Pismo
2019.01.02 11:02

5 najpopularniejszych tekstów grudnia 2018

Od grudnia 2018 będziemy publikować podsumowania miesiąca. To jest pierwsze. Do tej pory przygotowywaliśmy tylko podsumowania roczne [A.D. 2015A.D. 2016A.D. 2017], ponieważ ostatnio publikujemy więcej nowych tekstów postanowiliśmy wypróbować też nową formułę podsumowań.

 

5. Opowieści wigilijna, czyli precz z istotą chrześcijaństwa 

Michał Barcikowski

24.12.2018

Nie słuchajmy tych fałszywych proroków. Tak jak z odrzuceniem Bożego Narodzenia nie przybyło chwały Bogu, a jedynie cierpienia ludziom, tak będzie i z odrzuceniem sprawiedliwości nie należącej do esencjonalnego Miłosierdzia, odrzuceniem granic i narodów jako nie należących do esencji jedności rodzaju ludzkiego. Nie przybędzie od tego zbawienia, nie przybędzie od tego braterstwa, nie przybędzie od tego pokoju.


 

4. Czy Kościół odrzucił przesadną maryjność?

Michał Gołębiowski

17.11.2018

Owszem, Sobór zrezygnował z pewnego ujęcia Maryi i maryjności, nie podniósł wątków znanych z encyklik Leona XIII czy Piusa XII, ale przemilczenie  pewnych prawd (ex silentio) bynajmniej nie oznacza odwołania poprzedniej doktryny. Zasada ta dotyczy zwłaszcza dokumentów Kościoła. Gdyby nastąpiło tu jakieś zerwanie z dotychczasowym przekazem, to można by sądzić, że w starszych encyklikach papieże po prostu się pomylili albo dali upust fantazji, i to pomimo faktu, iż encyklika jako taka stanowi wyraz oficjalnego nauczania katolickiego[11]. Ponadto Sobór Watykański II już z samego założenia (a zostało ono wyłożone wprost przez komisję soborową) nie miał dać nowej syntezy teologicznej. Jego celem było jedynie wydobycie nowych wątków w teologii, ponowne rozłożenie akcentów w pewnych kluczowych sprawach oraz dokonanie filtracji duszpasterskiej. Stąd taki, a nie inny dobór treści maryjnych w dokumentach soborowych. Nie miały one zatrzymać rozwoju „maksymalizmu maryjnego”. 


 

3. Bez Boga na wigilii

Dawid Gospodarek

15.12.2018

Postulaty wymuszania laicyzacji zastanych tradycji wydają mi się przemocą i tanim szantażem moralnym na większości oraz próbą przejęcia Świąt, które dla zdecydowanej większości zarówno wierzących jak i niewierzących Polaków są bardzo ważne. Jeśli rzeczywiście jest się tak zamkniętym na inność, że ciężko świętować wspólnie z drugim, można tego po prostu nie robić i w razie potrzeby zaproponować inne okazje do wspólnego celebrowania. Ale chęć zawłaszczenia Świąt Bożego Narodzenia, wynikająca z uprzedzeń, braku tolerancji i otwartości oraz poszanowania tradycji, po prostu uderza w porządek społeczny, a także jest sprzeczna z demokracją i Konstytucją, która nie tylko w preambule przywołuje Boga i wyraża wdzięczność poprzednim pokoleniom Polaków „za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu”, ale również gwarantuje wolność wyznania również w przestrzeni publicznej (art. 53).


 

2. Chciałbym znów zaufać Papieżowi

Tomasz Rowiński

4.12.2018

Tak, świetnie, że Papież wreszcie powiedział coś wprost katolickiego! To jest wydarzenie! Ale mniej świetnie, że swoim mówieniem i działaniem nauczył nas, którzy uważamy wiarę za depozyt cenny także w treściach jakie niesie, a nie jedynie w uczuciach kierowanych w stronę watykańskiego wodza, całkowitego braku zaufania do papiestwa i funkcjonowania w trybie stanu wyjątkowego.


 

1. Tyrania i przemoc seksualna w Kościele katolickim: Tragedia Jezuitów

John T. Lamont

3.12.2018

Środowiska progresywne, które zagarnęły władzę w seminariach i zakonach, miały swój własny program i ideologię, która wymagała totalnego przylgnięcia i która usprawiedliwiała bezwzględne tłumienie opozycji. Narzędzia psychologicznej kontroli i opresji nabyte przez progresistów podczas ich własnej edukacji zostały użyte w najbardziej efektywny sposób i zastosowane w sposób bardziej przytłaczający niż w przeszłości. Różnica pomiędzy tymi dwoma reżimami kształcenia w Kościele jawi się jak różnica pomiędzy ochraną i NKWD. Częścią progresywnej ideologii był fałsz i szkodliwość tradycyjnego katolickiego nauczania o seksualności. Skutki tej tezy dla kryzysu związanego z nadużyciami seksualnymi są bezdyskusyjne. Byłoby jednak błędem zakładać, że progresywizm sam w sobie jest odpowiedzialny za ten kryzys i jego porażka rozwiązałaby problem. Korzenie tego kryzysu sięgają daleko w przeszłość i wymagają reformy w podejściu do prawa i władzy w Kościele.

 


Redakcja

Christianitas - pismo na rzecz ortodoksji