+
Ofiarowanie Pańskie
Homilia
Przewielebnego Ojca Jeana Pateau,
Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault
(Fontgombault, 2 lutego 2019 r.)
Ml 3,1-4
Łk 2,22-32
Drodzy Bracia i Siostry!
Moi najdrożsi Synowie!
Święto Ofiarowania Pańskiego zamyka pierwszą część cyklu liturgicznego, który zaczął się wraz z pierwszą niedzielą Adwentu. W tej części cyklu liturgia podąża za wydarzeniami związanymi z tajemnicą narodzin Jezusa.
Ofiarowanie Pana Jezusa w Świątyni jest wydarzeniem, przez które Święta Rodzina wypełnia dwa przykazania Prawa mojżeszowego. Kobieta, która urodziła chłopca, była uważana za nieczystą i była z tego powodu wykluczona z obrzędów liturgicznych przez 40 dni po porodzie. Gdy ten czas upływał, miała złożyć ofiarę oczyszczenia: baranka jako ofiarę całopalną i młodego gołębia albo synogarlicę jako ofiarę przebłagalną. Ubodzy mogli złożyć dwie synogarlice albo dwa gołębie. W przypadku pierworodnego syna, który zgodnie z Prawem był własnością Boga, należało go oddać w ręce jakiegokolwiek kapłana i wykupić za cenę pięciu syklów.
Benedykt XVI zauważa, że św. Łukasz po przywołaniu przykazań Prawa nie wspomina już o wykupie Jezusa. Pisze natomiast o trzecim wydarzeniu, o tym, co jest przedmiotem naszego dzisiejszego święta, o ofiarowaniu:
Chce widocznie powiedzieć: to Dziecko nie zostaje wykupione i nie zostaje zwrócone rodzicom, ale zupełnie przeciwnie: zostaje osobiście oddane Bogu w Świątyni, na Jego całkowitą własność[1].
Żaden z aktów nakazanych przez Prawo nie wymagał od Świętej Rodziny osobistego udania się do Świątyni. Czyż zatem mógł być jakiś inny motyw podjęcia tego wysiłku, oprócz pragnienia ofiarowania Dzieciątka Bogu?
Jerozolima, a w niej Świątynia, to przede wszystkim miejsce służby kapłańskiej i miejsce, w którym składa się ofiary. Kardynał Pierre de Bérulle[2] komentując tajemnicę Ofiarowania Pańskiego, pisze o Jezusie:
On wie, że to właśnie do Jerozolimy zmierza; wie, że Jerozolima jest miejscem zapowiedzianym przez proroków i przeznaczonym na Jego cierpienia. Wie, że jest to miejsce, które winno być uczczone Jego obecnością, w którym powinno rozbrzmiewać Jego słowo, które ma być zdumione Jego cudami, które ma być zroszone Jego krwią, które ma być naznaczone Jego śmiercią, Jego złożeniem do grobu, Jego wstąpieniem do Nieba[3].
W czasie Adwentu, czyniąc własnymi przeżycia Ludu Starego Przymierza, oczekiwaliśmy Zbawiciela, Mesjasza obiecanego przez Boga i zapowiadanego przez proroków, i przygotowywaliśmy się na Jego przyjście.
W czasie nocy Bożego Narodzenia usłyszeliśmy słowa Anioła skierowane do pasterzy:
Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie wszystkiemu ludowi, że się wam dziś narodził Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym. (Łk 2,10-11).
W ślad za pasterzami ruszyliśmy w drogę i adorowaliśmy Dzieciątko w Żłóbku, Emanuela, Boga z nami.
Dalszy bieg cyklu liturgicznego ukazał nam znaczenie tego imienia przez trzy objawienia albo epifanie, trojaką szczególną obecność Pana. Pierwszym było złożenie królewskich darów przez Mędrców, którzy adorowali Dzieciątko w Żłobku; drugie dokonało się w momencie chrztu janowego nad brzegiem Jordanu, gdy objawili się zarówno Duch Święty – pod postacią gołębicy, jak i Ojciec – przez swoje Słowo, i potwierdzili świadectwo Jana Chrzciciela; wreszcie trzecie w Kanie Galilejskiej, gdzie przemiana wody w wino zwiastowała uczniom nadejście nowych czasów.
Ofiarowanie Pana Jezusa w Świątyni może być uznane za kolejne objawienie się Pana, tym razem w miejscu, gdzie biło serce Narodu Wybranego.
Ale Pan nie przyszedł tylko po to, aby się objawić. Ma On dzieło do wypełnienia, a jest nim pojednanie między Bogiem a człowiekiem, które dokona się w Misterium Paschalnym.
Dzisiejsze święto, które kończy cykl Bożego Narodzenia, prowadzi nas do szczytu roku liturgicznego – do cyklu paschalnego.
W tej to Świątyni Jerozolimskiej starzec Symeon biorąc Dzieciątko na ręce, błogosławił Boga mówiąc: „ujrzały już oczy moje zbawienie twoje, któreś zgotował wobec wszystkich narodów; Światłość ku objawieniu poganom i chwałę ludu twego Izraelskiego (Łk 2, 30-32)”.
Słowa starca, które wywołały zdziwienie rodziców, prowadziły do kolejnej zapowiedzi. Pobłogosławiwszy im, Symeon dodał, zwracając się do Maryi:
Oto ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A duszę twoją własną przeniknie miecz, by wyszły na jaw zamysły serc wielu (Łk 2, 10-11).
W tym momencie Maryja przeżyła pierwszą z siedmiu boleści, które naznaczą jej życie aż do Krzyża (piąta i szósta boleść) i złożenia do grobu (siódma boleść).
Przez swoje Fiat wszystko ofiarowała Bogu. W szczególności ofiarowała mu to Dzieciątko, które przyprowadziło Ją do Świątyni. „Niech mi się stanie według słowa Twego”.
Gdy tylko archanioł Gabriel usłyszał słowa, która otworzyły bramę naszego zbawienia, w tajemnym wnętrzu Boga wypełniło się to, o czym świadczy List do Hebrajczyków:
Toteż przychodząc na świat mówi: Nie chciałeś ofiary i daru, aleś mi utworzył ciało. W całopaleniach za grzechy nie upodobałeś sobie. Wtedy rzekłem: Oto idę (jak napisano o mnie na początku księgi), abym pełnił, o Boże, wolę twoją (Hbr 10,5-7).
Doskonała zgodność woli Syna i Matki sprawiła, że Maryja przekroczyła ból, który jako Matka odczuwała po słowach Symeona. „Tak” Matki zrodziło się z „Tak” Syna.
Dzisiejsze święto jest świętem światła: Lumen ad revelationem gentium, „Światłość ku objawieniu poganom”. Ale światłość ma swoją cenę, cenę w sposób wolny chcianą i zaakceptowaną przez Boga. Tą ceną jest Krzyż, na którym ostatecznie dokonało się zwycięstwo w walce z ciemnościami.
W ślad za tyloma mnichami i mniszkami, zakonnikami i zakonnicami i wszystkimi osobami konsekrowanymi odnówmy za Chrystusem i Maryją całkowitą ofiarę z naszego życia ad revelationem gentium, aby serce każdego człowieka otwarło się na światłość Boga.
Dom Jean Pateau OSB
tłum. Tomasz Glanz
-----
Drogi Czytelniku, skoro jesteśmy już razem tutaj, na końcu tekstu prosimy jeszcze o chwilę uwagi. Udostępniamy ten i inne nasze teksty za darmo. Dzieje się tak dzięki wsparciu naszych czytelników. Jest ono konieczne jeśli nadal mamy to robić.
Zamów "Christianitas" (pojedynczy numer lub prenumeratę)
-----
[1] Joseph Ratzinger, Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu. Dzieciństwo, tłum. o. Wiesław Szymona OP, Kraków 2012, s. 112.
[2] ks. Pierre de Bérulle COI (1575-1629) – francuski kardynał, oratorianin i mistyk. Założyciel Kongregacji Oratorium Naszego Pana Jezusa Chrystusa we Francji.
[3] Opuscules de piété, nr 79.
(1969), mnich benedyktyński, opat Opactwa Najświętszej Maryi Panny w Fontgombault.