Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.pl. Z góry dziękujemy.
Mszał używany do celebracji według daniejszego zwyczaju rzymskiego to tzw. missale plenarium. Formularz mszalny zawiera wszystkie teksty niezbędne do odprawienia Mszy świętej: modlitwy kapłańskie, czytania biblijne oraz teksty (bez zapisu nutowego) śpiewów własnych Mszy. Przypomnijmy, że do tych ostatnich zaliczają się trzy tzw. antyfony procesyjne: na wejście, na ofiarowanie i na Komunię oraz, wykonywane między czytaniami graduał i alleluja.
Składający ofiarę kapłan potrzebował wszystkich tych tekstów odprawiając Msze recytowaną. Podczas Mszy uroczystej lekcję śpiewał subdiakon, a perykopę ewangeliczną diakon. Już pierwsze dwudziestowieczne reformy liturgiczne zniosły obowiązek odczytywania tych tekstów po cichu przez celebransa. Zawarte w Konstytucji liturgicznej II Soboru watykańskiego zalecenie dotyczące usunięcia zbędnych powtórzeń było rozumiane powszechnie jako zniesienie obowiązku odczytywania przez celebransa testów śpiewów liturgicznych, jeśli te były wykonywane przez kantora lub scholę, z Graduale Romanum, księgi zwanej po polsku Graduałem. Taką zmianę wprowadzono, zachowując dotychczasowy Mszał, reformując same rubryki, czyli sposób sprawowania Mszy, w 1965 roku.
Od wprowadzenia nowego zwyczaju rzymskiego w 1970 roku do sprawowania Eucharystii nie wystarczy Mszał. Potrzebny jest jeszcze Lekcjonarz, którego pełna edycja liczy kilka tomów. A co ze śpiewami Mszalnymi? Co do zasady ogólnej teksty i melodie z Graduału zostały zachowane. Edycja Graduale Romanum z 1974 roku zawiera jedynie ich układ dostosowany do nowego kalendarza liturgicznego. Posługując się indeksem rzeczowym można jednak w niej znaleźć wszystkie śpiewy potrzebne do odprawienia każdego dnia także Mszy według dawniejszego zwyczaju.
W zreformowanej liturgii mszalnej problem jest jednak taki, że śpiewy z Graduale są po łacinie, wymagają do ich wykonania pewnego przygotowania śpiewaków, więc poza bardzo nielicznymi miejscami gdzie kultywuje się chorał gregoriański, powszechnie stosowane są inne rozwiązania dopuszczone przez Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego (OWMR).
Śpiewy międzylekcyjne są wykonywane w oparciu o teksty podane w Lekcjonarzu. Warto zauważyć, że tak jest również na przykład w papieskich celebracjach, nawet jeśli antyfony procesyjne są wykonywane z Graduale.
Co do tych ostatnich to OWMR mówi, że w ich miejsce można wykonywać “inny zgodny z czynnością świętą, z treścią dnia lub okresu liturgicznego śpiew, którego tekst został zatwierdzony przez Konferencję Episkopatu” (p. 49, odnośnie do śpiewu na wejście oraz analogiczne dyspozycje co do śpiewu na ofiarowanie darów oraz Komunię, odpowiednio w p. 74 i 87). Skutek tego jest taki, że powszechnie stosowane są pieśni ludowe.
Powyższe nie oznacza jednak, że formularz mszalny w Mszale zreformowanym składa się jedynie z trzech (od edycji 2002 czterech w Wielkim Poście) modlitw kapłańskich. Oprócz nich podane są dwie antyfony – na wejście i na Komunię – co do których OWMR stwierdza: “jeśli na wejście nie wykonuje się śpiewu, antyfonę podaną w Mszale recytują wierni lub niektórzy z nich albo lektor. W przeciwnym razie odmawia ją sam kapłan, który może ją także przystosować, ujmując w formie wstępnej zachęty” (p. 48, analogicznie p. 87 o antyfonie na Komunię, jednak bez uwagi o przystosowaniu). Trzeba zauważyć, że stosunkowo często tekst antyfony na wejście jest zgodny z tym z Graduale, a sporadycznie taka zbieżność zachodzi w przypadku antyfon komunijnych. Skutkiem powyższych zmian jest to, że księża na ogół nie znają tekstów gradualnych przypisanych do poszczególnych Mszy.
Co do Graduale Romanum trzeba jeszcze podkreślić, że w przypadku głównych okresów liturgicznych: Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu, Wielkanocy, śpiewy podane na poszczególne Msze w edycji z 1974 roku niemal zawsze odpowiadają wcześniejszym wersjom tej księgi, a to są te same teksty, co w Mszale dla zwyczaju dawniejszego. Zdarzają się pewne różnice w odniesieniu do antyfon komunijnych, na przykład w niektóre niedziele Wielkiego Postu.
Impulsem dla powyższych rozważań stała się refleksja zrodzona podczas ostatniej Pasterki. Jakże inspirujące dla kaznodziejstwa mogłoby być rozważanie wersetów psalmowych przeznaczonych na Mszę w noc Bożego Narodzenia w Graduale.
Ps 2, 7 – antyfona na wejście i werset alleluja
Dóminus dixit ad me: Fílius meus es tu, ego hódie génui te.
Pan rzekł do mnie: «Tyś Synem moim, Ja Cię dziś zrodziłem».
Ps 109, 3 – graduał i antyfona komunijna
Tecum princípium in die virtútis tuæ: in splendóribus Sanctórum, ex útero ante lucíferum génui te.
Przy Tobie panowanie od dnia Twych narodzin; w blaskach świętości przed jutrzenką wydałem Cię z łona.
Ps.109, 1 – werset graduału
Dixit Dóminus Dómino meo: Sede a dextris meis: donec ponam inimícos tuos, scabéllum pedum tuórum.
Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż nieprzyjaciół Twych położę jako podnóżek pod Twe stopy.
Zauważmy, że w tej nocnej Mszy w której z Ewangelii, niezależnie od zwyczaju i cyklu rocznego Lekcjonarza czytamy zawsze opowieść o cielesnym Narodzeniu Syna Bożego w betlejemskiej grocie, śpiewy z Graduale przywołują zrodzenie z Ojca przed wszystkimi wiekami.
Czyż to nie piękna okazja, żeby w kazaniu przypomnieć i wyjaśnić wiernym podstawowe dogmaty chrystologiczne? Tymczasem sądze, że większość wiernych wysłuchała homilii ograniczajacych się wyłącznie do komentowania Ewangelii. Nawet najlepsi kaznodzieje, zazwyczaj nie zahaczają o dogmatykę a jedynie w bardziej subtelny sposób wyciągają z tego tekstu wskazania moralne. A dałoby się poruszyć kwestie dogmatyczne nawet nie odwołując się do śpiewów. I czytanie mszalne, także co roku to samo, z 9 rozdziału Izajasza, praktycznie identyczne z I czytaniem pierwszego nokturnu w dawniejszym Matutinum, Dziecięciu, które nam się narodziło daje imię Odwieczny Ojciec.
A last but not least i nasze polskie śpiewy ludowe, kolędy, dają taką okazję. Oczywiście zastrzegając, że trzeba by śpiewać więcej niż dwie lub trzy początkowe zwrotki.
Zakończę ten tekst czwartą i piątą zwrotką kolędy Pójdźmy wszyscy do stajenki:
Witaj, Jezu nam zjawiony; witaj, dwakroć narodzony,
Raz z Ojca przed wieków wiekiem,a teraz z Matki człowiekiem.
Któż to słyszał takie dziwy? Tyś człowiek i Bóg prawdziwy,
Ty łączysz w Boskiej Osobie dwie natury różne sobie.
Piotr Chrzanowski
Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.pl. Z góry dziękujemy.
(1966), mąż, ojciec; z wykształcenia inżynier, mechanik i marynarz. Mieszka pod Bydgoszczą.