Recenzje
2015.10.02 10:46

Czy Raspail w „Obozie świętych” mówi jak jest?

Jean Raspaila oskarża się o wiele rzecz. Niektóre z nich są pewnie prawdziwe, niektóre są prawdziwe częściowo, inne jeszcze są prawdziwe w stosunku do niektórych jego książek lub w stosunku do publicystyki, ale już niekoniecznie powieści. Te poszczególne watki warto rozdzielać by ocalić Raspaila może nawet przed nim samym wtedy, gdy tłumaczy się ze swojej twórczości.

„Obóz świętych”, który nie jest książką najlepszą nawet wśród książek wydanych po polsku znów stał się dla różnych środowisk sztandarem wznoszonym w czasie kryzysu politycznego. Co więcej, może nawet bardziej jest tym sztandarem dziś niż kiedykolwiek indziej, razem z drugim autorem, pochodzącym – jak mogłoby się wydawać z innego świata – czyli Houellebecqiem.

Można zatem zarzuć Raspailowi, że pisząc przed czterdziestu laty o upadku Europy pod falą emigracji podsyca ksenofobiczne nastroje Europejczyków lub że je, poprzez swoją książkę reprezentuje. Być może. Że ma rasistowskie odzywki – być może także, ale to temat na inny felieton. Że wreszcie zajmuje się emigrantami, a nie rzeczywistym podłożem dzisiejszego kryzysu politycznego. I tu błąd. Kto czytał „Obóz świętych” dobrze wie jak niewiele miejsca, w gruncie rzeczy, Raspail poświęca owym „Hindusom” podróżującym na rozpadających się okrętach ku granicom Europy.

O czym zatem jest „Obóz świętych”? O strachu, o tym, że Europa, że Francja rozpadną się same zanim jeszcze pierwszy z „Hindusów” dotknie stopą jej plaż. Zatem to strach zabija cywilizację zachodnią. Jest to strach wynikający z zupełnego upadku ducha, zerowych duchowych zdolności absorbcji ludzi nowych, którzy w Europie nie są niczym nowym. Zdolności absorbcji lub rzeczywistego przeciwstawienia się. Oprócz strachu jest jeszcze brak roztropności reprezentowany choćby przez powieściowego papieża „Benedykta”. Te dwa objawy – strach i lekkoduchostwo – są tylko podwójnym znakiem jednej diagnozy – Europa żyje w oderwaniu od rzeczywistości. W świecie idei, narracji, bez kontaktu z realzmem, którym był jej znakiem szczególnym i szczególnym znakiem cywilizacji chrześcijańskiej.

I to właśnie dziś, doświadczana w planie psychologicznym swoista histerii, jest głównym impulsem reakcji politycznych – odcieleśnionej moralistyki. Histeryczna retoryka antyemigracyjna i proemigracyjna niestety przykrywa roztropność tych, którzy by chcieli w stylu dbałości o dobro wspólne rozwiązać kwestię gwałtownego napływu „ludzi nowych”. Chodzi bowiem nie tylko o bitwy moralistów na nieboskłonie, ale o realnych ludzi. Ten rodzaj „szaleństwa”, którego doświadcza Stary Świat na naszych oczach, jest częścią przekazu przypowieści jaką jest „Obóz świętych”.

U Raspaila, może właśnie wbrew autorowi, nie ma tych, z którymi moglibyśmy się utożsamić. Garstka Francuzów przedstawiona w powieści, jako ostatni bastion cywilizacji to nie są herosi ducha, którzy pociągają nas ku odrodzeniu Christianitas, to nie są nowi benedyktyni, gotowi zachować najcenniejszą cząstkę, niczym ziarno, które potem rozrośnie się poprzez ciemne wieki, w nową cywilizację. Ich wymachiwanie starymi fuzjami, ucztowanie i obrona „ostatniego domu” nie ma związku z rzeczywistością – jest efektem błędnego rozpoznania rzeczywistości. Podobnie jak rozgrywanie emocji, które dokonuje się w polityce europejskiej dzisiaj. To ciągłe skupianie się na sobie: czy jesteśmy dosyć europejscy? Czy jesteśmy dosyć otwarci? Czy jesteśmy dosyć ewangeliczni? Czy emigranci wpiszą się w nasze ideologiczne projekty? Bo przecież najbardziej instrumentalnie emigrantów traktują często ci, którzy wznoszą najwyżej sztandary otwartości licząc na osłabienia ostatnich elementów zachodu zalegających jeszcze w prawodawstwie czy obyczajach.

A przybysze idą, nie rozumieją świata do którego zmierzają, nic ich nie obchodzą nasze głowy w chmurach. I nie byłby to tak wielki problem, gdyby nie nasz świat , który już nie rozumie sam po co istnieje. 

 

Tomasz Rowiński


Tomasz Rowiński

(1981), redaktor "Christianitas", redaktor portalu Afirmacja.info, publicysta poralu Aleteia.org, senior research fellow w projekcie Ordo Iuris: Cywilizacja Instytutu Ordo Iuris, historyk idei, publicysta, autor książek; wydał m. in "Bękarty Dantego. Szkice o zanikaniu i odradzaniu się widzialnego chrześcijaństwa", "Królestwo nie z tego świata. O zasadach Polski katolickiej na podstawie wydarzeń nowszych i dawniejszych", "Turbopapiestwo. O dynamice pewnego kryzysu", "Anachroniczna nowoczesność. Eseje o cywilizacji przemocy". Mieszka w Książenicach koło Grodziska Mazowieckiego.