Duchowość
2019.09.17 11:39

Homilia na Najświętszej Maryi Panny Królowej

+

Najświętszej Maryi Panny Królowej

Przyrzeczenie oblackie brata François-Xaviera du Parca

 

Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau

Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault

(Fontgombault, 22 sierpnia 2019 r.)

 

Ave gratia plena

Bądź pozdrowiona, łaski pełna

(Łk 1,29)

 

 

Drodzy Bracia i Siostry,

Moi najdrożsi Synowie, a szczególnie ty, który złożysz swoje przyrzeczenie oblata regularnego,

 

Dziś Kościół zachęca nas do kontemplowania tajemnicy królowania Maryi. To święto zostało ustanowione przez Papieża Piusa XII 11 października 1954 r. Jego aktualne miejsce w kalendarzu liturgicznym – w oktawę Wniebowzięcia Matki Bożej – podkreśla więź łączącą je z tym wydarzeniem. Maryja jest Królową, dlatego że została wzięta do Nieba i tam ukoronowana przez Boga na Królową Świata i Aniołów, Królową Wszystkich Świętych i Kościoła walczącego.

W jaki sposób stworzenie może zasłużyć na taki zaszczyt?

Ukoronowanie Maryi przez Boga jest tylko potwierdzeniem jej stanu. Maryja jest Królową, ponieważ jest Matką, Matką Jezusa, a zatem Matką Boga.

W swych „Ostatnich rozmowach” siostra Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza wyznała:

Dobrze wiadomo, że Najświętsza Dziewica jest Królową Nieba i Ziemi, ale ona jest bardziej Matką niż Królową. Nie mówmy, że z racji swoich przywilejów przyćmiewa chwałę wszystkich świętych, jak wschodzące słońce sprawia, że znikają gwiazdy. Mój Boże! Jakże to brzmi dziwnie! Matka, która sprawia, że znika chwała jej dzieci! Ja to widzę zupełnie inaczej: wierzę, że Maryja doda jeszcze większego blasku wybranym (22 sierpnia 1897 r.).

Dzisiejsza Ewangelia przypomina, jak Boża zapowiedź tego macierzyństwa została przekazana Maryi przez Archanioła Gabriela:

Oto poczniesz w łonie i porodzisz syna, i nadasz mu imię Jezus. Ten będzie wielkim i Synem Najwyższego nazwany będzie. I da mu Pan Bóg stolicę Dawida, ojca jego, i będzie królował nad domem Jakubowym na wieki, a królestwu jego nie będzie końca (Łk 1,31-33).

Matka króla jest królową. A zatem Maryja jest Królową jako Matka Syna Najwyższego, Księcia Pokoju. Jest jednocześnie Królową pełną chwały i Matką pełną miłosierdzia u boku swego Syna.

W dzisiejszej lekcji Kościół śmiało odnosi do Maryi niezwykle głębokie słowa z Księgi Mądrości Syracha (24,5; 24,7; 24,9-11; 24,30-31). Kontemplować Maryję to także pamiętać o tym, że jest stworzeniem, które wyszło z „ust Najwyższego”. Bardziej niż ktokolwiek inny Maryja jest doskonałym urzeczywistnieniem Boskiego planu dla człowieka, tak przez to, co otrzymała od początku, czyli przez Niepokalane Poczęcie, jak i przez drogę wzrastania w miłości, którą podążała przez całe swoje życie.

Wielkość Maryi jest na służbie jej misji Matki Boga. Ta wielkość zrodziła się z niemającej sobie równej pokory. Spośród całego potomstwa adamowego Maryja jest jedyną, która nie tylko nie urodziła się w stanie oddzielenia od Boga, ale także nigdy nie przeciwstawiła się Mu przez grzech osobisty. Otwarta na działanie swojego Stwórcy, Maryja otrzymała wszystko to, co stworzenie może otrzymać. Ona jest pełna łaski. Przezroczysta dla Bożego światła, przyjmuje w swym łonie Syna Bożego.

Mój drogi synu! U stóp Maryi, Matki Bożej, Mater Dei, przedstawionej na centralnym witrażu w tej apsydzie, złożysz swoje przyrzeczenie oblackie. Maryja jest na twojej drodze. Zaprasza cię, byś szedł za nią. Wróćmy do myśli św. Teresy. W „Ostatnich rozmowach” mówiła dalej:

Najświętsza Dziewica przewyższa nas tym, że nie mogła zgrzeszyć, że była zachowana od grzechu pierworodnego. Ale, z drugiej strony, miała mniej szczęścia niż my, gdyż nie miała Najświętszej Dziewicy do kochania. To wielka słodycz dla nas, a ona tej słodyczy była pozbawiona! (21 sierpnia 1897 r.)

Nasze mnisze serca powinny prawdziwie kochać Najświętszą Dziewicę!

Teresa nie zadowala się życiem pod okiem Maryi, byciem otwartym na jej pocieszenia. Kocha kontemplować to, jak Maryja przeżyła swoją ziemską pielgrzymkę, aby stawać się do niej podobną. Maryja jest wzorem, który wszystkie jej dzieci mogą naśladować:

Ty mi dajesz rozumieć, że iść w Twoje ślady,

To nie jest trudną rzeczą, Królowo wybranych!

(Dlaczego kocham Cię, Maryjo!)[1]

Nawet jeśli św. Benedykt w swoje Regule wprost nie wspomina o Maryi, ona zawsze była obecna w historii mnichów. Pójście w ślady Maryi na drodze pokory, posłuszeństwa, otwartości na działanie Boga jest możliwe. To Teresa ci to mówi.

Kresem tej podróży jest życie Chrystusa w tobie; to życie, które zaczęło się w łonie twojej rodziny. Ta rodzina dziś towarzyszy ci będąc tu lub przez swoją modlitwę, szczególnie przez modlitwę tych, którzy już odeszli do domu Ojca i tam oddają cię Bogu. Niech twoja rodzina będzie błogosławiona za ten dar!

Podczas błogosławieństwa twojego habitu monastycznego będziemy prosili Pana, aby „pobłogosławił i poświęcił ten habit, który święci Ojcowie nakazali nosić jako znak niewinności i pokory (…), aby Twój sługa (…) także zasłużył na to, aby przyoblókł się w Ciebie”.

Przyoblec się w Chrystusa (por. Ga 3,27) – taką drogę mamy przebyć, od starego człowieka do człowieka nowego.

Zobowiązania, które dziś podejmujesz, mają ci w tej drodze pomagać. Przyrzekasz stałość, przemianę obyczajów i posłuszeństwo. Wypełniaj to wszystko w szkole Maryi, a przez to w tobie, wokół ciebie, a także dzięki tobie coraz bardziej będzie panował pokój. Wypełniaj to aż do dnia, kiedy po nieprzerwanym poszukiwaniu Boga odpoczniesz w doskonałym zjednoczeniu z Nim i na rękach Maryi.

Na koniec posłuchajmy, jak święty papież Jan Paweł II w krótkich, a wspaniałych słowach opisał tajemnicę naszego ukrytego życia:

Świat szuka istot, które w ciszy głoszą pierwszeństwo Boga. Chce, aby byli ludzie, którzy traktują Pana jak Pana, którzy w całości oddają się wielbieniu Go, którzy zagłębiają się w Jego tajemnicy, bezinteresownie, bez żadnego ludzkiego wynagrodzenia, aby zaświadczyć, że Bóg jest Pełnią (Przemówienie do włoskich ksień benedyktyńskich, 22 maja 1980 r.)

 

Dom Jean Pateau OSB 

tłum. Tomasz Glanz

 

----- 

Drogi Czytelniku, skoro jesteśmy już razem tutaj, na końcu tekstu prosimy jeszcze o chwilę uwagi. Udostępniamy ten i inne nasze teksty za darmo. Dzieje się tak dzięki wsparciu naszych czytelników. Jest ono konieczne jeśli nadal mamy to robić.

Zamów "Christianitas" (pojedynczy numer lub prenumeratę)

Wesprzyj "Christianitas"

-----

 

[1] Cyt. za: https://instytut-terezjanski.blogspot.com


Dom Jean Pateau OSB

(1969), mnich benedyktyński, opat Opactwa Najświętszej Maryi Panny w Fontgombault.