Rozdział 56. O stole opata
1 Opat powinien jadać stale razem z gośćmi i pielgrzymami. 2 Ilekroć jednak jest mniej gości, ma prawo zaprosić tych z braci, których zechce, 3 lecz ze względu na zachowanie karności należy zawsze pozostawić z braćmi jednego lub dwóch ze starszych mnichów.
Ten krótki rozdział sprawił wiele trudności życiu benedyktyńskiemu w ciągu wieków. Z jednej strony — zarządzenie Reguły jest tu jednoznaczne: „Opat powinien jadać. stale razem z gośćmi i pielgrzymami“. I wszystko wskazuje na to, że oznacza to jadanie poza wspólnym refektarzem klasztoru, w jakimś innym pomieszczeniu, zapewne też czasami w innych porach niż wspólnota. Z drugiej strony — dzieje klasztorów są pełne świadectw jak często taka praktyka szkodziła i opatowi, i wspólnocie.
Jest to więc miejsce, w którym tradycja mnisza poszła jednak w innym kierunku niż dosłowne polecenie Reguły. Przyjęło się — i zostało prawnie usankcjonowane — że opat ma jadać ze swoimi mnichami, jak rodzic z rodziną.
Czy to znaczy, że w takim razie oznaki gościnności opata względem przybyszów zostały rzucone w kąt? Byłoby to zbyt sprzeczne z duchem Reguły. Ostatecznie przyjęło się więc, że wszyscy jedzą razem w refektarzu wspólnym (mówimy o zasadzie, od której bywają wyjątki): opat ze wspólnotą oraz goście. Miejsce każdego z tych podmiotów bywa jakoś wyodrębnione: opat ma swój stół, jego mnisi mają swoje zwykłe miejsca w refektarzu, zwykle za stołami ustawionymi wzdłuż ścian — zaś gości sadza się przy osobnym stole dość blisko stołu opata.
Oczywiście cokolwiek by się działo z ewolucją „stołu opata“, rzeczą niezmienną i oczywistą jest to, że goście klasztoru są w pierwszym rzędzie gośćmi opata — on ma zawsze zainteresować się kim są oni, ewentualnie spotkać się (już niekoniecznie przy okazji posiłku). Owszem, opat nie jadający ze wspólnotą to jak ojciec, który nie jada z rodziną. Ale też opat zlecający wszystkie sprawy gości innym to jak ojciec, który na wieść o gościach domowych przenosi się z dala od nich, do gabinetu. Czynienie honorów domu należy do głowy domu, a zainteresowanie duszami przybyszów to żywioł ojca duchowego.
PM
(1966), założyciel i redaktor naczelny "Christianitas", filozof, historyk, publicysta, freelancer. Mieszka w Brwinowie.