Z przykrością obserwuję ewolucję profesora Błażeja Kmieciaka.
Słowa św. Ireneusza oświecają żywym światłem początek Wielkiego Tygodnia.
Poprzedni esej o charakterystyce kobiet u Szekspira skupił się na kobietach słabych i niegodziwych. W obecnym z kolei zwracamy naszą uwagę ku tym kobietom w sztukach Szekspira, które demonstrują cnotę heroiczną i wielką mądrość.
Wydaje mi się, że palma (wielkanocna – choć raczej należałoby powiedzieć „wielkotygodniowa”) należy do grupy najbardziej niezrozumiałych liturgicznych symboli.
Zazwyczaj opisywane w Ewangelii cuda uderzają cielesnym konkretem. Najpierw jest krew, ślina, gnijące ciało. Później następuje spotkanie Świętego z bolejącą tkanką. Dotyk Boga sięga prochu i mięsa. Odnowienie staje się namacalne. Przewyższa naturę, ale jej nie pomija; wręcz przeciwnie, wchodzi w jej struktury i przyjmuje jej dynamikę życia.
Modlitwa wewnętrzna, nade wszystko modlitwa intelektualistów, może być należycie przeżywana, z uniknięciem wszelkich czyhających niebezpieczeństw, wyłącznie gdy podparta zostanie teologią stanowiącą jej regularną pożywkę.
Nieustannie myślę o tym, co napisał Charles Du Bos: Kiedy mówi nasz Pan, nic się nie wtrąca między sens a słowo.
Gdy już rozumiemy różnicę między bios i zoe, słowa skierowane przez Boga do Adama i Ewy nabierają nowego znaczenia.
Rolę krucjaty odegrać może i powinien… celibat. Celibat, który jest tak dziś atakowany, że wielu dobrych katolików jest przekonanych o konieczności jego zniesienia.
Odkładając po zakończonej lekturze książkę Krystiana Kratiuka Jak Kościół katolicki stworzył Polskę i Polaków miałem bardzo ambiwalentne uczucia. Z jednej strony doceniam szlachetny i ambitny, apologetyczny cel autora, który i mnie jest bliski, z drugiej zastanawiam się czy umieszczone w książce uproszczenia, pochopne sądy, a wreszcie rażące błędy, w ostatecznym rachunku nie okażą się przeciwskuteczne, powodując więcej szkody niż pożytku.
Powyższe kwestie to nie tylko “pewne luki, kwestie sporne i błędy warsztatowe” Gutowskiego.
Teologia Maryi wypływająca z liturgii w Ordynariatach Personalnych nie jest mariologią przemilczającą różnice doktrynalne.
Czy ludzki los może być dziś czymś upragnionym? Czy człowiek może być kochany? Czy ludzie mogą się miłować? Czy jedynym wyjściem jest dołączenie do szeregów tych, którzy przyjmują jako religię ideologię ochrony natury, a w tym całkowitej ochrony życia zwierząt aż do ich naturalnej śmierci? Czyż więc człowiek może być jeszcze kochany w sposób szczególny? To pytanie warto postawić teraz, gdy zaczyna się pokutny czas Wielkiego Postu.
Stanisław Grygiel jest w jednej osobie uczonym i świadkiem, który pokazuje nam dzisiejszy los bogatego nauczania katolickiego o człowieku, opartego na Objawieniu i korzystającego z długiej tradycji filozoficznej.
Teologia Kościoła katolickiego bazuje na Tradycji, która jest procesem przekazywania wiary Kościoła od samego Jezusa i Jego uczniów, po dzień dzisiejszy aż do ponownego przyjścia Pana.
Na dziś trzeba jednak powiedzieć, że odzyskanie Rostworowskiego, który był nazywany w II RP „drugim Wyspiańskim”, Janowi Pawłowi II się nie udało.
Istnieje jednak mocne antidotum na ten powracający wagnerowski syreni śpiew, a jest nim stała metaforyczna obecności Dantego w całej powieści.
Kiedy prorocy zapowiadali, że Bóg zamieszka wśród ludzi, najpewniej nikt się nie spodziewał, że będzie to spotkanie tak bliskie.
Mirra jest ostatnim darem złożonym przez Mędrców. Choć mniej cenna niż złoto i kadzidło, jest ona darem, który Boże Dziecię przyjmuje z największą wdzięcznością i radością.
Paweł Milcarek i Tomasz Rowiński rozmawiają o wojnie, która toczy się na Ukrainie.