Liturgia
2024.01.08 20:35

Homilia na Boże Narodzenie

Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.plZ góry dziękujemy.

+

Boże Narodzenie

msza w dzień

Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau

Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault

(Fontgombault, 25 grudnia 2023 r.)

 

Et Verbum caro factum est.

A Słowo stało się ciałem.

(J 1,14)

 

Drodzy Bracia i Siostry,

Moi Najdrożsi Synowie!

Pod koniec dzisiejszych Wigilii, gdy skończyliśmy śpiewanie długiego rodowodu „Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama” (Mt 1,1) podeszliśmy w procesji do żłóbka w naszej szopce i złożyliśmy w nim figurę Dzieciątka Jezus. Fragment Ewangelii św. Łukasza czytany w czasie Pasterki przypomniał nam okoliczności Bożego Narodzenia: spis ludności, brak miejsca w gospodzie, nadejście kilku pasterzy zaproszonych przez aniołów. Razem byliśmy u żłóbka.

Podczas Mszy o świcie kontemplowaliśmy łaskę działającą w sercach. To dzięki niej światło Chrystusa zajaśniało w duszach pasterzy, którzy opuściwszy miejsce uświęcone obecnością Dzieciatka, wielbili i wysławiali Boga „za wszystko, co słyszeli i widzieli” (Łk 2,20). Maryja zaś „zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (w.19).

Msza w dzień, w której uczestniczymy, wiedzie nas z kolei do kontemplacji odwiecznego zrodzenia Słowa w Ojcu. Prolog Ewangelii św. Jana mówi o tej tajemnicy w kilku słowach, które dobrze znamy:

Na początku było Słowo,

a Słowo było u Boga,

i Bogiem było Słowo.

Ono było na początku u Boga (J 1,1-2).

Nieco dalej ten sam tekst, który wprost nie mówi o narodzeniu Jezusa, streszcza całą tajemnicę Wcielenia w olśniewająco prostych słowach: „A Słowo stało się ciałem” (w. 14).

Gdy rozważamy teksty ze wszystkich trzech Mszy, musimy przyznać, że zarówno odwieczne zrodzenie Słowa w Ojcu, Wcielenie objawione w Betlejem, jak i narodzenie w duszach wiernych są w nich wyraźnie wspomniane.

W sercu tajemnicy Bożego Narodzenia jest Druga Osoba Trójcy Świętej w swoich dwóch naturach: w odwiecznie zrodzonej naturze Boskiej i w naturze ludzkiej zrodzonej w czasie z Dziewicy Maryi. Te dwie natury są w jednej Osobie.

Sam Jezus zaświadczy później o swoim odwiecznym zrodzeniu: „Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie” (J 14,10). W ciągłej teraźniejszości wieczności Słowo – Syn Boga, którego Bóg „ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat, Ten, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty (Hbr 1,2-3) – jest wciąż rodzone przez Ojca.

Jeśli zaś chodzi o naturę ludzką, została ona wyniesiona do Nieba u kresu życia ziemskiego Pana, w dniu Jego Wniebowstąpienia. Dzieła dokonane w tej naturze były jednak dziełami Osoby, a nie samej natury. Dziś natura ludzka Słowa Boga trwa w Bogu. Jednak jej obecność na ziemi całkowicie się nie ustała. Pan zechciał zostać wśród nas w swojej obecności eucharystycznej, sakramentalnej, zostawił nam swoje Ciało, swoją Krew, swoją Duszę i swoje Bóstwo pod postaciami chleba i wina.

Gdy 800 lat temu św. Franciszek z Asyżu wystawiał swoją pierwszą żywą szopkę w Greccio, żłób był pusty. Nad żłobem został postawiony mały ołtarz, przy którym kapłan odprawił Mszę świętą. Przesłanie było jasne. Dzieciątka nie było w grocie. Należało Go szukać gdzie indziej. W zainscenizowanej stajence mogła być tylko figura Dzieciątka z wosku, która przypominała o prawdziwym Dzieciątku zrodzonym wiele wieków wcześniej. To Dzieciątko było jednak prawdziwie obecne na ołtarzu. Betlejem rzeczywiście staje się dla nas tym, co oznacza jego nazwa – domem chleba. Tam objawił się w ciele Ten, który uczynił się chlebem żywym dla ludzi. Eucharystia pozwala nam zjednoczyć się z Nim. Dzięki tajemnicy Wcielenia i Misterium Paschalnemu przez człowieczeństwo Chrystusa łączymy się z Osobą Słowa Boga, a Jego Boskie życie staje się naszym życiem, ożywia nas.

W Betlejem Chrystus, chleb żywy, staje się chlebem ożywiającym. Kilka gramów chleba, kilka kropel wina, słowa kapłana… . Pan jest obecny przed nami i w naszym sercu. Pójdźmy, uwielbiajmy Go! Zapraszają nas aniołowie i pasterze. To zaproszenie jest tylko echem wezwania, które Ojciec skierował do Mocy Niebieskich:

Skoro zaś znowu wprowadzi Pierworodnego na świat, powie: Niech Mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży! (Hbr 1,6).

Bez wątpienia Matka Boża pierwsza uwielbiła Słowo Boga w ludzkiej naturze w chwili Zwiastowania. Od razu dołączył do niej archanioł Gabriel, a po kilku dniach – Elżbieta, która zwróciła się do Maryi tymi słowami:

Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? (Łk 1,42-43).

Czyż jednak możemy sobie wyobrazić pierwszy uśmiech, którym Dziewica obdarzyła swoje Dzieciątko w stajence? Zapewne widział to i zapamiętał św. Józef, ale zachował wspomnienie dla siebie. Któż mógłby opowiedzieć o takiej chwili?

Przez swoje Wcielenie Chrystus odbudował zburzoną przez grzech komunię między Bogiem a człowiekiem. Otchłań nienawiści została wypełniona nieskończenie większą otchłanią miłości. Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł zjednoczyć się z Bogiem, w pewnym sensie – stać się Bogiem.

Pod postacią Dzieciątka, które ofiaruje swoje życie, Bóg staje się uboższy od najuboższego z ludzi i zaprasza każdego człowieka, aby złożył dar z własnego życia. Tak właśnie Pan zaprosi faryzeusza Nikodema, który przyszedł do Niego nocą, aby podjął drogę żłóbka, drogę odrodzenia z wody i z Ducha w Chrystusie:

Światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. (…) Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu (J 3,19;21).

A zatem, w tych świętych dniach pozwólmy, aby oświecił nas ożywiający blask Wcielonego Słowa. Przyjmijmy prawdziwy pokój, który zstępuje z nieba i którego świat od nas oczekuje. Tajemnica tych Narodzin jest niewyczerpana. Obyśmy niewyczerpanie trwali w jej uwielbieniu! Uczmy się od Maryi, Uśmiechniętej Dziewicy, jak uczynić nasze życie uśmiechem dla Boga, niekończącym się uwielbieniem Jego tajemnicy.

Christus natus est nobis. Venite adoremus.

Chrystus nam się narodził. Pójdźmy, pokłońmy się Jemu!

Świętych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia!

Amen, Alleluja!

Dom Paul Delatte OSB

tłum. Tomasz Glanz

 

----- 

 

 

 

Drogi Czytelniku, prenumerata to potrzebna forma wsparcja pracy redakcji "Christianitas", w sytuacji gdy wszystkie nasze teksty udostępniamy online. Cała wpłacona kwota zostaje przeznaczona na rozwój naszego medium, nic nie zostaje u pośredników, a pismo jest dostarczane do skrzynki pocztowej na koszt redakcji. Co wiecej, do każdej prenumeraty dołączamy numer archiwalny oraz książkę z Biblioteki Christianitas. Zachęcamy do zamawiania prenumeraty już teraz. Wszystkie informacje wszystkie informacje znajdują się TUTAJ.

 


Dom Jean Pateau OSB

(1969), mnich benedyktyński, opat Opactwa Najświętszej Maryi Panny w Fontgombault.