Różne okoliczności spowodowały, że dziś – a nie 12 października, jak to jest w zwyczaju w Kongregacji Solesmeńskiej – obchodzimy rocznicę poświęcenia naszego kościoła. Właśnie mija 70 lat od dnia, w którym dokonano uroczystego poświęcenia tej świątyni.
W swojej naturze Maryja, Niepokalana już w swoim poczęciu, jest wolna od jakiegokolwiek zła przekazywanego wraz z grzechem pierworodnym będącym skazą każdego człowieka od początku jego istnienia.
Opuścić wszystko, aby pójść za Chrystusem, to nie tylko zgoda wyrażona w danym momencie, podpis złożony na dole karty profesji.
Gdy dziś świętujemy jego przejście do nieba, składamy dzięki za to życie, które od pierwszych swych chwil aż do godziny śmierci było wędrówką po świetlistej drodze. Święty Benedykt nie odstąpił, wytrwał. Wystąpił w dobrych zawodach i do końca w nich walczył (por. 1 Tym, 6,12; 2 Tym 4,7).
Tajemnica Przenajświętszej Trójcy, którą świętowaliśmy w ostatnią niedzielę, zamknęła cykl liturgiczny upamiętniający wielkie tajemnice chrześcijańskie.
Przez Misterium Paschalne, przez swoją Śmierć i Zmartwychwstanie, Chrystus wypełnił swoją Paschę.
Kościół spotkał już Chrystusa Zmartwychwstałego, Zwycięzcę śmierci, podczas Jego pierwszych objawień wobec uczniów.
Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault
Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział (Mt 28,5-6).
Dziś, w Niedzielę Palmową wejdźmy w serce roku liturgicznego. Ponownie przeżyjmy te dni i godziny, w których w Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Chrystusa dokonało się nasze Odkupienie.
Być może warto przypomnieć sobie te słowa teraz, gdy zaczynają się święte dni, które doprowadzą nas do poranka Zmartwychwstania.
Pierwszym aktem duszy konsekrowanej jest wierzyć, zgodzić się na Boży plan dotyczący swojego życia i na radyklane ofiarowanie tego życia.
Jeśli zaś chodzi o naturę ludzką, została ona wyniesiona do Nieba u kresu życia ziemskiego Pana, w dniu Jego Wniebowstąpienia. Dzieła dokonane w tej naturze były jednak dziełami Osoby, a nie samej natury. Dziś natura ludzka Słowa Boga trwa w Bogu. Jednak jej obecność na ziemi całkowicie się nie ustała. Pan zechciał zostać wśród nas w swojej obecności eucharystycznej, sakramentalnej, zostawił nam swoje Ciało, swoją Krew, swoją Duszę i swoje Bóstwo pod postaciami chleba i wina.
Dokładnie osiemset lat temu, trzy lata przed swoją śmiercią, św. Franciszek z Asyżu po raz pierwszy zorganizował inscenizację Bożego Narodzenia w grocie nieopodal wioski Greccio we Włoszech.
Qui me invenerit, inveniet vitam. Kto mnie znajdzie, ten znajdzie życie.
Jeśli dane by mi było wierzyć w Boga i jeśli Bóg nagle dałby mi znak, pukając do mego okna w jakiś samotny i leniwy wieczór, myślę, że w jednej chwili, bez cienia wahania, porzuciłbym sieć moich codziennych obowiązków, która mnie nieznośnie oplata i dusi, aby pójść za nim i powierzyć mu się ze ślepym zaufaniem.
Godzina śmierci – brama do życia, do prawdziwego i ostatecznego życia w Bogu – jest momentem świętym.
Góra Błogosławieństw, położona na brzegu jeziora Genezaret w okolicach Kafarnaum, pozwala pielgrzymowi cieszyć się wspaniałym widokiem na jezioro i otaczające go góry.
Oto Pan zwraca się z prośbą do Zacheusza. Jak rozumieć tę prośbę? Czy jest ona taktowna? Pan zdaje się nalegać: „Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu” (Łk 19,5).
Uroczystość Przemienienia Pańskiego pozwala nam być świadkami wydarzenia dość wyjątkowego: Piotrowi jest dobrze i sam o tym mówi. Przed swym definitywnym nawróceniem rybak z Kafarnaum miał irytujący zwyczaj kontestowania.
Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault (Fontgombault, 11 lipca 2023 r.)
Ewangelia czytana w dzisiejszy poranek została zaczerpnięta z Mowy eucharystycznej wygłoszonej przez Pana Jezusa zaraz po pierwszym rozmnożeniu chlebów. Po cudzie w Kanie Galilejskiej, po uzdrowieniu syna urzędnika królewskiego i chromego nad sadzawką Betesdą, rozmnożenie chlebów jest czwartym znakiem opisanym przez św. Jana.
Otrzymawszy błogosławieństwo od Pana podczas Wniebowstąpienia, uczniowie pełni radości wyruszyli do Jerozolimy. Oto otworzył się przed nimi czas pierwszych wielkich rekolekcji, podczas których trwali na modlitwie z Maryją (por. Dz 1,14). Był to czas uspokojenia, dojrzewania i oczyszczenia: w ciszy uczniowie przygotowywali swoje dusze na dar Ducha Świętego, który Pan im obiecał.