Z Andrzejem Dubielem, rzecznikiem Prawicy Rzeczypospolitej rozmawia Tomasz Rowiński.
Czy jest dzisiaj zgoda wśród polityków prawicy, że życie nie jest w Polsce chronione w wystarczającym stopniu?
W czwartek w Sejmie będzie miało miejsce pierwsze czytanie projektów ustaw dotyczących ochrony życia, więc najbliższe tygodnie, miesiące będą prawdziwym papierkiem lakmusowym dla tego tematu. W moim przekonaniu życie w Polsce nie jest wystarczająco chronione. Gdyby tak było wszystkie siły polityczne powinny potępić tę okropną zbrodnię do jakiej doszło na początku roku w szpitalu Świętej Rodziny w Warszawie. Wtedy po nieudanej aborcji pozwolono umrzeć dziecku. Osobiście jestem za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci. Jednak są politycy, nawet prawicy, którzy w swej działalności korzystają z sondaży, jako drogowskazów do realizacji swoich ambicji politycznych i oni obawiam się mogą czasami być przeciwnego zdania.
Dlaczego trzeba zmienić obowiązującą ustawę chroniącą życie?
Potrzeba całkowitej ochrony życia. Prawo do życia nie jest kwestią światopoglądu jak niektórzy próbują to przedstawiać. To jest prawo podstawowe. Każdy z nas ma prawo do życia. Obecna ustawa dopuszcza np. aborcję dzieci z zespołem Downa. Nikt, żaden człowiek, nie ma prawa decydować o życiu innej istoty ludzkiej. Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości - mówił Jan Paweł II. Mam nadzieję, że przed Polską jest przyszłość. Musimy, Europa musi wrócić do korzeni i budować na mocnym fundamencie cywilizacji chrześcijańskiej.
Proponujecie jako Prawica Rzeczypospolitej uszczegółowienie zapisów w ustawie o in vitro. O co chodzi?
Chodzi o obronę życia i zdrowia nienarodzonych dzieci poczętych metodą in vitro. Po prostu uzupełniamy luki powstałe po wejściu w życie ustawy z dnia 25 czerwca 2015 roku o leczeniu niepłodności. Proponowane przez nas zmiany tworzą system spójny z obecnym ustawodawstwem, podkreślając konieczność respektowania godności człowieka od poczęcia. Odwołujemy się np. do art 2 Ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka, który jasno definiuje, iż „…dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności”.
Jaka będzie przyszłość Prawicy Rzeczypospolitej? Ostatnie lata pracowaliście ramię w ramię z Prawem i Sprawiedliwością.
Hmm… Ramię w ramię to dość mocno powiedziane (śmiech). Na pewno ramię Prawicy Rzeczypospolitej było i jest gotowe do współpracy z różnymi środowiskami, partiami politycznymi, które budują w oparciu o wartości chrześcijańskie, pracują na rzecz dobra wspólnego. Prawica Rzeczypospolitej jest ugrupowaniem, które ma posła do Parlamentu Europejskiego (Marek Jurek), Posła do Sejmu RP (Jan Klawiter), a także dość mocną reprezentacje na szczeblu samorządowym. Podejmujemy różne inicjatywy, jak chociażby wsparcie dofinansowania naprotechnologii na poziomie województwa podkarpackiego, mazowieckiego i miasta Warszawy, czy województwa śląskiego. Pracujemy nad projektami ustaw i optymistycznie patrzymy w przyszłość.
Czy jest szansa na odbudowanie samodzielnej reprezentacji politycznej, która nie będzie się ociągała w pracy na rzecz postulatów katolickich?
Oczywiście! Jest Prawica Rzeczypospolitej. Jak już wspominałem mamy swoich przedstawicieli na wszystkich szczeblach. Może nie jest to bardzo silna reprezentacja, ale… kropla drąży skałę. Dla zbudowania siły politycznej, o której Pan wspomina trzeba konsolidacji, mobilizacji katolickich środowisk. Potrzebna jest budowa silnej opinii chrześcijańskiej w Polsce i pokazywanie, że żadna z dużych partii politycznych nie traktuje katolików poważnie.
Dziękuję za rozmowę.
Wywiad równolegle został opublikowany na portalu niedziela.pl.
(1977), menager kultury, członek Rady Chrześcijańskiego Kongresu Społecznego, rzecznik prasowy Prawicy Rzeczypospolitej.