Napiszę tu same oczywistości, popłyną one jednak z określonego miejsca na polskiej scenie publicznej. Z prawicy, czyli miejsca, które PiS chciałby zmonopolizować.
W przedrozbiorowych dziejach Rzeczypospolitej „potop szwedzki” był katastrofą bez precedensu.
Wielkim skandalem dla ludzi nowoczesnych jest to, że używanie ludzkiego rozumu nie polega na bezpośrednim oglądaniu przedmiotów, tylko na wnioskowaniu, analogii, zestawieniach i postulowaniu.
O płycie „Bogarodzica” zespołu JERYCHO rozmawiają Antonina Karpowicz-Zbińkowska i Bartosz Izbicki.
Można odnieść wrażenie, że cały sens papieskiej (biskupiej) misji sprowadza się do głoszenia.
Mnich zatem ma starać się zachowywać ciszę. To sugeruje nam autor Reguły, używając słowa studere.
Władze [...] nie przygotowały żadnych centralnych obchodów stulecia, a jedyne, co zrobiły to [...] podjęły próbę przejęcia Marszu od narodowców.
Podobne jest królestwo niebieskie ziarnu gorczycznemu, które wziąwszy człowiek, posiał na roli swojej.
O Polsce zjednoczonej i podzielonej
Niepodległość roku 1918 została wywalczona i wypracowana przez ludzi, którzy znajdowali się po przeciwnych stronach frontów Wielkiej Wojny, zaangażowani w walczące z sobą armie i polityki. Czy w Polsce roku 2018 oficjalna jedność wspólnego państwa i jedność barw patriotycznych jest nadal punktem odniesienia wspólnej lojalności? Rozmawiają Paweł Milcarek i Tomasz Rowiński.
Owszem, Sobór zrezygnował z pewnego ujęcia Maryi i maryjności, nie podniósł wątków znanych z encyklik Leona XIII czy Piusa XII, ale przemilczenie pewnych prawd (ex silentio) bynajmniej nie oznacza odwołania poprzedniej doktryny.
O Polsce tatrzańskiej
W jakim sensie Tatry i Podhale na przełomie XIX i XX wieku stały się "soczewką polskości"? Czy spotkanie wybitnych ludzi kultury, działaczy społecznych i polityków z taternictwem i fascynacja góralszczyzną były przejściową modą czy fenomenem owocującym czymś więcej? Paweł Milcarek rozmawia z Pawłem Witaszkiem, kolekcjonerem i taternikiem.
Nie jest za późno, aby benedyktyni podjęli wyjątkową rolę w Kościele powszechnym, tak wymownie opisaną przez przez dwóch Papieży Soboru Watykańskiego II.
Idąc w ślady mnichów z Palestyny i Mezopotamii, święty Benedykt chce, by jego mnisi starannie dbali o przedmioty, bowiem wszystko, co znajduje się w klasztorze, przynależy do Boga.
To Bóg wybrał człowieka. Dopiero na mocy tego wybrania i powołania, człowiek jest w stanie odpowiedzieć na Boże wezwanie.
Wymieniając kamienie milowe chrześcijaństwa w Polsce nie sposób nie wspomnieć o fenomenie, który na kilka wieków stał się ważną rzeczywistością życia polskiego ma wschodnich obszarach Rzeczypospolitej.
Nie będzie w Stolicy godnych obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Przyczynili się do tego, na różne sposoby, wszyscy.
Zakonem, który w największym stopniu wniósł do polskiej pobożności ducha bojowania, byli natomiast jezuici.
Ludzie niepodległości: Urszula Ledóchowska
W cyklu rozmów o pokoleniu Niepodległości 1918 wspominamy świętą Urszulę Ledóchowską (1865-1939), zakonnicy, założycielce szkół i internatów dla dziewcząt, ochronek dla dzieci. Rozmawiają Paweł Milcarek i Michał Barcikowski.
O tym, dlaczego nie ma Pisma Świętego bez Tradycji.
Łatwo potraktować ten rozdział Reguły jako przestarzały. Nie ma w końcu w klasztorze pueri oblati i nikt nie ma zamiaru przywracać tej starej tradycji.
Kościół, podążając za Panem, nigdy nie sprawował publicznie egzorcyzmów. Bo Kościół nie ma prawa koncentrować swojej działalności na szatanie, a tylko na Krzyżu Chrystusa i na Jego Zmartwychwstaniu.
Wszędzie, nawet w murach klasztoru, można znaleźć chrześcijan, którzy opierają się łasce nawrócenia.