Notatki z Reguły
2019.10.21 23:40

Podszewka płaszcza modlitwy. Notatki z Reguły (dzień pięćdziesiąty pierwszy)

Rozdział 17. Ile psalmów należy odmawiać w czasie dziennych godzin Oficjum

1Ustaliliśmy już porządek śpiewania psalmów w czasie Wigilii i Jutrzni. Teraz zajmiemy się następnymi godzinami Oficjum.

2W Prymie należy odmawiać trzy psalmy osobno, a nie pod jednym Chwała Ojcu; 3hymn tej godziny po wersecie Boże, ku wspomożeniu, zanim zacznie się psalmy. 4Po odmówieniu trzech psalmów — jedna lekcja, werset, Kyrie eleison i modlitwa na zakończenie.

5Tercja, Seksta i Nona powinny być odprawiane w ten sam sposób: werset, hymny poszczególnych godzin, trzy psalmy, lekcja i werset, Kyrie eleison i modlitwa na zakończenie. 6Jeśli wspólnota jest większa — z antyfonami, jeśli mniejsza — bez antyfon.

7Na Nieszpory składają się tylko cztery psalmy z antyfonami. 8Po tych psalmach wygłaszana jest lekcja, następnie responsorium, hymn ambrozjański, werset, kantyk z Ewangelii, prośba litanijna i Modlitwa Pańska jako zakończenie.

9Kompleta ogranicza się do trzech psalmów. Psalmy te należy śpiewać bez przerw, bez antyfon, 10po nich zaś hymn właściwy tej godzinie, jedna lekcja, werset, Kyrie eleison i na zakończenie błogosławieństwo.

 

Tak jak już napisałem przy innym fragmencie, zapewne mało kto biorąc Regułę do ręki po raz pierwszy może zauważyć, że te suche rozdziały z rozporządzeniami dotyczącymi porządku służby Bożej są fragmentami, w których święty Ojciec Benedykt dał bodaj najwięcej z siebie. Są to również fragmenty o ogromnej doniosłości dla codziennego życia mnichów. Jeśli opisują to „dzieło Boże”, nad które według Reguły „niczego nie należy przedkładać”, można by nawet pomyśleć, że to one — a nie np. bardziej zapadające w pamięć rozdziały o cnotach monastycznych — są kręgosłupem w regulaminie Benedyktowym.

Jednak, przyznajmy, nie czyta się tego łatwo — właśnie dlatego że nie są to rozdziały „do czytania”. Są to instrukcje, jakby najprostsze „rubryki” liturgii monastycznej: ich znaczenie i waga jest odwrotnie proporcjonalna do ich literackiej atrakcyjności. Bardzo lubię te nietrakcyjne, nużące wyliczenia — są one podszewką wzorzystego płaszcza służby Bożej w klasztorach. Bez nich byłaby ona jak improwizowane „spotkania modlitewne”, na których tyleż jest modlitwy co dezorientacji. Tymczasem „scenariusze” liturgiczne Reguły nauczyły się modlić całe społeczności.

Jednak zostawmy liturgistom i historykom liturgii interpretację wszystkich tajemnic tych tekstów. Żeby zobaczyć, co jest ich efektem, dobrze jest albo wziąć do ręki Antyfonarz Monastyczny czy jakiś diurnał lub Psałterz monastyczny, a jeszcze lepiej — pozwolić się prowadzić modlitwie klasztoru. Są to najlepsze rekolekcje, najbardziej katolickie i w duchu Ojców: wejść w rzekę modlitwy liturgicznej. Choć dobrze też najpierw upewnić się, że modlitwa w danej wspólnocie idzie właśnie trybem Reguły.

 

PM

 

----- 

Drogi Czytelniku, skoro jesteśmy już razem tutaj, na końcu tekstu prosimy jeszcze o chwilę uwagi. Udostępniamy ten i inne nasze teksty za darmo. Dzieje się tak dzięki wsparciu naszych czytelników. Jest ono konieczne jeśli nadal mamy to robić.

Zamów "Christianitas" (pojedynczy numer lub prenumeratę)

Wesprzyj "Christianitas"

-----


Paweł Milcarek

(1966), założyciel i redaktor naczelny "Christianitas", filozof, historyk, publicysta, freelancer. Mieszka w Brwinowie.