Felietony
2014.06.22 11:07

Canticum canticorum (III): Ego flos campi

Pieśń nad pieśniami

Pieśń nad pieśniami jest poematem niezwykłym, żyjącym własnym życiem. Bogactwo opisów przyrody, barw i zapachów w nim opisanych sprawia, że czytając ten biblijny tekst ma się wrażenie, jakby się wchodziło do ogrodu pełnego kwiatów, wonnych drzew, jabłek granatu.

Zarazem ten urzekający tekst ma odniesienie do rzeczywistości znacznie przekraczającej go, próbą symbolicznego opisu rzeczywistości mistycznej. Wydarzenia rozgrywające się na kartach tej księgi mają swoje złożone, wielopłaszczyznowe znaczenie. Tradycja Kościoła dopuszcza różnorodną interpretację Pieśni nad pieśniami. Liturgia często cytuje ją podczas uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny, nadając tym tekstom maryjny charakter.

Najczęściej jednak księga Pieśni nad pieśniami odczytywana była jako historia duszy w jej drodze do zjednoczenia z Chrystusem. Powstało na ten temat wiele komentarzy oraz duchowych przewodników, od Orygenesa, przez św. Bernarda z Clairvaux, aż po mistyków hiszpańskich ze św. Janem od Krzyża na czele.

W duchowości potrydenckiej szczególnie popularne stało się rozważanie fragmentów Pieśni nad pieśniami, a nawet traktowanie jej jako dokładnego opisu drogi, jaką musi przebyć dusza, która pragnie mistycznego zjednoczenia z Bogiem.

Coraz popularniejsze stawały się również motety skomponowane do tego tekstu. Posłuchajmy motetu Claudia Monteverdiego Ego flos campi. Zmysłowość tekstu biblijnego stała się tu źródłem natchnienia dla kompozytora, który nadał temu utworowi niezwykle kunsztowną formę i melodykę.

Fragment tekstu, którego użył tu Monteverdi to dialog pomiędzy Oblubieńcem i Oblubienicą. Oblubienica powiada o sobie:

Jam polny kwiat, lilia dolin.

Komentatorzy zwracają uwagę na to, że porównuje ona siebie do zwykłego, pospolitego kwiatu. Jednak Oblubieniec odpowiada jej na to:

Jak lilia pośród cierni,

Tak przyjaciółka moja pośród dziewcząt.

Jakby w rewanżu Oblubienica podejmuje to porównanie i mówi o Oblubieńcu:

Jak jabłoń wśród drzew leśnych,

Tak ukochany mój wśród młodzieńców.

Po czym dodaje:

W upragnionym jego cieniu usiadłam,

A owoc jego słodki memu podniebieniu.

Monteverdi przeznaczył ten motet na głos altowy, jednak zawarł w nim efekt dialogu, miłosnej gry słownej. Dwa analogiczne porównania, które Oblubienica i Oblubieniec stosują do siebie nawzajem: Jak lilia pośród cierni i Jak jabłoń wśród drzew leśnych opatrzył podobną melodią w taki sposób, że drugi fragment jest kunsztownym rozwinięciem pierwszego.

 

Antonina Karpowicz-Zbińkowska

 

 

 


Antonina Karpowicz-Zbińkowska

(1975), doktor nauk teologicznych, muzykolog, redaktor „Christianitas”. Publikowała w „Studia Theologica Varsaviensia”, "Christianitas", na portalu "Teologii Politycznej" oraz we "Frondzie LUX". Autorka książek "Teologia muzyki w dialogach filozoficznych św. Augustyna" (Kraków, 2013), "Zwierciadło muzyki" (Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2016) oraz "Rozbite zwierciadło. O muzyce w czasach ponowoczesnych"(Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2021). Mieszka w Warszawie.