Dzięki epizodowi muzyki programowej życie uczuciowe, wibracja duszy, zostało tak uszlachetnione, iż rezygnacja z tych osiągnięć byłaby w pewnością krokiem wstecz. Jeżeli jednak muzyka pozbawiona skojarzeń jest może nawet najwyższą formą muzyki, to jest ona przecież niemal niedodstępna naszej naturze. Jeśli uda się jej na krótko uwolnić od wszelkich skojarzeń pobocznych i usłyszeć muzykę „jako taką”, a nie jako wyraz, nie jako konstrukcję, to przecież wkrótce pojawią się przynajmniej skojarzenia pierwotne. Nie rozproszą one jednak muzyki, lecz jeżeli potrafi nimi dobrze pokierować, pomogą jej lepiej zrozumieć to, co Absolutne, podobnie jak woal zasunięty przed zbyt jasnym światłem umożliwia dłuższe patrzenie na nie.
H. U. von Balthasar Rozwój idei muzycznej.
Jakkolwiek nie podzielam przekonania Hansa Ursa von Balthasara, że przejście od muzyki formalnej do muzyki programowej, jakie miało miejsce w rewolucji romantycznej jest rzeczywistym postępem, a więc że zmiana ta przyniosła rozwój muzyce, a nie jej regres, a także, że w ogóle można mówić o nieprzerwanym postępie w rozwoju muzyki czy w ogóle sztuki, to jednak na uwagę zasługuje zdanie Balthasara na temat możliwości poznania Boga poprzez muzykę.
To nasze mgliste przeczucie, że poprzez muzykę możemy jakoś poznawać samego Boga św. Augustyn ujął w całej misternej teorii na temat muzyki, którą ujmował w kategoriach pitagorejskich. Tak jak cała rzeczywistość muzyka w ostatecznie składa się z liczb, czymże bowiem innym są wszelkie współbrzmienia oraz wszelki rytm niż liczbami właśnie? Piękno w muzyce polega zatem na pięknych, doskonałych liczbach i proporcjach. Również nasze poznanie muzyki odbywa się za pomocą liczb. My, obcując z materialnymi liczbami obecnymi w słyszalnych dźwiękach, odnosimy je do tych wzorców proporcji, które mamy w swojej duszy, jako niewzruszone wzorce piękna. Te zaś są odbiciem wiecznych proporcji, one wskazują zaś bezpośrednio na samego Stwórcę i wzbudzają w nas ku Niemu miłość. Właśnie to powiązanie piękna z miłością (analogiczne do tradycyjnego powiązania prawdy z wiarą, a dobra z nadzieją) jest szczególnie znamiennym elementem augustyńskiego ujęcia.
Tak pisze św. Augustyn w dialogu O wolnej woli:
Przypatrz się pięknu kształtnego ciała – widzisz liczby w przestrzeni. Spójrz na piękne ruchy ciała – to liczby działają w czasie. A wejdź w samą sztukę, która ujęła w liczbę te zjawiska. Szukaj w niej czasu i miejsca. Nie znajdziesz ani jednego, ani drugiego; a jednak żyje w niej liczba. Jej dziedziny nie mierzą się przestrzenią, a ni dniami jej trwanie. A przecież ci, którzy chcą być artystami, ucząc się sztuki, poruszają ciało w przestrzeni i czasie; dusze zaś wprawiają w ruch tylko w czasie, ponieważ z postępem czasu rośnie ich biegłość. Wznieś się więc jeszcze ponad duszę artysty, a zobaczysz odwieczną liczbę. Już teraz rozbłyśnie ci mądrość z samego wnętrza swej siedziby, z tajemniczego sanktuarium prawdy. Jeżeli razi jeszcze twój niezahartowany wzrok, odwróć oczy duszy na tę drogę, gdzie ukazywała się tobie w radosnej postaci. Pamiętaj jednak, że odroczyłeś tylko widzenie, do którego masz wrócić, gdy wzmocnisz swe siły i zdrowie. De Libero arbitrio 2,16,42.
Św. Augustyn gani tych, którzy kochają tylko te ślady Boga w materialnym pięknie, bo one ze swojej natury wskazywać mają na Boga i wzbudzać przede wszystkim miłość ku Niemu. Ten kto zatrzymuje się jedynie na Bożych śladach podobny jest do człowieka, który słysząc wspaniałego mówcę, zatrzymuje się jedynie na kunszcie jego wymowy, a zapomina o myśli zawartej w jego przemowie. To jednak jest przewrotność ludzkiej natury, piękno muzyki zaś mimo wszystko może być i jest pomocą w poznaniu Boga i Jego chwały i do wzbudzenia miłości ku Niemu w człowieku.
Antonina Karpowicz-Zbińkowska
(1975), doktor nauk teologicznych, muzykolog, redaktor „Christianitas”. Publikowała w „Studia Theologica Varsaviensia”, "Christianitas", na portalu "Teologii Politycznej" oraz we "Frondzie LUX". Autorka książek "Teologia muzyki w dialogach filozoficznych św. Augustyna" (Kraków, 2013), "Zwierciadło muzyki" (Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2016) oraz "Rozbite zwierciadło. O muzyce w czasach ponowoczesnych"(Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2021). Mieszka w Warszawie.