Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.pl.
Z góry dziękujemy.
Jan Paweł II, kard. Stefan Wyszyński, Listy na czas przełomu, Warszawa 2021, ss. 248.
Wydany przez WAM we współpracy z Centrum Myśli Jana Pawła II zbiór korespondencji pomiędzy papieżem z Polski, a prymasem Stefanem kardynałem Wyszyńskim, ukazał się w ubiegłym roku pt. Listy na czas przełomu. Opublikowane w tym tomie ponad 40 dokumentów najpewniej nie jest zbiorem kompletnym, w tym sensie, że nie obejmuje całości korespondencji między Janem Pawłem II, a Prymasem Tysiąclecia w okresie pomiędzy wstąpieniem tego pierwszego na Stolicę Piotrową, a śmiercią tego drugiego. Wydawcy bowiem nie przeprowadzili szerokiej kwerendy we wszystkich możliwych archiwach.
Zgodnie z podaną informacją, książka zawiera dokumenty, które zostały zebrane w jednej teczce, w Sekretariacie Prymasa Polski, krótko po śmierci Stefana Wyszyńskiego. Pośród opublikowanych dokumentów, poza datę śmierci Prymasa (28 maja 1981 roku, w święto Wniebowstąpienia) wybiegają umieszczone na końcu dwa listy Jana Pawła II: list do Polaków napisany przez Papieża bezpośrednio po otrzymaniu informacji o zgonie kardynała oraz, o nieco ponad miesiąc późniejszy list z okazji nominacji abp. Józefa Glempa, następcy zmarłego.
Muszę w tym miejscu powiedzieć, że czytałem tę korespondencję z dużymi emocjami. Obejmuje ona cały czternasty i pietnasty rok mojego życia (a także kilka miesięcy wcześniejszych i późniejszych), końcowe lata szkoły podstawowej i pierwszy rok liceum. Był to czas, kiedy historia wykonała kilka zaskakujących wolt i szalenie przyspieszyła, a ja w tym samym czasie czułem jak świat się coraz szerzej i szerzej otwiera poza bramami mojego dzieciństwa. Nic zatem dziwnego, że powrót, choćby tylko przez lekturę, do owych lat, musiał wywołać poruszenie umysłu i ducha. Dodam jeszcze, że w tym właśnie czasie miałem jedyny raz bezpośredni kontakt z bł. Stefanem Wyszyńskim. Byłem jego diecezjaninem i w lutym 1979 roku uczestniczyłem w małej delegacji z mojej parafii we Mszy w katedrze gnieźnieńskiej z okazji jubileuszu trzydziestolecia ingresu.
Czego dotyczy opublikowana korespondencja? Stosunkowo najwięcej miejsca zajmują listy z pierwszych miesięcy pontyfikatu papieża, dotyczące przygotowań do jego pierwszej podróży do Polski. Przypomnijmy, że w maju 1979 roku przypadała 900. rocznica męczeństwa św. Stanisława, biskupa. Karol Wojtyła jako arcybiskup krakowski od 1972 roku prowadził szeroko zakrojony program przygotowań do tego jubileuszu. Nic dziwnego, że zależało mu na tym, aby być w Polsce w czasie właściwych uroczystości. Ze względu na kontekst w jakim dokonało się męczeństwo św. Stanisława, czyli głęboki konflikt władzy świeckiej i duchownej, rządzący wtedy Polską komuniści postawili sobie za punkt honoru by jednak nie dopuścić do wizyty w tym terminie. Ostatecznie strona kościelna ustąpiła, w zamian za wydłużenie pielgrzymki i zwiększenie ilości miejsc, które Papież miałby odwiedzić. Przeniesiono jednocześnie zakończenie uroczystości stanisławowych na czas wizyty. Warto dodać, że samym listom dotyczącym tej sprawy, towarzyszą załączniki, m.in. zapisy rozmów podczas spotkań przedstawicieli KEP i rządu. Dla człowieka z mojego pokolenia nie są one zaskakujące, choć po latach wywołują rozbawienie. Ciekawy jestem jednak jakie wyobrażenie o formacie komunistycznych aparatczyków powstanie u czytelnika reprezentującego dzisiejsze młode pokolenie.
Ważną częścią korespondencji są listy dotyczące przemian w Polsce rozpoczętych strajkami w sierpniu 1980 roku na Wybrzeżu. W porównaniu z poprzednim tematem jest ona objętościowo znacznie skromniejsza, czemu zresztą trudno się dziwić, bo przecież były to już ostatnie miesiące życia Prymasa. Warto jednak zaznaczyć, że sporządzone przez niego resume sytuacji społeczno-politycznej w kraju, datowane na 8 stycznia 1981 roku, jest dokumentem wielkiej wagi, dość otwarcie pokazującym dystans autora do tych nurtów ruchu solidarnościowego, które po 1989 roku zyskały przemożny wpływ na kształtowanie “kanonicznej” wizji przebiegu solidarnościowej epopei.
Pod pewnymi względami najciekawsze są listy dotyczące spraw ważnych ale trochę drugoplanowych. Mamy zatem list Prymasa z grudnia 1978 roku, z silnie zaakcentowaną polemiką z watykańską Ostpolitik prowadzoną przez abp. Casarolego. Prawdziwym brylantem jest tu załącznik, raport sporządzony w kregach podziemnego kościoła w Czechosłowacji, ktory konspiracyjnymi kanałami trafił do Prymasa i, jak należy przypuszczać, stanowił impuls do napisania listu. Jako ciekawostkę można dodać, że raport oryginalnie sporządzony był po łacinie. Ta wersja zawarta jest w Uwagach redakcyjnych pod koniec tomu. W głównym tekście podane zostało polskie tłumaczenie.
Innym ciekawym a wręcz intrygującym przedmiotem korespondencji jest sprawa Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie, jako kontynuatora Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, rozwiązanego przez komunistów w 1954 roku (wraz z takimż wydziałem Uniwersytetu Warszawskiego), a także powstałej wtedy, częściowo z udziałem kadry owych wydziałów, Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Wspomniany intrygujący charakter tych fragmentów wynika po prostu z tego, że pomimo zmiany charakteru relacji między Wojtyłą i Wyszyńskim po konklawe z października 1978 roku, i pomimo bezwarunkowego szacunku i respektowania Papieża przez kardynała, wydaje się, że wcześniejsza różnica stanowisk w tej sprawie nadal trwała. Papież podchodzi do sprawy bardzo pryncypialnie, chyba też nie bez nuty osobistego poczucia krzywdy związanego z rozwiązaniem jego Alma Mater, Prymas stara się zachować bardziej wyważone spojrzenie, które nie negując nieprawego pochodzenia ATK, widzi też wartość jaką istnienie tej uczelni przynosi Kościołowi w Polsce, a także, co może istotniejsze, jednej z jego własnych diecezji.
Wspomniana rozbieżność w niczym nie zmienia bardzo bliskiej i osobistej relacji obu hierarchów, o czym świadczy dość liczna grupa listów o charakterze w dużej części lub wyłącznie prywatnym, zawierających np. życzenia świąteczne czy imieninowe. W tej ostatniej kategorii najbardziej może wzruszające są słane pod koniec letnich miesięcy życzenia urodzinowo - imieninowe dla Prymasa, często okraszone wspomnieniami wspólnie spędzanych wakacji i świętowanych okazji w czasach przedpapieskich.
W ostatnich latach, nie bez pewnych rezultatów, propaguje się obrazy św. Jana Pawła II i bł. Stefana Wyszyńskiego malowane bardzo ciemnymi kolorami, stawiając im zarzuty najcięższego kalibru. Jestem przekonany, że prędzej czy później te fałszywe “portrety” pójdą w zapomnienie. Żeby tak się stało, ważne jest publikowanie takich dokumentów jak te zebrane w Listach na czas przełomu.
Piotr Chrzanowski
-----
Drogi Czytelniku, prenumerata to potrzebna forma wsparcja pracy redakcji "Christianitas", w sytuacji gdy wszystkie nasze teksty udostępniamy online. Cała wpłacona kwota zostaje przeznaczona na rozwój naszego medium, nic nie zostaje u pośredników, a pismo jest dostarczane do skrzynki pocztowej na koszt redakcji. Co wiecej, do każdej prenumeraty dołączamy numer archiwalny oraz książkę z Biblioteki Christianitas. Zachęcamy do zamawiania prenumeraty już teraz. Wszystkie informacje wszystkie informacje znajdują się TUTAJ.
(1966), mąż, ojciec; z wykształcenia inżynier, mechanik i marynarz. Mieszka pod Bydgoszczą.