Kilka dni temu, podróżując wieczorem samochodem przez Polskę wysłuchałem transmisji Mszy św. z Archikatedry warszawskiej odprawionej w kolejną tzw. miesięcznicę smoleńską. W pełni uznając bolesny i tragiczny charakter upamiętnianej katastrofy muszę powiedzieć, że charakter tego nabożeństwa musi budzić pewne wątpliwości czy chodzi tu o ...
Artykuł jest skróconą wersją tekstu "Kościół, prawica, demony" z "Christianitas" nr 45-46/2011. Plik PDF całości można bobrac TUTAJ.
Być może trudno to będzie nam sobie przypomnieć po wszystkich zawieruchach, ale gdy nazajutrz po katastrofie smoleńskiej pytaliśmy siebie wzajemnie o to, co wniesie ...
Artykuł ukazał się w kwietniowym numerze Znaku w 2011 roku. Rok po katastrofie smoleńskiej.
Wydarzenia, które wstrząsnęły Polską w ostatnim roku, w roku nietypowym i symbolicznym, ponieważ zapoczątkowanym 10 kwietnia, wywołały zarówno polityczną, jak i medialną polaryzację postaw polskiego społeczeństwa. Silna reakcja r ...
W ramach dodawania różnych zeszłorocznych remanentów uważam za niezbędne napisanie tutaj jasno czegoś co od dawna i czuję, i respektuję, od 10 Kwietnia: straszną katastrofę smoleńską uznałem za zamknięcie osobistego resentymentu wobec Jarosława Kaczyńskiego.
Co prawda mając dobrą pamięć, nie jestem bardzo pamiętliwy ...
!doctype>(...)
Być może obecne wydarzenia, które wstrząsają Prawem i Sprawiedliwością to powrót do scenariusza, którego spodziewało się bardzo wielu komentatorów już pod koniec zeszłego, 2009, roku. Dobrze to pamiętam, wczesną wiosną 2010 trudno było w kwestiach politycznych rozmawiać o czymś innym jak ...
!doctype>Trwało to zbyt długo - tyle można powiedzieć na pewno o stanie niepewności co do upamiętnienia - równoczesnego - ofiar katastrofy smoleńskiej i wielkiego narodowego czuwania przed Pałacem Prezydenckim. Niepotrzebna deklaracja prezydenta-elekta, niepotrzebne deklamacje lidera opozycji, pomieszanie sakralnej i pamiątkowej funkcji drewnianego krzyża, niezdecydowanie i niejasności w ...
Był swego czasu taki przeciek z ostatnich chwil prezydenckiego samolotu zmierzającego do zderzenia z ziemią.
"Daj drugi, drugi... W drugą! – słuchać podniesiony głos w kabinie"" Ustawienie? – pada pytanie. – Wysokość? – za chwilę kolejne. Ale te słowa są już wykrzyczane. Mieszają się z odpowiedziami, ktoś krzyczy jakieś ...!doctype>
"Nasz Dziennik" o tym, dlaczego na filmie z pierwszych minut po katastrofie słychać strzały:
Oficerowie BOR bronili ciała Prezydenta
Jak relacjonuje jeden z uczestników zajścia, funkcjonariusze BOR utworzyli kordon wokół ciała prezydenta, nie godząc się na jego wydanie władzom Rosji. Wcześniej przykryli je ...!doctype>
Mamy relację o rozmowach pilotów w ostatnich minutach przed katastrofą smoleńską:
"Trudno było cokolwiek zrozumieć, słychać było tylko krzyki" - powiedział "Faktowi" prokurator. "I wtedy usłyszałem wyraźne, przerażające okrzyki: Jezu, Jezu!. I było po wszystkim. I koniec, tyle. Tylko tyle..."
Nie ...
!doctype>Poniedziałek 10 maja 2010 to trzydziesty dzień po śmierci ofiar katastrofy smoleńskiej – zgodnie ze zwyczajem chcemy tego dnia wrócić pamięcią do tego narodowego dramatu i gorliwie polecać dusze ofiar Miłosiernemu Bogu.
Zgodnie z pomysłem, który zrodził się w pierwszych dniach po katastrofie i ...
!doctype>Zaczęło się prawdziwe urabianie rzeczywistości. W głowach niektórych publicystów i polityków, chciałoby się powiedzieć, "ogromnieje" jakaś zawrotna panika, jakiś monstrualny lęk. Zauważył to ostatnio Rafał Ziemkiewicz pisząc na łamach Rzeczpospolitej artykuł pod wymownym tytułem Kampania w cieniu pogardy i strachu. Padają tam ...
!doctype>