"Aby On panował". Dwadzieścia lat "Christianitas"

P. Milcarek, P. Kaznowski, T. Rowiński

Wydawnictwo Tyniec/Biblioteka Christianitas, 2020

Książka jest do nabycia w księgarni internetowej Wydawnictwa Benedyktynów w Tyńcu.

"Aby On panował". Dwadzieścia lat "Christianitas"

Ta niewielka książka zawiera trzy wykłady wygłoszone przez trzech redaktorów "Christianitas" z okazji dwudziestolecia pisma. Pierwszy wykład mówi o teologii i pobożności inspirującej powstanie i działanie pisma, drugi o filozoficznych sporach i filozoficznej drodze naszego środowiska, a trzeci o zasadach i zaangażowaniu społecznym. Teksty wystąpień wstępem opatrzył zastępca redaktora naczelnego Filip Łajszczak.


Kiedy dwadzieścia lat temu Paweł Milcarek pisał artykuł otwierający pierwszy numer nowego kwartalnika zamieścił w nim krótkie podsumowanie tego co uważane było za ważne przez twórców czasopisma. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Pismo powstało za pontyfikatu św. Jana Pawła II, a jednym z najważniejszych tekstów pierwszego numeru było wystąpienie późniejszego papieża, kardynała Ratzingera.Zmieniał się skład redakcji i współpracowników. W naszych pracach biorą dziś udział także osoby, które mają mniej lat niż samo pismo. Zmienia się też medium. Ciężar naszej działalności w dużym stopniu przeniósł się z papieru do formy elektronicznej. Nie zmienia się hierarchia ustalona na początku.

Wszystko ma swoją własną wagę. Nie przypisujemy jej zbyt wiele naszemu skromnemu przedsięwzięciu, za to ogromnie poważnie podchodzimy do celu, któremu ma ono na swój sposób służyć. Oportet illum regnare (1 Kor 15,25). Tylko po to założyliśmy to pismo. „Aby On panował” / Paweł Milcarek /

Dziś nadal nie przypisujemy naszemu przedsięwzięciu zbyt wiele. Możemy jednak swobodnie mówić o tym co robimy dla osiągnięcia celu. Temu między innymi służyło warszawskie spotkanie jubileuszowe 27 października, w niedzielę którą papież Pius XI wybrał na święto Chrystusa Króla. Trzech kolegów z redakcji przedstawiło podsumowanie naszej dwudziestoletniej drogi. Publikujemy zapis ich wystąpień, aby dać sobie i innym okazję do krytycznej refleksji. Jeśli sam jubileusz może czemuś służyć, to właśnie utrwaleniu stanu rzeczy w pewnym punkcie czasu. Dzięki temu w przyszłości będziemy mogli lepiej zrozumieć co się zmieniło a co trwało. Na ile przedsięwzięcie, nadal skromne, na miarę swoich możliwości, służyło celowi / Filip Łajszczak /