szkice
2017.03.29 19:05

Francja: dwa wieki oporu

Pobierz pdf

Na początku postawmy następujące pytanie: czy rewolucja francuska była nieunikniona?

 

Jeżeli rozumować zgodnie z rzekomym sensem historii, na który długo powoływali się komuniści, to była ona nieunikniona, ponieważ stanowiła wielki krok poprzedzający rewolucję socjalistyczną, a potem złoty wiek ery komunistycznej. Rewolucja francuska odpowiada historycznie rewolucji burżuazyjnej, tak wychwalanej przez Marksa i Engelsa choćby w Manifeście komunistycznym.

 

Widzieliśmy na przykładzie straszliwych czasów trwających od roku 1917, co zgotowała światu rewolucja komunistyczna, szczęśliwie zatrzymana w Polsce przez wasz wielki naród po zwycięskich zmaganiach robotników w Stoczni Gdańskiej, noszącej, o ironio, imię Lenina.

 

A jednak wydarzenie, jakim była rewolucja francuska, wcale nie było konieczne, a tym bardziej nieuniknione. Niemniej jednak królestwo Francji w 1789 roku potrzebowało szeroko zakrojonych reform i odnowienia sprawiedliwości społecznej, co przeanalizowali i potwierdzili liczni wybitni myśliciele oraz postacie związane z kontrrewolucją.

 

Charles Maurras[1] wielokrotnie przypominał, że „tradycja jest krytyczna”. A to, co we Francji określa się mianem ancien régime, które to pojęcie tak naprawdę oznacza kilka bardzo różnych ustrojów, było w XVIII wieku, a nawet wcześniej, głęboko podkopywane nie tylko złymi wyborami politycznymi naszych królów, jak to zresztą wszędzie się zdarza, ale również przez coraz większy i gorszący rozdźwięk między ogólnie przyjętymi zasadami chrześcijańskimi a praktykami zbyt wielu książąt Kościoła i Królestwa.

 

Jak wielkie pomylenie wystąpiło na przykład pomiędzy tym, co ma być oddane Cezarowi, a tym, co powinno być oddane Bogu, w sprawie przyznawania tytułów i dochodów kościelnych zbyt wielu osobistościom, których poglądy i życie miały niewiele wspólnego z ideałem ewangelicznym.

 

Zaraźliwe idee rewolucji wmieszały się w tę gangrenę społeczną za pośrednictwem myślicieli zwanych ludźmi oświecenia, monarchistycznych deistów, ale zaciekłych wrogów Kościoła katolickiego, takich jak Voltaire[2]. Przypomnijmy przede wszystkim najbardziej szkodliwego z nich wszystkich, Jana Jakuba Rousseau[3], ideologa Umowy społecznej, którego myśl była w znacznej mierze inspiratorką dla jakobinizmu i wszystkich totalitaryzmów, socjalistycznych oraz komunistycznych, dla młodoturków i nazistów. A jednak rak rewolucji toczył niewielką tylko część szlachty, kleru i rosnącej w siłę burżuazji. Natomiast bunt postępował pod pretekstem działalności filozoficznej za przyzwoleniem zbyt wielu ludzi odpowiedzialnych za kraj.

 

Przy rozpatrywaniu tego zjawiska spontanicznie przychodzi na myśl rozwój lóż wolnomularskich, z których część, jak choćby Loża Dziewięciu Sióstr (Neuf Sœurs) ‒ został do niej wprowadzony między innymi Voltaire ‒ odegrały bardzo ważną rolę w procesie rewolucyjnym.

 

Trzeba jednak poznać szerzej rolę tego, co Augustin Cochin[4] nazwał „stowarzyszeniami filozoficznymi”, lożami, akademiami, salonami i klubami. Wszyscy wielcy myśliciele i historycy kontrrewolucyjni, od Maurrasa po naszych przyjaciół Jeana de Viguerie[5] i Xaviera Martina[6], wyrazili wdzięczność Augustinowi Cochinowi za jego dzieło, przerwane niestety przez wojnę, podczas której ten żarliwy katolik, podziwiany i szanowany przez swoich jak święty, którym był, umarł śmiercią bohatera. Cochin znakomicie naświetlił mechanizmy wpływu, uwarunkowań, manipulacji, zastraszania i dominacji zapowiadające terror rewolucyjny, zapoczątkowany nie w 1793, ale jeszcze przed 1789 rokiem.

 

Legenda rewolucji wolności jest jedną z wielkich kłamliwych iluzji historii. Zdobycie Bastylii, zamyślone i zorganizowane przez porozumienie polityków, finansistów i awanturników, którzy chcieli wprowadzić żałosnego księcia Orleańskiego, późniejszego Filipa Égalité, na tron Ludwika XVI, oraz sceny masakr, jakie wtedy miały miejsce, otworzyły drogę niekończącemu się łańcuchowi terroru. Prawda jest taka, że po następujących po sobie zamachach stanu w trakcie tych tak zwanych „wielkich dni” rewolucja zniosła wolność opinii i, co znamienne, prasy, a po zburzeniu Bastylii, planowanym zresztą przez Ludwika XVI, stworzyła w Paryżu czterdzieści więzień przeznaczonych dla więźniów, których nie zamordowała, jak uczyniła to z wieloma tysiącami ofiar ze wszystkich klas, nie wyłączając kilkuset księży i zakonników. Według legendy ciągle podtrzymywanej przez oficjalną ideologię rewolucja ustanowiła wolność, ponieważ sama powstała w imię wolności. To tak, jakby wyłudzacz stał się przyzwoitym człowiekiem dlatego, że obnosił się ze swoją uczciwością w momencie, w którym dokonywał kradzieży!

 

Jak ustalił to ‒ dostarczając dowodów ‒ nasz przyjaciel Reynald Secher[7], zmiażdżenie Wandei przez jakobiński terror stanowi pierwsze ludobójstwo w historii nowożytnej zgodnie z definicją, jaką nadał temu słowu wybitny polsko-żydowski prawnik, Rafał Lemkin[8], po przestudiowaniu eksterminacji Ormian i innych chrześcijan przez młodoturków. Rewolucja spotkała się z oporem ludu przywiązanego do swojej wiary, do swojego Króla i do swoich wolności, nie tylko na całym zachodzie Francji z jej Wandejczykami i szuanami, ale także w Lyonie i innych licznych prowincjach. Dzięki dziesiątkom tysięcy ofiar ginących według całej gamy okrucieństw, do jakich zdolne jest opętane człowieczeństwo, rewolucja francuska stała się wzorem wielkich potworności dwóch kolejnych wieków. Marks i Lenin oraz ich współzawodnicy, a także Hitler, wyrazili swój podziw dla rewolucji. Jak również przywódcy młodoturków, którzy zresztą wszyscy należeli do wolnomularstwa. Opór i poświęcenie szuanów oraz ogromnej części wiernego duchowieństwa nie był daremny, skoro Kościół mógł podpisać konkordat z Napoleonem, co prawda niesatysfakcjonujący, ale przynajmniej umożliwiający Kościołowi i ludowi wolność wyznawania wiary katolickiej.

 

Okres rewolucji francuskiej był także czasem działalności pierwszych wybitnych pisarzy kontrrewolucyjnych, których nazwiska możemy tutaj jedynie przytoczyć: Rivarola[9], Bonalda[10] i Sabaudczyka de Maistre’a[11]. Wiek XIX był natomiast wiekiem powstawania szkół silnej kontrrewolucji intelektualnej we wszystkich dziedzinach. W literaturze: Balzak[12] i Sainte-Beuve[13]; w naukach historycznych: Taine[14], Renan[15] i Fustel de Coulanges[16]; w naukach społecznych: Le Play[17], a w walce katolickiej: Ludwik Veuillot[18]. Dopiero za czasów Trzeciej Republiki nastał nowy okres prześladowania antykatolickiego, bezkrwawego, lecz bezlitosnego, gwałtownego i represyjnego, zgodnie z wolą fanatycznego laicyzmu, który dążył do ostatecznego unicestwienia jakiejkolwiek obecności społecznej Kościoła. To Republika partii radykalnej i lóż wolnomularskich wypędziła z Francji główne zgromadzenia zakonne, zlaicyzowała szkolnictwo i zagarnęła dobra kościelne. Nie uniemożliwiło to prężności katolicyzmu społecznego, często związanego z monarchistycznym legitymizmem, którego deputowani w przeciągu całego stulecia, od lat restauracji[19] po epokę Frontu Ludowego[20], byli inicjatorami prawie wszystkich praw odznaczających się sprawiedliwością społeczną po dewastacyjnym okresie rewolucji.

 

W zbieżności z tym katolicyzmem społecznym często pojawiają się nurty francuskiego nacjonalizmu republikańskiego, jak ten w wydaniu Maurice’a Barrèsa[21], który bardzo szybko, wraz z powstaniem Akcji Francuskiej[22] Charles’a Maurrasa, wielkiego myśliciela i pisarza, pozostającego jego najsilniejszym punktem, przeszedł na pozycje monarchistyczne. Nie można również zapomnieć o wspaniałym poecie Charles’u Péguy[23], bezpartyjnym socjaliście i patriocie, nawróconym do Chrystusa i Matki Bożej podczas pielgrzymki do Chartres, który poprzez swoją poezję tak pięknie wychwalał świętą Joannę d’Arc. On również, jak Cochin, poległ na froncie, na polu walki.

 

Po wojnie rok 1920 przynosi doniosłe zwycięstwo symboliczne. Po tym, jak działacze Akcji Francuskiej, za cenę brutalnych represji i kar więzienia, często manifestowali na rzecz ustanowienia oficjalnych obchodów święta Joanny d’Arc każdego 8 maja, Izba Deputowanych, na wniosek Maurice’a Barrèsa, przyjęła ustawę. Katolicyzm kontrrewolucyjny i patriotyzm były wówczas zasadniczymi siłami oporu przeciwko postępowi lewicy wzmożonemu powstaniem partii komunistycznej, a potem zjednoczonej z Frontem Ludowym w 1936 roku. Europa kroczyła wtedy ku najgorszemu, a wasz naród ku wielkiej tragedii podwójnej inwazji, nazistowskiej i bolszewickiej, po której nastała długa noc komunizmu.

 

We Francji, również zwyciężonej, okupowanej, to jednak nie lewica pierwsza podjęła opór. To jest wielkie kłamstwo. Wśród Francuzów niezamierzających zaakceptować niemieckiej okupacji byli tacy, którzy uważali, że należało organizować opór, podążając za marszałkiem Pétainem[24]. Inni wybrali drogę podziemnego oporu zbrojnego, szczególnie po odezwie generała de Gaulle’a w Londynie. Prawda jest taka, że jeżeli za starym i szacownym marszałkiem podążyła znacząca większość francuskich patriotów i chrześcijan, to prawie wszyscy pierwsi członkowie ruchu oporu także wywodzili się z prawicy kontrrewolucyjnej. Jak na przykład pułkownik Rémy[25] czy młody oficer marynarki Honoriusz d’Estienne d’Orves[26], pierwszy rozstrzelany członek naszego ruchu oporu, czy wielu z tych, którzy, jak Jean-Baptiste Biaggi[27], dopóki nie odeszli do nieba, najczynniej działali w naszym ruchu Chrétienté-Solidarité[28].

 

Wiem, jak bardzo ci wielcy chrześcijanie i przyjaciele Polski są dzisiaj szczęśliwi, że jestem tu z wami, drodzy polscy przyjaciele.

 

Bernard Antony 

 

Tłum. Jan Kaznowski

 

 

Wystąpienia III Chrześcijańskiego Kongresu Społecznego (18.11.2016)

 

Marek Jurek - Czekając na intronizację

ks. Krzysztof Irek - Teologia Chrystusa Króla

Bernard Antony - Francja: dwa wieki oporu

Aleksander Stralcov-Karwacki - Chrześcijaństwo i narody odbudowywane ze zgliszcz: przykład Białorusi

Benedict Ó Floinn - Irlandia: memento dla Europy

 

 

[1] Charles Maurras (1868‒1952) – francuki polityk i myśliciel, założyciel ruchu Action Française.

 

[2] Voltaire, właśc. Francois-Marie Arouet (1694–1778) – francuski filozof i pisarz epoki oświecenia.

[3] Jean-Jacques Rousseau (1712–1778) – myśliciel polityczny, etyk, pisarz i pedagog doby oświecenia.

[4] Augustin Cochin (1876‒1916) – historyk i socjolog francuski, legitymista, zginął w bitwie nad Sommą.

 

[5] Jean de Viguerie (ur. 1935) – historyk francuski, badacz dziejów katolicyzmu we Francji.

 

[6] Xavier Martin (1945) – historyk idei politycznych, emerytowany profesor Uniwersytetu w Angers, badacz rewolucji francuskiej.

[7] Reynald Secher (ur. 1955) – francuski historyk i pisarz, badacz wojen wandejskich.

 

[8] Rafał Lemkin (1900‒1959) – polski prawnik pochodzenia żydowskiego, wprowadził do prawa międzynarodowego pojęcie ludobójstwa.

 

[9] Antoine de Rivarol (1753‒1801) – pisarz i pamflecista francuski, obrońca monarchii po rewolucji 1789 r.

 

[10] Louis-Gabriel-Ambroise de Bonald (1754‒1840) – polityk, myśliciel i pisarz francuski, przeciwnik rewolucji.

 

[11] Joseph de Maistre (1753‒1821) – polityk, pisarz i myśliciel francuski, monarchista, jeden z twórców konserwatyzmu tradycjonalistycznego.

 

[12] Honore de Balzac (1799–1850) – pisarz francuski, dziennikarz i krytyk, autor wielotomowej Komedii

ludzkiej.

[13] Charles Augustin Sainte-Beuve (1804‒1869) – francuski pisarz i dziennikarz, prekursor krytyki literackiej.

 

[14] Hippolyte Taine (1828‒1893) – francuski krytyk literacki, myśliciel i historyk sztuki.

 

[15] Ernest Renan (1823‒1892) ‒ francuski pisarz, filolog, badacz historii religii, krytyk chrześcijaństwa z pozycji scjentystycznych.

 

[16] Numa Denys Fustel de Coulanges (1830‒1889) – historyk francuski, badacz najstarszych instutucji starożytnej Grecji i Rzymu, prekursor socjologii.

 

[17] Frédéric Le Play (1806‒1882) – inżynier, ekonomista i socjolog francuski, reformator społeczny.

 

[18] Louis Veuillot (1813‒1883) – francuski publicysta katolicki, monarchista, zwolennik ultramontanizmu.

 

[19] Restauracja – okres ustrojowy we Francji po abdykacji Napoleona I (1814), obejmujący rządy Ludwika XVIII i Karola X, zakończony rewolucją lipcową 1830 r.

 

[20] Front Ludowy (Front Populaire) – koalicja partii lewicowych we Francji, które doszły do głosu po 1936 r.

 

[21] Maurice Barrès (1862‒1923) – pisarz i polityk, czołowy przdstawiciel nacjonalizmu francuskiego.

 

[22] Akcja Francuska – narodowy i monarchistyczny ruch polityczny założony przez Charles’a Maurrasa.

 

[23] Charles Péguy (1873‒1914) – pisarz, poeta i eseista francuski, krytyk nowoczesności.

 

[24]

[25] Pułkownik Rémy (1904‒1984) – właść. Gilbert Renault, działacz francuskiego ruchu oporu, twórca podziemnej siatki wywiadowczej.

 

[26] Honoré d’Estienne d’Orves (1901‒1941) – oficer marynarki wojennej, działacz francuskiego ruchu oporu, wydany i rozstrzelany przez gestapo.

 

[27] Jean-Baptiste Biaggi (1918‒2009) – francuski adwokat i polityk działający w Akcji Francuskiej, w ruchu oporu, a także w partii Front Narodowy.

 

[28] Chrétienté-Solidarité – stowarzyszenie pomocy prześladowanym chrześcijanom założone i kierowane przez Bernarda Antony’ego.

 


Bernard Antony

(1944), poseł do Parlamentu Europejskiego w latach 1984-99, przewodniczący Christianitas-Solidarność