25 marca, 25 lipca, 24 listopada
Rozdział 45. O tych, którzy mylą się w oratorium
1 Jeśli ktoś pomyli się w psalmie, w responsorium, w antyfonie albo w lekcji, powinien dla zadośćuczynienia upokorzyć się przed wszystkimi. Gdyby tego nie zrobił, podlega surowszej karze, 2 jako że nie chciał naprawić przez pokorę błędu popełnionego przez niedbalstwo. 3 Chłopcy za takie przewinienie mają otrzymać chłostę.
Kwestia dotyczy pomyłek (qui falluntur) - a więc czegoś co nie wynika z chęci zrobienia czegoś błędnie, lecz - jak to się mówi - przydarza się, czasami wskutek nieuwagi itp. Pomyłka - rzecz ludzka, i nigdy nie będzie traktowana przez Regułę tak surowo jak zwykłe przewinienie. Jednak pomyłka w oratorium to drobna rzecz w wielkiej sprawie - dlatego święty Ojciec Benedykt nie chce, żeby pozostać tu przy łatwym samousprawiedliwieniu: ten, kto się pomylił, niech się upokorzy przed wszystkimi. To zaznacza, że rzecz nie jest lekceważona, a wszyscy uczestniczą w działaniu szczególnej powagi. W praktyce zresztą to wymagane „upokorzenie“, humiliatio - o ile ktoś nie histeryzuje w ogóle na tle „uniżania się“ - jest czynnością prostą i bardzo ludzką: jeśli się jej nie teatralizuje niepotrzebnie, jest jak złapanie się za głowę lub uderzenie w pierś, tyle że od liturgii - w trakcie której się odbywa - bierze pewną powagę i rytualność. Widuje się więc i dzisiaj jak w chórze któryś z mnichów nagle przyklęka na moment - o, to właśnie jest to upokorzenie.
Ostatnie zdanie rozdziału przypomina czasy gdy używanie chłosty było rzeczą zwyczajną. Zwyczajne było również i to, że chłopcy - nie dojrzali mężczyźni - byli włączani do chóru i w ogóle do życia mniszego. Dzisiaj i jedno, i drugie jest niezwyczajne.
PM
-----
Drogi Czytelniku, skoro jesteśmy już razem tutaj, na końcu tekstu prosimy jeszcze o chwilę uwagi. Udostępniamy ten i inne nasze teksty za darmo. Dzieje się tak dzięki wsparciu naszych czytelników. Jest ono konieczne jeśli nadal mamy to robić.
Zamów "Christianitas" (pojedynczy numer lub prenumeratę)
(1966), założyciel i redaktor naczelny "Christianitas", filozof, historyk, publicysta, freelancer. Mieszka w Brwinowie.