Traditionis custodes
2021.11.18 09:59

Przysługa Ks. Zuhlsdorfa

Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.plZ góry dziękujemy.

Ks. Zuhlsdorf wyświadczył nam wszystkim przysługę publikując korespondencję pomiędzy Vincentem kardynałem Nicholsem a arcybiskupem Arthurem Roche w sprawie implementacji Traditionis Custodes.

Trudno z optymizmem patrzeć w przyszłość, dopóki trwa ten tragiczny pontyfikat. Ale więcej o tym poniżej.

Moim pierwszym zaskoczeniem było przeczytanie, że w opinii Roche'a przedsoborowa liturgia „została zniesiona przez papieża św. Pawła VI”.

Papież Benedykt w punkcie 1 Summorum Pontificum nazwał, edycję Mszału Rzymskiego promulgowaną w 1962 roku „nigdy nie odwołaną”. W towarzyszącym liście, który napisał do biskupów świata, powtórzył ten fakt historyczny: „chciałbym zwrócić uwagę na to, że ten Mszał nie został nigdy prawnie zniesiony i w konsekwencji, co do zasady, był zawsze dozwolony”.

Roche mógłby, prawdopodobnie, argumentować, że Mszał z 1962 r. został domyślnie unieważniony przez papieża Franciszka na mocy Traditionis Custodes. Albo w jakiś inny sposób.

Zamiast tego zdecydował się stwierdzić, że został „zniesiony przez Pawła VI”. Ale 7 lipca 2007 papież Benedykt wyraźnie wykluczył takie zniesienie. Komu u licha mają wierzyć biedni, p...ni piechurzy?

Papież Franciszek i jego współpracownicy nieustannie piszą o „jedynie ograniczonych koncesjach poprzednich papieży”. To graniczy z zakłamaniem. Benedykt wyjaśnił, że wcześniejszy ryt rzymski „co do zasady, był zawsze dozwolony”.

To nie jest błahostka. Jest to jeszcze jeden przykład problemów, w których wszyscy się znajdujemy, gdy jeden pontyfikat bezpośrednio, całkowicie otwarcie zaprzecza, w kwestii faktów historycznych lub doktryny temu, co wyjaśnił poprzedni pontyfikat.

Jeśli jasne stwierdzenie papieża Benedykta (dwukrotne!), że edycja z roku 1962 nie została unieważniona przez św. Pawła VI, może w ten sposób zostać wyrzucone do śmietnika przez zwykłego urzędnika kurii, jasne jest, że równie łatwo może zostać potraktowana definitywna deklaracja obecnego Papieża. A być może dużo łatwiej!

Czy teraz wszyscy jesteśmy wezwani przez Papieża Franciszka i Arthura Roche do śmiałego wyrzucania do śmietnika, rzeczy których nikt wcześniej nie wyrzucał?

Moje powyższe słowa powyżej odnoszą się jedynie do tego, co tak naprawdę jest tylko kanonicznym szczegółem. Ale w grę wchodzi tutaj także dogmat.

Benedykt XVI w Liście do Biskupów napisał: „W historii liturgii jest wzrost i postęp, nie ma za to żadnych zerwań. To, co poprzednie pokolenia uważały za święte, świętym pozostaje i wielkim także dla nas, przez co nie może być nagle zabronione czy wręcz uważane za szkodliwe.”. W istocie powtarzał naukę, którą głosił, gdy był prefektem Kongregacji Nauki Wiary: „Po Soborze Watykańskim II powstało wrażenie, że w sprawach liturgii papież może właściwie wszystko, szczególnie jeśli działa w imieniu soboru powszechnego. Ostatecznie w świadomości Zachodu idea odgórności liturgii, która nie jest podatna na dowolne jej robienie, w dużym stopniu zanikła. W rzeczywistości jednak Sobór Watykański I bynajmniej nie definiował papieża jako absolutnego monarchy, lecz wprost przeciwnie — jako gwaranta posłuszeństwa wobec posłanego Słowa. Pełnomocnictwo papieża związane jest tradycją wiary.”

I to jest w zgodzie z bullą, którą św. Pius V promulgował wydanie Mszału Rzymskiego z 1570 roku. Ten dokument jest często błędnie interpretowany. Ludzie mówią i piszą tak, jakby św. Pius V narzucił swoją edycję Zachodowi, jedynie pozwalając na kontynuowanie dawniejszych rytów.

Niczego takiego nie uczynił. Polecił zachowywać te wcześniejsze ryty (nequaquam auferimus), chyba że ​​biskup i kapituła jednogłośnie postanowią zastapic je jego edycją.

Ci, którzy twierdzą, że ostatni papieże robią jedynie to, co św. Pius V, są albo źle poinformowani, albo mówią nieprawdę. Tamten papież zabronił odstępowania od rytów, które trwały od więcej niż dwustu lat. Najnowsze rzymskie dokumenty twierdzą, że można zabronić rytu, który trwa i jest stosowany od ponad dwustu lat.

Nawet dziecko powinno być w stanie zrozumieć tę różnicę.

Jeszcze raz zacytujmy Josepha Ratzingera: „Ryty… są formami Tradycji apostolskiej i jej rozwoju w wielkich miejscach Tradycji”.

Ta Tradycja apostolska autorytatywnie przekazała nam kanon i tekst Pisma Świętego; różne formuły wyznania wiary; strukturę hierarchiczną Kościoła i jego rytuałów sakramentalnych. Przekazała nam również, z tym samym autorytetem, wielkie klasyczne liturgie. Mają one tę samą, nieprzemijającą świętość.

Według mnie, jest prawdą katolicką, że nieuczciwi funkcjonariusze nie mają władzy nad Tradycją apostolską.

Ks. John Hunwicke

tłum. Piotr Chrzanowski

----- 

Drogi Czytelniku, prenumerata to potrzebna forma wsparcja pracy redakcji "Christianitas", w sytuacji gdy wszystkie nasze teksty udostępniamy online. Cała wpłacona kwota zostaje przeznaczona na rozwój naszego medium, nic nie zostaje u pośredników, a pismo jest dostarczane do skrzynki pocztowej na koszt redakcji. Co wiecej, do każdej prenumeraty dołączamy numer archiwalny oraz książkę z Biblioteki Christianitas. Zachęcamy do zamawiania prenumeraty już teraz. Wszystkie informacje wszystkie informacje znajdują się TUTAJ.

 


John Hunwicke

(1941) Od 2011 jest księdzem Ordynariatu Personalnego Matki Bożej z Walsingham utworzonego przez papieża Benedykta XVI dla byłych anglikanów.