Ewangelia św. Łukasza, 19, 41-47
W owym czasie: Skoro się przybliżył, ujrzawszy miasto, zapłakał nad nim, mówiąc: O gdybyś i ty poznało, i to w dzień ten twój, co jest ku pokojowi twemu, a teraz zakryte jest przed oczyma twymi! Albowiem przyjdą na cię dni, i otoczą cię nieprzyjaciele twoi wałem, i oblegną cię, i ścisną cię zewsząd; i na ziemię cię powalą i synów twoich, którzy w tobie są, i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu; dlatego żeś nie poznało czasu nawiedzenia twego. I wszedłszy do świątyni, począł wypędzać sprzedających w niej i kupujących, mówiąc im: Napisano: że dom mój jest domem modlitwy, a wyście go uczynili jaskinią zbójców. I uczył każdego dnia w świątyni.
Orygenes: Wszystkie błogosławieństwa, które Jezus wymienił w swojej ewangelii, wzmacnia także swoim przykładem. W Ewangelii św. Mateusza (roz. 5) powiedział: Błogosławieni cisi, a wzmacnia to mówiąc: „Uczcie się ode mnie, że jestem cichy”. Podobnie gdy powiedział: :Błogosławieni, którzy płaczą”, to zarazem sam zapłakał nad miastem, dlatego mówi się: Skoro się przybliżył, ujrzawszy miasto, zapłakał nad nim.
św. Cyryl: Zmiłował się nad nimi, gdyż chce zbawić wszystkich ludzi. Nie mógłby dla nas cierpieć, jak tylko okazując to przez coś właściwego ludziom. Wylane zaś łzy są znakiem smutku.
św. Grzegorz Wielki: Zapłakał zaś Pan nad ruiną przewrotnego miasta, gdyż nie poznało ono jego nadejścia. Dlatego dodaje się: O gdybyś i ty poznało, to zapłakałobyś, bo teraz się wynosisz, lecz nie wiesz, co nadejdzie. Stąd jeszcze dodaje się: i to w dzień ten twój, co jest ku pokojowi twemu. Gdy bowiem oddaje się rozkoszom cielesnym w dniu swoim, to pomija to, co może służyć jego pokojowi. Dlaczego zaś dobra teraźniejsze mają służyć pokojowi, wyjaśnia to dodając: a teraz zakryte jest przed oczyma twymi. Gdyby bowiem przed oczami jej serca zło, które jej zagraża, nie zostało zakryte, to nie miałaby radości w teraźniejszych korzyściach. Dlatego wkrótce zagrażająca jej kara nadejdzie, jako to jest powiedziane: Albowiem przyjdą na cię dni.
Euzebiusz: Zaznacza tu, iż jego przyjście dokonało się dla pokoju całego świata. Przyszedł bowiem, aby obwieścić pokój zarówno bliskim jak dalekim. Lecz skoro nie chcieli przyjąć zwiastowanego pokoju, to zakrywa go przed nimi, stąd mówi się: teraz zakryte jest przed oczyma twymi. I dlatego też oblężenie, które wkrótce miało nadejść, oznajmia w sposób bardzo wyraźny, mówiąc: Albowiem przyjdą na cię dni, i otoczą cię nieprzyjaciele twoi wałem.
św. Grzegorz Wielki: Są tu wskazani cesarze rzymscy. Opisane jest tu oblężenie Jerozolimy za czasów Wespazjana i Tytusa. Dlatego dodaje się: i oblegną cię, i ścisną cię zewsząd; i na ziemię cię powalą i synów twoich, którzy w tobie są (...) Także to, co jest dodane: i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu, poświadcza przeniesienie tego miasta gdzie indziej. Wcześniejsza Jerozolima została zniszczona, a teraz znajduje na tym miejscu, gdzie poza bramą miasta Pan został ukrzyżowany. Jest też dodane, dlaczego taka została nałożona za winę: dlatego żeś nie poznało czasu nawiedzenia twego.
Teofilakt: To znaczy, mojego przyjścia. Przyszedłem bowiem, aby zobaczyć i zbawić cię. Gdybyś poznała i uwierzyła we mnie, byłabyś bezpieczna przed Rzymianami, i uwolniona od wszelkich niebezpieczeństw, tak jak wszyscy, którzy uwierzyli w Chrystusa.
Orygenes: Płacze zaś i nad naszą Jerozolimą, iż po grzechach otaczają ją nieprzyjaciele, to znaczy złe duchy i grożą jej oblężeniem, aby ją posiąść, i nie zostawią w niej kamienia na kamieniu.
św. Grzegorz Wielki: Złe duchy otaczają duszę wychodzącą z ciała, którą pogrążoną w umiłowaniu ciała wspierały fałszywymi przyjemnościami (...) Gdy Pan mówi o nadchodzącym złu, zaraz wchodzi do świątyni, aby z niej wyrzucić kupujących i sprzedających, wskazując, iż zniszczenie ludu bierze się najbardziej z winy kapłanów. Dlatego mówi się: I wszedłszy do świątyni, począł wypędzać sprzedających w niej i kupujących.
św. Cyryl: Było zaś w świątyni wielu kupców, którzy sprzedawali zwierzęta przeznaczone na ofiarę zgodnie z przepisami Prawa. Lecz nadszedł już czas zdjęcia zasłony i rozbłyśnięcia Chrystusowej prawdy. Dlatego Chrystus, który razem z Ojcem był czczony w świątyni, nakazuje zmienić obrzędy Prawa, i uczynić ze świątyni dom modlitwy. Dlatego dodaje się: mówiąc im: Napisano: że dom mój jest domem modlitwy, a wyście go uczynili jaskinią zbójców.
św. Augustyn: Rozumiej zaś świątynię mistycznie jako człowieczeństwo Chrystusa albo też związany z jego ciałem Kościół. Zgodnie z tym, iż jest Głową Kościoła, powiedziano w Ewangelii św. Jana (roz. 2): „Rozwalcie tę świątynię, a w trzech dniach ją postawię”. Wedle zaś tego, że mowa jest o Kościele, mówi się o świątyni: „Wynieście to stąd”. Wskazuje przez to tych, co w przyszłości będą w Kościele załatwiać bardziej swoje interesy, lub też robić kryjówkę dla swoich grzechów, niż naśladować miłość Chrystusa, i poprawiać się po wyznaniu grzechów i otrzymaniu przebaczenia.
św. Grzegorz Wielki: Dlatego po surowej nauce wyrzucając przewrotnych okazuje dar swojej łaski. Mówi się bowiem: I uczył każdego dnia w świątyni.
Cyryl: Należało bowiem na podstawie tego, co Chrystus mówił i czynił, czcić go jako Boga. Lecz oni nie chcąc tego czynić, szukali jakby go zabić.
Tomasz z Akwinu
tłum. Lech Szyndler