Z kapitularza
2018.10.16 21:38

Ułożywszy już wzór laudesów. Czytnie Reguły (dzień czterdziesty szósty)

15. lutego 16. czerwca 16. października

Rozdział 13. Jak należy odprawiać Jutrznię w dni powszednie

W dni powszednie Jutrznię należy odprawiać w taki oto sposób: psalm 66 odmawia się bez antyfony, przeciągając go nieco, jak w niedzielę, aby wszyscy zdążyli się zejść na psalm 50, odmawiany już z antyfoną. Po nich śpiewamy dwa inne psalmy, stosownie do zwyczaju, mianowicie: w poniedziałek 5 i 35; we wtorek 42 i 56; w środę 63 i 64; we czwartek 87 i 89; w piątek 75 i 91; w sobotę zaś 142 i kantyk z Księgi Powtórzonego Prawa, który przez Chwała Ojcu należy podzielić na dwie części. W pozostałe dni bowiem [tj. od poniedziałku do piątku] śpiewa się za każdym razem ten kantyk z Proroków, który wybiera na ten dzień Kościół Rzymski. Potem następują psalmy pochwalne [148—150], dalej jedna lekcja z Apostoła, wygłoszona z pamięci, responsorium, hymn ambrozjański, werset, kantyk z Ewangelii i prośba litanijna. Na tym Jutrznia się kończy.

Psalm 66

Ułożywszy już wzór laudesów [w polskiej terminologii zreformowanej liturgii godzin nazywanych jutrznią– przyp. tłum.] na niedziele, święty Benedykt musi jedynie uporządkować szczegóły charakteryzujące oficjum poranne w dni powszednie. Psalm 66 (proszę zajrzeć do mojego wczorajszego komentarza) jest odmawiany tak jak w niedzielę. Autor Reguły, znając ludzką ułomność i biorąc ją pod uwagę nawet w liturgii, prosi, by śpiewać go „przeciągając (…) nieco”, by maruderzy i spóźnialscy mogli zdążyć zająć miejsca w chórze nim zacznie się Psalm 50, Miserere. To typowo benedyktyńskie podejście, biorące pod uwagę ludzkie słabości. Święty Benedykt wiedział, że w każdej wspólnocie znajdzie się ktoś, kto się spóźnia, i zdumiewająco dobrze sobie z tym problemem poradził.

Benedyktyński realizm

W tej ojcowskiej trosce o tych, którym wiele brakuje do doskonałości, o tych niedostatecznie gorliwych i nazbyt ślamazarnych widać charakterystyczną cechę odróżniającą ascetyzm benedyktyński od pozostałych. Święty Benedykt zakłada, że wszędzie, gdzie mieszka jakaś grupa osób, znaleźć można zwykły zestaw słabości i trudności dotykających upadła naturę ludzką. Autor Reguły nie ma skłonności do nadmiernego rygoryzmu. Zamiast zaostrzać kontrolę, dąży do tego, by harmonijnie zintegrować owe słabości z rytmem codzienne życia, a nawet z Dziełem Bożym.

Krótkie czytanie, czyli Capitulum

Podobnie jak w niedzielę, po psalmach Laudate (148 - 150) następuje krótkie czytanie ze świętego Pawła, takie jak na przykład to:

A tak znając czas, że jest pora, abyśmy już ze snu powstali; teraz bowiem bliższe jest nasze zbawienie, niż gdyśmy uwierzyli. Noc przeminęła, dzień zaś się przybliżył. Odrzućmy więc uczynki ciemności i obleczmy się w zbroję światłości. Jak za dnia uczciwie postępujmy; nie w biesiadach i pijaństwach, nie w rozpuście i bezwstydzie, nie w zwadzie i w zazdrości (Rz 13,11-13).

Responsorium

Po czytaniu następuje responsorium. Siedemnastowieczni benedyktyni z kongregacji św. Maura byli mistrzami w pisaniu responsoriów do brewiarza. Każde czytanie jest opatrzone idealnie dopasowanym responsorium. Oto przykład maurystowskiego responsorium do przytoczonego powyżej czytania:

W. Ty uczyniłeś słońce i księżyc. (Ps 74 [73], 16) * Wyczekuję Ciebie

od świtania (Ps 63 [62], 1) K. Powstałem ze snu i nadal jestem z Tobą

(Ps 139[138], 18) W. Wyczekuję Ciebie od świtania K. Chwała Ojcu i

Synowi i Duchowi Świętemu. W. Ty uczyniłeś słońce i księżyc. *

Wyczekuję Ciebie od świtania.

Hymn

Święty Benedykt włącza do modlitwy brewiarzowej także i hymny. Najbardziej lubi te przypisywane świętemu Ambrożemu (340 - 397). Mój ulubiony hymn z laudesów jest odmawiany w poniedziałek. Na język angielski pięknie przełożył go poeta Robert S. Bridges (1844 - 1930). W języku polskim znane jest tłumaczenie Leopolda Staffa.

Odblasku chwały Ojca

Ze światła światło ślący,

Źródło i światło światła,

Dniu dzień rozjaśniający:

Zstąp jak prawdziwe słońce

Błyszcząc wieczystym lśnieniem,

Przenikaj serca nasze

Ducha Świętego tchnieniem.

Głos wznieśmy i do Ojca,

Ojca wszechłaski możnej,

Ojca wieczystej chwały,

By grzech nasz wygnał zdrożny.

Niech krzepi dzielne czyny,

Przytępi kły zawiści,

Pomaga w złej potrzebie,

Cne dzieło nasze iści.

Niech rządzi naszym duchem,

Byśmy się czyści stali,

Płonęli ogniem wiary

I jadu zdrad nie znali.

Niech Chrystus naszą strawą,

Napojem będzie wiara;

Radośnie niech nas trzeźwi

Ducha Świętego czara.

Niech szczęśnie dzień ten minie,

Niechaj wstyd rankiem będzie,

Wiara południem pełnym,

Zmierzch w duchu nie osiądzie.

Jutrzenka światło niesie.

Niech z światłem pełen chwały

Zstąpi Syn cały w Ojcu

I w Słowie Ojciec cały.

Więc chwalmy Boga Ojca

I Syna jedynego

Z Duchem Pocieszycielem

Na wieki, dnia każdego.

Werset

Następujący dalej werset, jeśli jest śpiewany, a nie recytowany, ozdabia śliczny drobny melizmat (figura melodyczna), przypadający na ostatnią sylabę.

K. Obyśmy byli rano napełnieni Twym miłosierdziem

W. i mogli się weselić przez wszystkie dni nasze! (Ps 89(90),14).

Benedictus

Dalej mamy Benedictus, zwany kantykiem Zachariasza (Łk 1,68-79). To kulminacyjny punkt laudesów, uroczyste uwielbienie Chrystusa, „Wschodu z wysokości”, który zstępuje do nas z wysoka, by prowadzić nas drogą pokoju. Chociaż święty Benedykt o tym nie wspomina, śpiewowi temu prawdopodobnie towarzyszyła kiedyś antyfona, podobnie jak ma to miejsce w oficjum używanym obecnie.

Błogosławiony Pan Bóg Izraela, że nawiedził, i uczynił odkupienie ludu swego,

i wzbudził dla nas róg zbawienia w domu Dawida, sługi swego,

jak mówił przez usta świętych, którzy przed wiekami byli, proroków swoich;

wybawienie od nieprzyjaciół naszych, i z rąk wszystkich, którzy nas nienawidzą,

aby uczynić miłosierdzie nad ojcami naszymi, i wspomnieć na przymierze swoje święte,

na przysięgę, którą przysiągł Abrahamowi, ojcu naszemu, że nam da,

abyśmy, wybawieni z ręki nieprzyjaciół naszych bez bojaźni mu służyli,

w świątobliwości i w sprawiedliwości przed nim, po wszystkie dni nasze.

A ty, dzieciątko, nazwane będziesz prorokiem Najwyższego; bo pójdziesz przed obliczem Pana, gotować drogi jego,

aby dać naukę zbawienia ludowi jego, na odpuszczenie grzechów ich.

Dla wnętrzności miłosierdzia Boga naszego, przez które nawiedził nas, Wschód z wysokości,

aby zaświecić tym, którzy w ciemności i w cieniu śmierci siedzą, aby pokierować nogi nasze na drogę pokoju

Litania

Święty Benedykt kończy laudesy litanią: „Panie, zmiłuj się nad nami, Chryste zmiłuj się nad nami, Panie, zmiłuj się nad nami”. Nawet tak krótka formuła (Kyrie eleison, Christe eleison, Kyrie eleison po grecku) jest ofiarą uwielbienia dla Chrystusa, rozdającego niebieską jałmużnę miłosierdzia wszystkim duszom, które go wzywają.

Mark Kirby OSB

tłum. Natalia Łajszczak


Dom Mark Daniel Kirby OSB

(1952), przeor klasztoru Silverstream w hrabstwie Meath w Irlandii.