Krzysztof Wołodźko na stronie Obywatela pisze:
Przecież już dziś, zdaniem części polityków i publicystów, związanych choćby ze środowiskiem „Christianitas”, lojalność prawicy wobec (nauki) Kościoła pozostawia wiele do życzenia. I trudno odmówić im racji. Utożsamienie prawicowości z Kościołem rzymskokatolickim dla wielu jest przede wszystkim wygodnym narzędziem politycznym i dopiero wtórnie wiąże się z recepcją jego doktryny.
Całość artykułu TUTAJ