Z homilii świętego Jana Pawla II wygloszonej do młodzieży na Kubie:
«Jak młodzieniec zachowa ścieżkę swą w czystości? — Przestrzegając słów Twoich» (Ps 119 [118], 9). Psalmista daje nam odpowiedź na pytanie, które musi sobie postawić każdy młody człowiek, jeżeli pragnie prowadzić życie godne i uczciwe, odpowiadające jego kondycji. Jedyną drogą, która do tego prowadzi, jest Jezus. Talenty, które otrzymaliście od Boga i które uzdolniają was do poświęcenia, do prawdziwej miłości i ofiarności, przynoszą owoce wówczas, gdy żyjecie nie tylko tym, co materialne i przemijające, ale «każdym słowem pochodzącym z ust Bożych» (por. Mt 4, 4). Dlatego zachęcam was, młodzi przyjaciele, byście byli wrażliwi na miłość Chrystusa, uświadamiając sobie, co On uczynił dla was, dla całej ludzkości, dla ludzi wszystkich czasów. Jeśli będziecie świadomi, że on was kocha, będziecie umieli naprawdę kochać. Doświadczając głębokiej jedności życia z Nim, której musi towarzyszyć przyjmowanie Jego Ciała, słuchanie Jego słowa, radość z Jego przebaczenia i miłosierdzia, będziecie mogli Go naśladować i dzięki temu zachować — jak mówi psalmista — «ścieżkę swą w czystości».
Co to znaczy «zachować ścieżkę swą w czystości»? To znaczy żyć zgodnie z moralnymi zasadami Ewangelii, głoszonymi przez Kościół. Dzisiaj niestety wielu ulega łatwo relatywizmowi moralnemu, a brak poczucia tożsamości nęka wielu młodych: są oni ofiarami wzorców kulturowych pozbawionych wszelkiej treści oraz pewnego typu ideologii, które nie wskazują wymagających i ścisłych norm moralnych. Z tego relatywizmu moralnego rodzi się egoizm, podziały, marginalizacja, dyskryminacja, lęk i nieufność wobec innych. Co więcej, gdy młody człowiek żyje «po swojemu», skłonny jest idealizować wszystko co zagraniczne, ulega pokusom niekontrolowanego materializmu, gubi własne korzenie i myśli tylko o ucieczce. Pustka, jaka powstaje w wyniku takich zachowań, tłumaczy wiele negatywnych zjawisk nękających dziś młodzież: alkoholizm i złe przeżywanie własnej płciowości, narkomanię, prostytucję, która ukrywa się pod wieloma postaciami i której przyczyny nie zawsze są wyłącznie osobiste, pogoń za przyjemnościami, egoizm i oportunizm, brak poważnej wizji życia, w którym nie ma już miejsca na trwały związek małżeński, a ponadto odrzucenie wszelkiej prawomocnej władzy, pragnienie ucieczki i emigracji, która pozwala uchylić się od wysiłku i odpowiedzialności i schronić w świecie ułudy, wyobcowanym i wykorzenionym.
W obliczu takiej sytuacji młody chrześcijanin, pragnący «zachować ścieżkę swą w czystości» i trwać mocno w wierze, wie, że został powołany i wybrany przez Chrystusa, aby żyć w autentycznej wolności dzieci Bożych, która stawia liczne wyzwania. Dlatego przyjmuje łaskę, jaką dają mu sakramenty, i wie, że musi dawać świadectwo o Chrystusie przez nieustanny wysiłek, jakiego wymaga życie prawe i wierne Bogu.
Wiara i postępowanie moralne stanowią jedność. Otrzymany dar skłania nas bowiem do nieustannego nawrócenia, abyśmy mogli naśladować Chrystusa i otrzymać Boże obietnice. Aby zachować podstawowe wartości «czystego» życia, chrześcijanie muszą czasem znosić cierpienia, czasem nawet w sposób heroiczny, narażeni są na dyskryminację lub prześladowanie, ponieważ ta opcja moralna przeciwstawia się postępowaniu świata. Takie świadectwo o krzyżu Chrystusa w życiu codziennym jest zasiewem nowych chrześcijan, który z pewnością przyniesie plon. Ofiarność i zaangażowanie jest ceną, jaką trzeba zapłacić za życie godne człowieka i oddane Chrystusowi.
Droga młodzieży, taka jest cena chrześcijańskiego świadectwa, życia «godnego» w oczach Boga. Jeśli nie jesteście gotowi jej zapłacić, zaznacie pustki egzystencjalnej i zabraknie wam godnej i odpowiedzialnej wizji własnego życia, przyjętej wraz z wszystkimi jej konsekwencjami. […]
«Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» (Mk 10, 17). W ewangelii, której wysłuchaliśmy, młodzieniec pyta Jezusa, co ma «czynić», a Nauczyciel, spojrzawszy na niego z miłością, mówi mu, jaki ma «być». Młodzieniec jest przekonany, że wypełnił wszystkie przepisy prawa, ale Jezus odpowiada mu, że trzeba przede wszystkim zostawić całą majętność i iść za Nim. Dzięki temu wartości zyskają radykalność i autentyczność, a młodzieniec będzie mógł się udoskonalić jako człowiek i jako chrześcijanin. Kluczem do tego jest wierność, przedstawiona przez św. Pawła w dzisiejszym pierwszym czytaniu jako element naszej chrześcijańskiej tożsamości.
Jan Paweł II
(Camagüey (Kuba), 23.01.1998)
oprac. Paweł Milcarek
(1920-2005), Karol Wojtyła, papież, święty. Pochodził z Wadowic. Ora pro nobis!