Wywiady
2018.06.05 21:37

Prawa człowieka próbuje się coraz wyraźniej instrumentalizować

Rozmowa z dr Tymoteuszem Zychem (Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris) jednym z organizatorów Forum Praw i Wolności, które odbędzie się 9 czerwca na Stadionie Narodowym. "Christianitas" jest jednym z patronów tego wydarzenia. Jednym z prelegentów będzie dr Paweł Milcarek redaktor naczelny naszego pisma.

 

"Christianitas": Czym jest Forum Praw i Wolności? 

Tymoteusz Zych: Forum Praw i Wolności to przestrzeń otwartej dyskusji na temat kierunku rozwoju idei praw człowieka oraz rzeczywistego stanu przestrzegania praw podstawowych. Chcemy zwrócić uwagę szczególnie na te problemy, o których rzadko możemy przeczytać na pierwszych stronach gazet. W dyskusji wezmą udział prawnicy - zarówno naukowcy, jak i praktycy - ale także działacze społeczni, urzędnicy i publicyści. 

"Ch": Dlaczego akurat taki termin, dlaczego w odniesieniu do rocznicy ogłoszenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka? 

TZ: Kiedy 70 lat temu Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjmowało Powszechną Deklarację Praw Człowieka, nie było wątpliwości, że ma ona na celu ochronę przyrodzonej godności ludzkiej, w tym szczególnie godności ludzi najbardziej bezbronnych, oraz zapobieżenie powtórzeniu się okrucieństw II wojny światowej. Dzisiaj wiemy już, że na ogromnych obszarach świata liczne postanowienia zawarte w Deklaracji pozostają martwe, a inne podlegają ideologicznej reinterpretacji. Prawa człowieka próbuje się coraz wyraźniej instrumentalizować do celów ideologicznych, dalece odchodząc od literalnego brzmienia przyjętych pierwotnie postanowień. W ten proces włączają się niestety także instytucje ONZ, które zostały powołane, by monitorować przestrzeganie praw człowieka w ich oryginalnym brzmieniu. 

"Ch": Jaki jest cel zorganizowania Forum? 

TZ: Podstawowym celem Forum jest przywrócenie prawom człowieka ich właściwego znaczenia, wyrażonego w oryginalnym tekście Powszechnej Deklaracji. Do tego konieczne jest zidentyfikowanie i odrzucenie ideologicznych konstrukcji, które w ostatnich latach zaczęły dominować w dyskursie dotyczącym praw i wolności. Coraz częściej mamy do czynienia z próbami kreowania praw podmiotowych, które są w istocie wymierzone przeciwko człowiekowi. Wskutek tego we współczesnych systemach prawnych mamy niejednokrotnie do czynienia z paradoksalną sytuacją, w której gwarantowane są prawa stojące w oczywistej logicznej sprzeczności. Skrajnie subiektywistyczne podejście do problematyki praw człowieka prowadzi do takich paradoksów. 

Chcemy też skupić większą uwagę na przejawach naruszeń praw człowieka, o których milczy na codzień większość mediów. Problemy z przestrzeganiem praw podstawowych to dziś nie tylko domena krajów rozwijających się, ale w coraz większym stopniu zachodniej i północnej Europy. W tym kontekście chcemy też rozmawiać o skutecznych mechanizmach zapewniających przestrzeganie praw człowieka, w tym rozwiązaniach ustrojowych. 

"Ch": Jakie są dziś główne zadania związane z ochroną praw człowieka? 

TZ: Wiele problemów związanych z przestrzeganiem międzynarodowych zobowiązań dotyczących ochrony praw człowieka nie jest w wystarczającym stopniu dostrzeganych. Na ogromną skalę naruszane jest w Europie prawo do ochrony życia rodzinnego - wbrew właściwej dla europejskiej tradycji prawnej zasadzie subsydiarności państwo uzurpuje sobie prawo do przejmowania funkcji podstawowej ludzkiej wspólnoty, jaką jest rodzina. Najdalej procesy te posunęły się w Norwegii, gdzie już blisko 1/4 dzieci doświadcza epizodu odebrania z rodziny przez państwowych urzędników. Dobrym przykładem jest sprawa Silje Garmo, Norweżki, która uciekła do Polski w obawie przed odebraniem córki i z pomocą Ordo Iuris stara się w naszym kraju o azyl. Wcześniej odebrano jej już dziecko, a podstawowym zarzutem było nadużywanie Panadolu i „niewystarczająco uregulowany” tryb życia. 

Oczywiście na ogromną skalę naruszane jest prawo do życia, już nie tylko na jego prenatalnym etapie. To jedno z podstawowych praw gwarantowanych przez Powszechną Deklarację, a niemal wszystkie państwa świata, ratyfikując Konwencję o Prawach Dziecka, zobowiązały się do ochrony praw dziecka „zarówno przed, jak i po urodzeniu”. 

Chrześcijanie muszą coraz częściej mierzyć się z ograniczeniami wolności wypowiedzi - jak we Francji, gdzie od zeszłego roku obowiązuje sankcja karna za wypowiedzi odwodzące od aborcji, czy w Kanadzie, gdzie kolejny wyrok pozbawienia wolności odbywa Mary Wagner wręczająca róże kobietom w klinikach aborcyjnych. Coraz poważniejsze problemy dotyczą wolności akademickiej, czego dowodem była sprawa prawniczki Rebecci Kiessling, której w zeszłym roku odmówiono możliwości wystąpienia na kilku największych polskich uniwersytetach. W zachodniej Europie pojawiają się też trudności w zakresie korzystania przez chrześcijan z prawa do zgromadzeń, w tym nawet organizacji uroczystości religijnych.  

"Ch": Czy Forum będzie miało też jakąś formę powszedniego - a nie tylko konferencyjnego - funkcjonowania? 

TZ: Chcemy, żeby Forum stało się wydarzeniem cyklicznym. Planujemy też zaprosić uczestników do stworzenia sieci stale monitorującej przestrzeganie praw człowieka, która z czasem może uzyskać wymiar międzynarodowy. Instytut Ordo Iuris posiada specjalny status konsultacyjny w Komitecie Ekonomiczno-Społecznym ONZ i jest konsultowany w zakresie przestrzegania praw człowieka m.in. przez Komitet Monitorujący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Stale włączamy się też w postępowania przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Te instytucje są także oczywistymi adresatami naszych przyszłych działań. 

"Ch": Czym wśród licznych kongresów i konferencji będzie wyróżniało się Forum? 

TZ: Otwarcie podejmujemy interdyscyplinarną debatę o problemach związanych z ochroną praw człowieka, których inni z różnych powodów nie poruszają. Chcemy wyrazić jasny sprzeciw wobec prób reinterpretacji praw człowieka oraz ich wybiórczego stosowania, bezpodstawnie pozbawiającego ochrony prawnej części ludzi. Zależy nam, żeby w tę debatę obok prelegentów włączyli się także pozostali goście, szczególnie podczas paneli równoległych. 

Pytania zadał Tomasz Rowiński.


Tymoteusz Zych

Wiceprezes KIPR, Członek zarządu w Instytucie Ordo Iuris oraz prezes Ośrodka Analiz Cegielskiego. Doktor nauk prawnych, adiunkt w Katedrze Teorii i Filozofii Prawa na Wydziale Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doktorat obronił na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Absolwent WPiA UW oraz Międzyuniwersyteckich Indywidualnych Studiów Humanistycznych Akademii Artes Liberales, które realizował na Uniwersytecie Warszawskim i na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Jego rozprawa doktorska poświęcona problematyce pewności prawa i precedensu otrzymała nagrodę w konkursie „Monografie” Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Autor ekspertyz i artykułów naukowych poświęconych problematyce prawa konstytucyjnego, prawa administracyjnego, prawu zabezpieczenia społecznego, prawnym ramom funkcjonowania systemu oświaty i szkolnictwa wyższego oraz teorii i filozofii prawa.