szkice
2023.03.30 19:57

Kobiety Szekspira

Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.pl. Z góry dziękujemy. 

 

Znęcanie się nad Szekspirem jest równie popularne w trzecim milenium, jak znęcanie rasowe w III Rzeszy. Jest ono niemal wymogiem, jeśli ktoś ma otrzymać stopień akademicki, i konieczne, jeśli ktoś chce zebrać zespół aktorów dla jednej z obrazoburczych (post)modernistycznych realizacji jego sztuk.

Cokolwiek sobie wyobrazicie – Szekspir z pewnością był o to oskarżany. Rasizm. Antysemityzm. Imperializm. Faszyzm. „Niewrażliwość genderowa”. I oczywiście seksizm. Nie wolno nam zapominać o seksizmie. Wśród wszelkich innych oskarżeń zwalanych na nieszczęsną głowę Barda znajduje się zarzut mizoginizmu. Okazuje on postawę męskiego szowinisty wobec kobiet.

Tak jak w przypadku innych wyżej wymienionych oskarżeń wytaczanych przeciwko niemu, twierdzenie, że Szekspir był w jakiś sposób uprzedzony wobec kobiet, jest –mówiąc całkowicie szczerze – absurdalne. Szybki rzut okiem na sposób, w jaki Bard przedstawia żeńską połowę gatunku, wystarczy, by oczyścić jego imię.

Mówiąc najogólniej – kobiety Szekspira dzielą się na trzy kategorie. Są to kobiety: słabe, nikczemne i święte.

Zacznijmy od słabych.

Julia wykazuje się słabością dziecka, które jest źle przygotowane na namiętności i pokusy dorosłego świata. Sprawy pogarsza i prowadzi ostatecznie do katastrofy fakt, że jest bezbronna wobec takich namiętności i pokus w wyniku rodzicielskich zaniedbań i nadużyć. Szekspir podkreśla jej niewinność i wrażliwość dając jej jedynie trzynaście lat, czyniąc ją zaledwie dzieckiem w tym samym wieku, w jakim była jego własna córka Susanna wówczas, kiedy pisał tę sztukę.

Słabość Ofelii jest widoczna w jej gotowości działania wbrew własnemu sumieniu, służąc jako przynęta wykorzystana przez ojca, gdy ten usiłuje złapać w pułapkę Hamleta, jej ukochanego. Staje się niechętnym pionkiem w makiawelicznych machinacjach swego niegodziwego rodzica, na jego życzenie zdradzając kochanego przez siebie człowieka. Jest jasne, że Hamlet jest świadom tego faktu, co tłumaczy jego gniew. Fakt, że pod wpływem cynicznej sugestii Poloniusza udaje ona pobożne czytanie modlitewnika, kiedy przybywa Hamlet, jeszcze zaogni ranę Hamleta, pogarszając sprawę. Dostrzegając jej rolę w machinacjach jej ojca, Hamlet reaguje wściekłością: „Wstąp do klasztoru”1. Jej jedyną nadzieją jest ucieczka od światowej niegodziwości dworu króla Klaudiusza i knowań Poloniusza na rzecz króla. W rzeczywistości oziębienie jej relacji z Hamletem, w połączeniu z zamordowaniem przez Hamleta jej własnego rodzica, doprowadza ją do utraty zmysłów, a ostatecznie do jej śmierci. Słabość jej woli ujawnia się zatem w słabości jej umysłu.

Tragedia otaczająca śmierć Julii i Ofelii ma związek z bezdusznym zaniedbaniem ze strony ich własnych ojców. W przypadku Desdemony jednakże chodzi o coś przeciwnego. Opuszcza ona kochającego ojca, by wstąpić w nierozważny związek małżeński z zazdrosnym i agresywnym Otellem. Jej słabość uwidacznia się w jej gotowości wiary w nieprawdopodobne opowieści Otella o jego bohaterskich wyczynach w obcych stronach, w zawrocie głowy, jaki odczuwa na ostentacyjny pokaz jego galanterii. Podkreśla tę słabość jej bałamutna pogoń za przystojnym bohaterem. „Gwałtownie giną gwałtowne uciechy” – mówi brat Wawrzyniec w Romeo i Julii. Tak jak w przypadku „pary kochanków, przez gwiazdy przeklętych”, Ofelia jest zbyt nierozważna i lekkomyślna, by usłuchać głosu wstrzemięźliwości lub ostrzegawczych słów roztropności.

Jeśli tragiczne postaci Julii, Ofelii i Desdemony wydają się dowodzić prawdziwości stwierdzenia Hamleta: „słabości, na imię jest ci kobieta!”, to inne kobiety w sztukach Szekspira wykazują się śmiercionośną i zniewalającą siłą, gdy femme formidable staje się femme fatale.

Być może najsłynniejszą, czy też raczej najbardziej niesławną z niegodziwych kobieta Szekspira jest niezłomna Lady Makbet. Jest ona tak niegodziwa, że niemal pełni rolę żeńskiego diabła. Jeśli o diable można powiedzieć, że jest antychrystem, to o Lady Makbet można stwierdzić, że jest anty-Maryją. Nic nie uwidacznia tego bardziej niż jej chełpliwe stwierdzenie, że roztrzaskałaby mózgi własnych dzieci, by móc realizować swą ambitną żądzę władzy. Analogia do naszych własnych żałosnych czasów jest aż nadto widoczna. Samostanowienie i aborcja idą ręka w rękę w chirurgicznej rękawiczce.

Choć despotyczna obecność Lady Makbet przezwycięża zastrzeżenia jej męża odnośnie ich morderczych planów, ostatecznie zostaje ona pokazana jako słabsza, a zatem mniej niegodziwa niż jej mąż w tym rozumieniu, że nie potrafi całkowicie wyrugować tego wciąż odzywającego się słabego głosu sumienia. Ostatecznie to ta jego dręcząca i naprzykrzająca się obecność doprowadza ją do szaleństwa.

Dwie z trzech córek króla Leara – Regana i Goneril – rywalizują z Lady Makbet pod względem niegodziwych środków, do jakich są gotowe się posunąć, by zrealizować swe dążenie do samostanowienia. Jak w przypadku Lady Makbet, tak i one odkrywają zbyt późno, że maniakalne dążenie do samostanowienia jest autodestrukcyjne.

I wreszcie mamy Kleopatrę, jedyną w swoim rodzaju femme fatale nie tylko na scenie Szekspira, ale także na tej drugiej scenie, jaką jest dramat ludzkiej historii. Antoniusz i Kleopatra podążają dokładnie tą samą autodestrukcyjną drogą, jaką szła para „kochanków, przez gwiazdy przeklętych”, czyli Romeo i Julia. Jednak są oni dużo gorsi, ponieważ nie usprawiedliwia ich młodzieńcza naiwność ani młodzieńcze szaleństwo, które nazbyt często jest jej następstwem. Antoniusz i Kleopatra nie mają takiej wymówki. Oboje są dobrze doświadczeni życiowo i „kochają”, ale nie pozwalają na to, by ich doświadczenie ustrzegło ich przed własną lekkomyślnością. Wiedzą, że ich wzajemne pożądanie rozpęta piekło, ale chętnie na to wszystko pozwolą, łącznie z własnym pójściem do piekła.

Tak jak Lady Makbet roztrzaskałaby mózgi własnych dzieci u piersi, tak Kleopatra bierze żmiję i kładzie ją na własnej piersi. „Milcz, milcz! – wykrzykuje w chwili samobójstwa – Nie widzisz dziecka przy mej piersi, które piastunkę ssie, aby usnęła?”

Szekspir pokazuje nam w przedstawieniu tych niegodziwych kobiet, że niegodziwość jest największą słabością ze wszystkich. Jej pocałunek jest przekleństwem, który jest śmiercionośny jak trucizna, która przechodzi z warg Romeo na usta Julii w czasie ich pierwszego fatalnego w skutkach spotkania; albo tak śmiercionośny jak pocałunek żmii u piersi zrozpaczonej Kleopatry.

Ostatecznie jednakże Szekspir nie przedstawia nam pełni kobiecości w tym ujęciu siedmiu głównych grzesznic: Julii, Ofelii, Desdemony, Lady Makbet, Regany, Goneril i Kleopatry. Nie przedstawia nam tej kobiecości nawet połowy albo – jeśli pokazuje nam jej połowę, to nie pokazuje nam tej lepszej połowy. Jeśli wybiegniemy wzrokiem poza rynsztok, dostrzegając gwiazdy i niebo za gwiazdami, to ujrzymy to, co widzi Szekspir. Ujrzymy coś więcej poza kobiecą słabością, co jest chwalebnym wezwaniem do świętości. Następnym razem będziemy podziwiać te kobiety Szekspira, które na to wezwanie odpowiedziały. Dołączymy do Barda w pieśni pochwalnej na cześć heroin, które są także świętymi.

Joseph Pearce

Źródło: theimaginativeconservative.org

Tłum. Jan J. Franczak

-----

Drogi Czytelniku, prenumerata to potrzebna forma wsparcja pracy redakcji "Christianitas", w sytuacji gdy wszystkie nasze teksty udostępniamy online. Cała wpłacona kwota zostaje przeznaczona na rozwój naszego medium, nic nie zostaje u pośredników, a pismo jest dostarczane do skrzynki pocztowej na koszt redakcji. Co wiecej, do każdej prenumeraty dołączamy numer archiwalny oraz książkę z Biblioteki Christianitas. Zachęcamy do zamawiania prenumeraty już teraz. Wszystkie informacje wszystkie informacje znajdują się TUTAJ.

1 Ten i pozostałe cytaty z dzieł Szekspira w tłumaczeniu Macieja Słomczyńskiego.


Joseph Pearce

(1961), Anglik z pochodzenia, szef publikacji książkowych w Augustine Institute, redaktor naczelny „St. Austin Review”, portalu „Faith and Culture” oraz redaktor serii wydawniczej Ignatius Critical Editions. Wykłada literaturę dla Homeschool Connections i współpracuje z portalem „Imaginative Conservative”. Jest autorem wielu książek poświęconych literaturze, m.in. biografii Chestertona, Oscara Wilde’a, Hilairego Belloca i Aleksandra Sołżenicyna. Także trzech książek o katolicyzmie Szekspira i jego dramatów. W Polsce wydano m.in.: „Pisarzy nawróconych” i „Wyścig z diabłem”.