16.03 - 16.07 - 16.11
Rozdział 37. O starcach i dzieciach
1Chociaż ludzie mają wrodzoną sobie naturalną skłonność okazywania miłosierdzia zarówno starcom jak i dzieciom, powinien ich jednak osłaniać także autorytet Reguły. 2Należy zawsze brać pod uwagę ich słabość. Surowych przepisów Reguły w sprawie pożywienia nie można w żadnym przypadku do nich stosować. 3Trzeba ich traktować z życzliwością i pozwolić na jedzenie przed wyznaczonym czasem.
Święty Benedykt ma pojęcie „natury ludzkiej” wzięte z najlepszych klasycznych rozpoznań filozoficznych: „natura” nie jest tam brutalnym komponentem człowieczeństwa, lecz jego racjonalnym ładem. Dlatego prawo nie musi chronić słabych przed naturą – lecz raczej dodaje swój autorytet do tego, ku czemu „jest pociągana” sama natura ludzka. Natura skłonna jest do chronienia starców i dzieci miłosierdziem; Reguła potwierdzi tę skłonność.
„Należy zawsze mieć wzgląd na ich słabość”. Oto jeden z tych fragmentów w Regule, który mocno odbija nie tylko od klisz na temat klasztorów, ale faktycznie także od rzeczywistości niektórych surowszych nurtów monastycyzmu. Benedyktyni otaczają opieką to, co słabe.
Reguła mocno zakazuje obejmowania starców i dzieci restrykcjami co do pokarmu, zaleca natomiast jeszcze raz „łagodne spojrzenie”, pia consideratio.
PM
-----
Drogi Czytelniku, skoro jesteśmy już razem tutaj, na końcu tekstu prosimy jeszcze o chwilę uwagi. Udostępniamy ten i inne nasze teksty za darmo. Dzieje się tak dzięki wsparciu naszych czytelników. Jest ono konieczne jeśli nadal mamy to robić.
Zamów "Christianitas" (pojedynczy numer lub prenumeratę)
-----
(1966), założyciel i redaktor naczelny "Christianitas", filozof, historyk, publicysta, freelancer. Mieszka w Brwinowie.