Rzecz o książce Arnolda Gehlena "Moralność i hipertrofia moralności. Etyka pluralistyczna".
Najbardziej zdumiewające jest tu przywołane w Katechizmie uzasadnienie. Następuje w nim bowiem odwołanie się wprost do liberalnej doktryny prawa, poprzez stwierdzenie, że „rozpowszechniło się nowe rozumienie sensu sankcji karnych”.
Problem z emocjonalną reakcją na zwykłe słowa przemówienia polega jednak na tym, że w oparciu o te emocje zaczęliśmy znowu snuć wizje specjalnych relacji Warszawy z Waszyngtonem.
Opór wobec radykalnej formuły spycha zatem zwolenników budowy stabilnego państwa na pozycje coraz bardziej liberalne.
Zajmowanie się doktrynalnym aspektem wiary, bądź też budowanie dla wiary racjonalnego uzasadnienia jest, jak widać według obrońców chrześcijaństwa pentekostalnego, czymś niepożądanym.
Zauważalna koincydencja czasowa przejścia współczesnej cywilizacji od racjonalistyczno-modernistycznej epoki nowoczesności do epoki postmodernizmu oraz gwałtownego rozwoju chrześcijaństwa pentekostalnego, rodzi konieczność zastanowienia się nad tym, czy oba zjawiska są ze sobą powiązane.