Śpiewajcie Panu pieśń nową, to wezwanie wielokrotnie pojawia się na kartach Pisma Świętego, a Kościół chętnie powtarza je w liturgii. Cóż ono jednak może oznaczać prócz zwykłej zachęty do śpiewu? Samo określenie pieśń nowa jest dość tajemnicze i Biblia nie wyjaśnia jego znaczenia, próbują za to uczynić to Ojcowie Kościoła.
Św. Augustyn w swoich Objaśnieniach Psalmów chętnie wyjaśnia tę nazwę na sposób alegoryczny.
Co to znaczy, że pieśń, do której śpiewania zachęca nas Pismo św. jest “nowa”? Co to znaczy, że coś jest “nowe”? Coś jest “nowe” w przeciwieństwie do tego, co jest już “stare”. Ale również i to, co jest na razie nowe, po jakimś czasie również się zestarzeje. Zatem prawdziwie “nowe” jest to, co nigdy się nie zestarzeje.
Św. Augustyn dokonuje zestawienia: nowy człowiek, Nowe Przymierze, nowa pieśń - to jest rzeczywistość, która się nie starzeje. Nowością absolutną jest wydarzenie Chrystusa, w którym zawarte zostało Nowe Przymierze. Odnowiony przez łaskę chrystusową człowiek może śpiewać nową pieśń:
Uczą się jej jedynie ludzie nowi, odnowieni ze starości przez łaskę, przynależący już do Nowego Testamentu, czyli do królestwa niebieskiego.
Nawet starzec zostaje odnowiony i staje sie niejako młodszy, jeśli się nawróci.
Pieśń jest miernikiem naszej kondycji duchowej. Może być tak, że uważamy się za ludzi odnowionych, jednak kierujemy się własną pożądliwością. Wtedy śpiewamy pieśń starą.
Stary Testament, stary kantyk, Nowy Testament, nowy kantyk. W Starym Testamencie są obietnice doczesne i ziemskie. Każdy, kto miłuje rzeczy ziemskie, śpiewa stary kantyk. Kto pragnie zaśpiewać nowy kantyk, niechaj ukocha rzeczy wieczne.
Jeżeli śpiewamy pieśń starą, to tkwi w nas stary człowiek uformowany w Adamie. Pieśń nową śpiewa tylko człowiek nowy uformowany w Chrystusie. Pieśń stara jest wyjątkowo obraźliwa dla Bożych uszu, gdyż usiłuje udawać pieśń nową. Wychwala ona Boga, ale tylko na pokaz przed ludźmi, dla których jest słyszalna. Św. Augustyn ma zapewne na myśli tych, o których wspomina Chrystus Pan, obłudnikach modlących się po to, żeby ludzie ich widzieli (Mt 6,5). Ci śpiewają pieśń starą. Św. Augustyn kieruje do nich takie pouczenie:
Lepiej jest, żebyś milczał będąc nowym, niż śpiewał jako stary.
Termin "pieśń nowa" ma dla św. Augustyna również znaczenie eklezjologiczne. Nie można śpiewać pieśni nowej poza Kościołem:
Każdy, kto odłącza się od wspólnoty ze świętymi, nie śpiewa nowego kantyku. Postępuje bowiem zgodnie ze starymi podnietami, a nie według nowej miłości.
Pieśń nową śpiewa Kościół katolicki jako całość. Nie można więc chcieć śpiewać jej w samotności:
(…) żeby ci, którzy odłączają się od jedności z całym światem, wiedzieli, że nie mogą śpiewać pieśni nowej, ponieważ nową pieśń śpiewa całość, a nie gdzieś tam pokątnie.
Ten kto wychwala Boga w samotności, czyni to nie po katolicku:
Wszystkie ziemie niechaj wyśpiewują, po katolicku niech się cieszą. Katolickość obejmuje wszystko. Kto trzyma się części, a od całości został odcięty, chce wyć, a nie wyśpiewywać.
Św. Augustyn używa też pięknej metafory: nasze życie jest drogą, pielgrzymką do wiecznej ojczyzny. Podróżni zwykle dla umilenia sobie trudu i dodania sobie otuchy idąc śpiewają. Tak i my mamy śpiewać pieśń nową o naszej ojczyźnie. Pieśń sprawia, że czujemy się raźniej i nie boimy się, nawet gdy wokół jest noc, lub gdy czyhają na nas zbójcy. O ile nie zboczymy z drogi, nie zagrażają nam żadne niebezpieczeństwa. Śpiewać bezpiecznie możemy jedynie w Chrystusie. Dlatego właśnie tak niebezpiecznie jest odłączać się od jedności.
Posłuchajmy motetu Claudia Monteverdiego Cantate Domino.
Antonina Karpowicz-Zbińkowska
(1975), doktor nauk teologicznych, muzykolog, redaktor „Christianitas”. Publikowała w „Studia Theologica Varsaviensia”, "Christianitas", na portalu "Teologii Politycznej" oraz we "Frondzie LUX". Autorka książek "Teologia muzyki w dialogach filozoficznych św. Augustyna" (Kraków, 2013), "Zwierciadło muzyki" (Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2016) oraz "Rozbite zwierciadło. O muzyce w czasach ponowoczesnych"(Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2021). Mieszka w Warszawie.