Odcinek dziesiąty
Ars subtilior - Francja
Kompozytorzy okresu Ars subtilior we Francji koncentrowali się głównie wokół papieskiego dworu w Avignonie. To był dość kontrowersyjny okres w historii Kościoła, tzw. okres niewoli awiniońskiej. Artyści w otoczeniu papieskim tworzyli coś w rodzaju bohemy. Zajmowali się bardzo wyszukaną sztuką dworską i raczej świecką niż sakralną. Formy muzyczne pozostały te same co u Guillaume’a de Machauta, czyli ronda, ballady, virelais. Muzyka ta była wyjątkowo wyszukana formalnie, wręcz udziwniona, karkołomnie miejscami trudna.
Nawet zapis utworów jest sam w sobie arcydziełem, niektóre utwory są zapisane w formie serduszek, okręgów itd. Są też bardzo trudne do odczytania, przez wiele lat uważano, że jest to niemożliwe, sądzono nawet, że są to tylko takie średniowieczne ozdobniki, esy-floresy. Większość odczytano i wykonano dopiero w drugiej połowie XX wieku.
Oto jeden z najsławniejszych utworów, a to nawet nie z racji tego jak brzmi, tylko tego jak został zapisany, mianowicie w formie serduszka – rondeau Belle, bone, sage Baude Cordiera. Utwór ten pochodzi z dawnej płyty zespołu Organum, jeszcze z 1987 r., z udziałem wspaniałego kontratenora Gerarda Lesne’a, gdy Marcel Peres jeszcze nie zajmował się poszukiwaniem sękatego, ludowego brzmienia, rodem z Korsyki:
Ten sam utwór w wykonaniu zespołu Tetraktys (nazwa zespołu brzmi pitagorejsko, oznacza figurę opisywaną w tekstach pitagorejczyków, na którą uroczyście przysięgano i przypisywano jej boskie cechy):
Wracając do płyty zespołu Organum, zatytułowanej „Codex Chantilly” (od nazwy kodeksu, w którym znajduje się najwięcej utworów francuskiej Ars subtilior), tym razem utwór Dieux gart kompozytora nazwiskiem Jacob de Senleches:
I jeszcze jeden utwór z tej samej płyty, ballada Franciscusa Andrieu, Armes Amours / O flours des flours:
I jako ciekawostka, ballada Johannesa Suzoy Pictagoras, Jabol et Orpheus (Te trzy postaci to mityczni ojcowie muzyki). Wykonawcą jest zespół Ferrara Ensemble.
I znowu Jacob de Senleches z utworem La Harpe de melodie, na filmiku widnieje zapis tego utworu w kształcie… harfy! Utwór wykonuje zespół Ferrara Ensemble:
Kolejny kompozytor – Philipoctus de Caserta i jego ballada Il est nulz homs en ce monde vivant, znów w wykonaniu Ferrara Ensemble.
Oraz anonimowa ballada En Albion de fluns environée, również w wykonaniu Ferrara Ensemble.
I jeszcze dwóch ciekawych kompozytorów francuskiej Ars subtilior, których znamy tylko z ich przydomków: Magister Solage i Magister Grimace.
Utwór Solage’a Helas! je voy mon cuer w wykonaniu zespołu Gothic Voices, znanego ze swojego konserwatyzmu, polegającego na czysto wokalnym wykonywaniu muzyki średniowiecznej:
i ten sam utwór w wykonaniu zespołu Ensemble Santenay:
Najbardziej znany utwór Magistra Grimace to Alarme, alarme!:
I wreszcie najbardziej znany utwór Solage’a, rondeau Fumeux fume par fumee. Prawdopodobnie całe środowisko bohemy artystycznej tamtych czasów uległo modzie na palenie opium albo haszyszu. W wyniku doznań wywołanych tym narkotykiem, tworzyli sztukę oniryczną, właśnie takie jest to rondeau, które opowiada zresztą właśnie o paleniu opium, oto jego tekst:
Fumeux fume par fumee
Fumeuse speculation.
Qu'entre fumet sa pensee
Fumeux fume par fumee.
Car fumer moult lui agree
Tant qu'il ait son entention.
Fumeux fume par fumee
Fumeuse spéculation.
I tekst po polsku:
Zadymieni, okopceni,
W dymie mędrkujemy.
Niechaj inni swoje myśli
Także w dym spowiją.
My siedzimy i palimy
Omijając wszelkie zło,
Zadymieni, okopceni,
W dymie mędrkujemy.
(tłum. Krzysztof Lipka).
To wyjątkowo osobliwy i niemal ciężki utwór, złamana zostaje w nim zasada, że pierwszorzędnym elementem muzyki jest melodyka. W utworze tym głosy wzajemnie się przeplatają, co powoduje, że na pierwszy plan wychodzi bardzo skomplikowana struktura harmoniczna, w dodatku najeżona chromatyką.
I ten sam utwór w wykonaniu Huelgas Ensemble:
A tutaj ciekawa wersja z instrumentami w wykonaniu Ensemble Syntagma:
I na koniec wykonanie fortepianowe wraz ze współczesnym zapisem nutowym tego utworu:
A teraz na odmianę coś w zupełnie odmiennym klimacie, czyli inny hit francuskiej Ars subtilior, anonimowy utwór Or sus, vous dormés trop, karkołomnie trudny, w wykonaniu New London Consort, pod dyrekcją Philipa Picketta.
I ten sam utwór, napisany zresztą do uroczej, bardzo kunsztownej poezji miłosnej, z zastosowaniem onomatopei, mających oddawać dźwięki wydawane przez ptaki, w rewelacyjnym wykonaniu zespołu La Reverdie, od ok. 3:30’:
Na sam koniec fragment utworu Espoir dont tu m’a fayt partir Philipoctusa de Caserty, w wykonaniu zespołu Graindelavoix z ich płyty pt. „Cesena. Songs for popes, princes and mercenaries (c.1400)”, która jest cała poświęcona okresowi Ars subtilior. Trzeba przyznać, że zespół ten genialnie oddał nastrój oniryczności w tej muzyce. Jak widać na filmiku, utwór ten został potraktowany jako pretekst do performansu, do muzyki został dodany… współczesny balet, tancerze tańczą na głównym dziedzińcu pałacu papieskiego w Avignonie.
Antonina Karpowicz-Zbińkowska
(1975), doktor nauk teologicznych, muzykolog, redaktor „Christianitas”. Publikowała w „Studia Theologica Varsaviensia”, "Christianitas", na portalu "Teologii Politycznej" oraz we "Frondzie LUX". Autorka książek "Teologia muzyki w dialogach filozoficznych św. Augustyna" (Kraków, 2013), "Zwierciadło muzyki" (Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2016) oraz "Rozbite zwierciadło. O muzyce w czasach ponowoczesnych"(Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2021). Mieszka w Warszawie.