Liturgia
2019.11.15 17:49

O różnych formach Liturgii

Jednym z argumentów często podnoszonym przeciwko szerszemu dostępowi do Mszy tzw. “trydenckiej” jest to, że różnicowanie kościelnych obrzędów w ramach jednej wspólnoty parafialnej czy diecezjalnej prowadzi do jej podziału. Daleki jestem od lekceważenia tego argumentu. Sam kardynał Ratzinger na Dniach liturgicznych w Fontgombault w 2001 roku wskazywał, że konieczne jest znalezienie niesubiektywnego kryterium, aby poszerzać możliwość korzystania z tradycyjnego Mszału rzymskiego. Czy wprowadzone przez tego samego człowieka, już jako papieża Benedykta XVI, pojęcie różnych form jednego rytu rozwiązuje dylemat wyboru własnego Kościoła a la carte

Osobiście jestem przekonany, że tak. Być może decyzja Benedykta wynikała z głębszego rozważenia sposobu współistnienia różnych form obrzędowych w ramach kościoła łacińskiego. Kardynał Ratzinger sam wspominał w Fontgombault, że istnieje przecież ryt dominikański czy mediolański. Ten pierwszy, szeroko obecny po świecie jako ryt własny jednego ze znaczniejszych zakonów, z czasem niewiele już się różnił od rytu rzymskiego. Owszem, pewne rubryki Mszalne były odmienne, szczególnie w tym co dotyczyło Ofiarowania, ale kalendarz był ten sam co w rycie rzymskim (z adaptacjami w sanktorale właściwymi dla lokalnych patronów diecezji, zakonu, kraju czy prowincji), ten sam był też układ czytań, Lekcji i Ewangelii.

Zupełnie odmienna była jednak sprawa z rytem mediolańskim, od św. Ambrożego, wielkiego Ojca Kościoła, biskupa Mediolanu w IV wieku, zwanego też ambrozjańskim. Tutaj odmienności są zdecydowanie dalej idące. Powie ktoś, że to tylko jedna diecezja, ale nie jest to zupełnie ścisłe stwierdzenie. Pozostając tylko przy organizacji terytorialnej trzeba zauważyć, że w samej archidiecezji mediolańskiej jest ok. 30 parafii stosujących jako własny ryt rzymski. Z kolei ryt ambrozjański jest stosowany w kilkudziesięciu parafiach należących do diecezji Bergamo, Lodi, Lugano i  Novara, w których rytem podstawowym jest oczywiście ryt rzymskim. A przecież poza ścisłą organizacją terytorialną tradycyjnie pozostają w kościele łacińskim zakonny. Otóż we wszystkich zakonach na terenie archidiecezji mediolańskiej jest stosowany ryt rzymski. Już tylko dla ścisłości dodajmy, że obowiązuje on także na terenie Uniwersytetu Najświętszego Serca. Jak to wygląda w praktyce? Kilka kilometrów na południowy - wschód od centrum Mediolanu znajduje się piękne, cysterskie opactwo Chiaravalle pod wezwaniem NMP. Kiedy na jego stronie internetowej poszukamy informacji o godzinach sprawowania Mszy znajdziemy tam odnośnie niedziel i dni świątecznych informację, że o godzinie 8, 11 i 17:30 odprawiane są Msze ambrozjańskie. Jednak Msza konwentualna o godzinie 9:30 jest w rycie rzymskim. Czym będą się różnić? W najbliższą Niedzielę różnice będą bardzo duże. W rycie rzymskim będzie to oczywiście XXXIII niedziela zwykła. Kolorem liturgicznym będzie zielony, czytane będą następujące perykopy: Ml 3,19-20a, 2 Tes 3, 7-12 i Łk 21, 5-19. Natomiast na Mszach ambrozjanskich bedzie to już I Niedziela Adwentu, kolorem liturgicznym będzie fiolet, a czytania będą następujące: Iz 51, 4-8, 2 Tes 2, 1-14 i Mt 24, 1-31. Uspokajam od razu czytelników, że w Mediolanie nie obchodzą wcześniej Bożego Narodzenia. Tamtejszy Adwent obejmuje bowiem 6 niedziel. Wspólnie kończymy go 24 grudnia. 

Dlaczego więc problemem miałoby być, że w parafii, w której zgodnie z Summorum Pontificum odprawia się jedną niedzielną Mszę w formie dawniejszej rytu rzymskiego, w  trzy Niedziele poprzedzające Wielki Post, te Msze będa odprawiane kolorze fioletowym w ramach Przedpościa, podczas gdy pozostałe będą jeszcze w kolorze zielonym?

Pomyślmy o bardziej jeszcze może szokujących różnicach między zwyczajem rzymskim i mediolańskim! W tym drugim nie ma Środy Popielcowej. W kościołach rytu rzymskiego, niezależnie od stosowanej formy, kapłani w fioletowych ornatach posypują głowy wiernych popiołem, podczas gdy w jakimś nieodległym kościele gdzie sprawuje się ryt ambrozjański, w liturgii obowiązuje jeszcze kolor zielony i nie ma ścisłego postu. Właściwie trzeba by tu dodać jedno zastrzeżenie. W tych kościołach w których obowiązuje ryt ambrozjański zreformowany po ostatnim Soborze powszechnym. W ramach tej reformy, podobnie jak w rycie rzymskim zniesiono Przedpoście. Zatem w dawniejszym zwyczaju mediolańskim, który ciągle trwa w niektórych miejscach, kolorem liturgicznym w tę środę też będzie już fioletowy, ale i tak nie będzie popiołu i postu.

Szczegółowe omówienie różnic pomiędzy rytem rzymskim i ambrozjańskim oraz zakresu zmian wprowadzanych po Vaticanum II, wymagałoby napisania olbrzymiej książki. Tutaj jedynie nadmieńmy, że można odnieść wrażenie jakby w Mediolanie bardziej starano się zachować pewne elementy tradycyjne. Wspomnijmy choćby o sposobie liczenia Niedziel w ciągu roku: po Objawieniu, po Zesłaniu Ducha św., ale także po Ścięciu św. Jana Chrzciciela i po Poświęceniu Katedry mediolańskiej. Widoczne to jest też w Lekcjonarzu pomimo wprowadzenia dwu i trzyletnich cyklów w jego nowej wersji. W cyklu A dla Adwentu czytania są bardzo zbliżone do dawniejszego zwyczaju. W najbliższą niedzielę (zaczyna się cykl A)  tylko perykopa ewangeliczna w jest nieco skrócona, natomiast lekcje są identyczne. W dawniejszym zwyczaju bowiem też są dwa czytania przed Ewangelią: Prorok i Epistoła. W Wielkim Poście perykopy ewangeliczne są niezależne od cyklu i zgodne z dawniejszym lekcjonarzem a jeśli chodzi o lekcje to Prorok jest czytany w cyklu A, a Epistoła w cyklu B.

 

Piotr Chrzanowski

 

----- 

Drogi Czytelniku, skoro jesteśmy już razem tutaj, na końcu tekstu prosimy jeszcze o chwilę uwagi. Udostępniamy ten i inne nasze teksty za darmo. Dzieje się tak dzięki wsparciu naszych czytelników. Jest ono konieczne jeśli nadal mamy to robić.

Zamów "Christianitas" (pojedynczy numer lub prenumeratę)

Wesprzyj "Christianitas"

-----

 


Piotr Chrzanowski

(1966), mąż, ojciec; z wykształcenia inżynier, mechanik i marynarz. Mieszka pod Bydgoszczą.