćwiczenia duchowe i wszystkie dobrodziejstwa kontemplacji, to miłość.
Przede wszystkim kochać Boga z całego serca, z całej duszy i z całej mocy, następnie bliźniego, jak siebie samego.
„Robert od Ruin” to chyba jeden z najoryginalniejszych przydomków artystycznych. Ale nie ukrywam, że mam słabość do tego artystycznego spadkobiercy Piranesiego i jego obrazów, ukazujących prawdziwe bądź wyimaginowane pozostałości po antycznych budowlach.
Dla podkreślenia nienaruszonej zwierzchności tego autorytetu święty Benedykt nie zna słów zbyt mocnych: „we wszystkim”, „wszyscy”, „niech nikt…”…
Ekloga Teodula — dzisiaj utwór znany jedynie znawcom literatury średniowiecznej — była w wiekach średnich jedną z najbardziej rozpowszechnionych lektur
Jednoosobowa odpowiedzialność ojcowska opata jest nienaruszalnym fundamentem wszystkich instytucji klasztoru.
Starsi czytelnicy być może pamiętają z lat siedemdziesiątych minionego wieku program satyryczny o mniemanologii stosowanej, czyli wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia.
Rozdział o Opacie kończy się tym mocnym akcentem: władza opata jest dana z góry dla dobra dusz.
O bilansie życia narodowego
Czy łatwiej jest przeżywać polskość w poezji niż w państwie? Czy w stulecie niepodległości Polacy żyją fantazjami politycznymi i ideologiami narodowymi? Czy mówienie o Polsce przez pryzmat tożsamości ułatwia nam rozumienie rzeczywistości? O bilansie polskiego życia narodowego ostatnich 100 lat u progu roku jubileuszowego z Tomaszem Rowińskim rozmawia Paweł Milcarek.
Opat powinien zawsze pamiętać, kim jest, jak go nazywają i wiedzieć, że komu dają więcej, od tego więcej będą wymagać.
Wszechmogący, wieczny Boże, który rządzisz równocześnie [sprawami] niebieskimi i ziemskimi : wysłuchaj łaskawie błagań Twego ludu; i udziel naszym czasom Twojego pokoju. Przez Pana.